Forum Ogrodnicze Oaza

Małe na razie tylko zrzuciły pierwsze liście. Nie podejrzewałem temperatury bo w domu mam na stałe 24 stopnie (wszyscy goście się u nas "gotują"), ale może rzeczywiście przy oknie w nocy temperatura spada. Dziękuję za odp.

Ty mówisz o temperaturze powietrza w pokoju a ja o temperaturze parapetu.A widzę, że doniczki stoją na gołych płytkach parapetu.Przerabiałem to na pomidorach wysianych tego roku w lutym. Powiem więcej . Nawet na bazylii widać było niedobór azotu. Przy niedoborze azotu padają właśnie w pierwszej kolejności najstarsze liście.

I co równie ważne- nie przelewać rozsady

Pomodoro- wielki szacunek i podziękowania za ten temat Nareszcie będę mogła zafundować swoim pomidorkom profesjonalną ochronę-no może kilka sztuk będzie miało ochronę ekologiczną Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy w temacie i spytam tak z babskiej ciekawości -jesteś ogrodnikiem amatorem,czy skończyłeś studia ogrodnicze ?

Hamer-co to za odmiana na drugim zdjęciu,mała sadzonka z liśćmi o równych,nie powycinanych brzegach? Znam tylko jedną odmianę o takich liściach,kiedyś ją sadziłam i właściwie nie wiem,czemu zaniechałam,bo owocowała wcześnie,a owoce były malinowe. To była Zorza,jak dobrze pamiętam.

To jest Red Brandywine w każdym bądź razie jako taką tą odmianę kupowałem (pierwszy raz zaufałem sprzedawcom popularnego serwisu aukcyjnego i kupiłem na próbę dwie odmiany z nasion pozyskanych samodzielnie). Mam nadzieje że to będzie to co było w opisie aukcji .

Ela

Odkąd sięgam pamięcią przez całe życie stykałem się z ogrodnictwem, które mnie zawsze pociągało . W mojej rodzinie parano się tym z dziada pradziada. Z wykształcenia jestem chemikiem o specjalności technologia procesów chemii organicznej. Zaliczyłem praktyki w wielu znanych zakładach chemicznych jak Zakłady Farmaceutyczne w Krakowie, Zakłady Sodowe Solvay'a w Krakowie , Cukrowni Chybie , Rafinerii Nafty Czechowice- Dziedzice czy Zakładach Chemicznych Oświęcim. Zainteresowania chemią maja tez korzenie rodzinne jako, że syn mój jest profesorem chemii kwantowej na Uniwersytecie w Jenie. Jest wychowankiem Profesora Joachima Sauer'a, prywatnie męża Pani kanclerz Angeli Merkel

Myślę, że zaspokoiłem Twoją kobiecą- jak piszesz-ciekawość

Bardzo dziękuję pomodoro-jestem ukontentowana Chemię obstawiałam na drugim miejscu-te eksperymenty mnie zmyliły Jak widać wykształcenie i pasja ogrodnicza sprawiły,że mamy na forum znakomitego fachowca! - Jeszcze raz gratuluję rozległej wiedzy i oczywiście syna-profesora

Hamer-ten Red Brandywine wygląda ciekawie i jest stosunkowo wczesny,zyczę,aby to była właśnie ta odmiana

Ja też parapety z marmuru-fakt,jest bardzo zimny,dlatego odkręcam grzejnik pod nim,ale mimo to pod popikowane pomidorki podstawiłam książki,nakryte gazetą i folią-pikówka jest doświetlona w 100%.

pomodoro, czy przy wysadzaniu (w foliówce) pryskać pomidory takim stężeniem Curzate Cu jakie zalecają pod osłonami czyli 0,4 % czy innym ?

A w namiocie foliowym to nie jest pod osłoną ?.

Pod osłonami czy w tunelu czy w foliaku to wszystko jedno ale widać nie zbyt jasno sprecyzowałam pytanie . Ponieważ w ulotkach nie ma nic o pryskaniu zaraz po wysadzeniu to chciałam mieć pewność czy np nie stosować nieco innego stężenia niż zalecane i tyle

Stężenie takie samo jak do innych oprysków. A niby dlaczego ma być inne ?.

Oczywiście zużycie cieczy będzie mniejsze, bo i rośliny nieduże.

Dziękuję .

A ja kupiłam miedzian z Targetu - jakas chyba nowa firma. Z danych Piorin w moim powiecie wynika, ze jest mączniak na trawach, a zarazy ziemniaczanej nie ma. Jak mam na to reagować , czy pomidory są zagrożone?

Jak jesteś uzbrojona w Miedzian to wypada życzyć powodzenia. Sprzedaż spadała ,to wymyślono kit w postaci nowej formuły.

Sądziłem, że napisałem posty w tym wątku w sposób przystępny. A jednak.

Dalia wrote:
Target to firma wcale nie nowa chyba ze 20 lat ma .

Czy źle zrozumiałam o miedzianie, ze nie zakupiłam Mildexu czy o zagrożeniach? Dzisiaj lało rzęsiście z nieba ponad 3 godziny i teraz jeszcze pomrukuje. Jeśli to byle co z targetu to kupię mildex.

Witam
Zauważyłem już na swoich pomidorach pierwsze objawy brunatnej plamistości...
co robić...czym pryskać?

Topsin lub Gwarant lub oba przemiennie.