• Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Uprawa żurawiny

Uprawa żurawiny 10 Paź 2017 20:56 #568943

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Sprawa podłoża wygląda u mnie następująco: lekka, przepuszczalna, piaszczysta ziemia, którą zamierzam "wzbogacić" kwaśnym torfem - analogicznie do borówek. Z wilgocią będzie problem w przypadku suchego lata. Może wielkoowocowa ma mniejsze wymagania wodne niż bagienna ?
Jeśli taka żurawina zniesie trzydniowy niedobór wody, to mogę myśleć dalej, bo w ostateczności dojeżdżałam na działkę po pracy w ciągu tygodnia, gdy nie padało tygodniami.
Wiesz - nie chodzi o plantację :happy: , a jedynie o 3 - 4 krzewinki....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 16:43 #569205

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Zniesie bez problemu, ja swojej w ogóle nie podlewam i ogólnie jako tak nie dbam a mimo to żyje.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 17:16 #569218

  • Zofix
  • Zofix's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 536
Aniu, w Twoim przypadku naprawdę warto wykorzystać patent z wiaderkiem. Tu nie chodzi o to, aby roślina wyłącznie w nim rosła, ale o zapas wody, który cały czas utrzymuje się w wiaderku i roślinka czerpie z tego rezerwuaru. Wystarczy podlać raz na jakiś czas i roślinka da radę nawet w największy upał :wink2: .
Pozdrawiam - Zosia
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 17:20 przez Zofix.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 18:56 #569258

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
No właśnie tak po cichu liczyłam na takie opinie... pamiętam, jak odradzano mi uprawę borówki amerykańskiej ze względu na zapewnienie jej odpowiedniej ilości wody podczas suszy, ale de facto w trakcie mojej przygody z borówką zdarzył się jeden okres bez kropli deszczu i wtedy jeździłam na działkę dodatkowo po pracy. A będąc na ogrodzie tak czy siak latam z wężem czy konewkami, więc bieganie z wodą mi nie straszne :happy:
Zaryzykuję i spróbuję, bo inaczej nigdy się nie dowiem, jak jest z żurawiną naprawdę.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 18:58 #569260

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
U mnie w niecce z podziurawionej folii daje radę :P
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 20:31 #569289

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Mój przepis na żurawinę do mięsa.

1 kg żurawiny
30 dkg cukru trzcinowego,
1 duża łyżka stewii w proszku,
70 dkg słodkich jabłek lub gruszek.

DSC07349-2.jpg


DSC07354.jpg


DSC07360.jpg



Żurawinę zasypuję cukrem, lekko podgrzewam i miksuję blenderem. Gotuję ok. pół godziny, ciągle mieszając. Następnie rozgotowuję jabłka uprzednio pokrojone w kostkę, też miksuję i dodaję do żurawiny. Dosładzam stewią i jeszcze gotuję ok. pół godziny. Żurawina ma dużo pektyn, od razu jest dosyć gęsta, nie wymaga długiego odparowywania. Ładuję do słoiczków, które pasteryzuję 20-30 min.
Dżemik jest dosyć kwaśny, kto woli słodszy, może dodać więcej cukru. W przepisach z okresu, kiedy "cukier krzepił" na 1 kg żurawiny zalecano 2 kg cukru. :jeez: :teach: :yummi:
Bardzo dobra jest też naleweczka z żurawiny.:drink1:

A teraz trochę o uprawie żurawiny.
Poletko /jakieś 2,5 m x 1 m/ ma ok. 8 lat, powstało z jednego krzaczka, kupionego wiosną. Ziemia u mnie przepuszczalna, bo to stare koryto rzeczne. Gleby w porywach 30- 40 cm, pod spodem żwir. Przed sadzeniem usunęłam ok. 20cm warstwę ziemi, dołek wyłożyłam podziurkowaną czarną folią i na to wysypałam worek kwaśnego torfu, obficie podlałam. Żurawinka miała długie gałązki, więc po posadzeniu przyszpiliłam je do podłoża. Rośnie w półcieniu. Jak jest sucho, to obficie podlewam, jak większość roślin. Pod rozrastające się pędy co roku podsypuję torf. Rozrasta się bardzo ładnie, ale na starszych gałązkach ma mniej owoców i jest dużo drobiazgu.
Z mojej plantacji :happy3: zbieram co roku ok. 1 kg owoców. W pierwszych latach było oczywiście mniej. Jak lato jest suche to owoców jest mniej i są drobniejsze.
W tym roku u mnie ciągle lało, więc zbiór był trochę większy. /1,20 kg/.
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 20:38 przez Baptysja.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, lucysia

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 20:57 #569295

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Bardzo dziękuję za informacje i przepis. :kiss3:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………

Uprawa żurawiny 12 Paź 2017 21:52 #569312

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Marysiu, ja również bardzo dziękuję :) Pozwoliłam sobie zamieścić Twój przepis w wątku kulinarnym, tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...kow?start=378#569311
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): lucysia

Uprawa żurawiny 25 Wrz 2021 18:21 #777382

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
Moje krzaczki mocno zarosły i szału nie ma.
004-235.jpg


005-200.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Uprawa żurawiny 30 Wrz 2021 12:16 #777709

  • jaknieja
  • jaknieja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 413
  • Otrzymane dziękuję: 1836
Moja żurawina to połowiczny sukces. Krzaczki posadzone wiosną zeszłego roku (zakupione w szkółce) pięknie owocują, a krzaczki posadzone jesienią zeszłego roku (kupione w sklepach ogrodniczych) stoją w miejscu, nawet nie próbowały kwitnąć. Nie wiem co im nie pasuje, ziemia pod całością grządki taka sama. Krzaczki zabezpieczone od góry siatką przed ptakami.

20210930_113845.jpg
Edyta
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, Babcia Ala

Uprawa żurawiny 21 Lis 2021 19:40 #782586

  • marekspert
  • marekspert's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 143
  • Otrzymane dziękuję: 269
przemek1136, Usunąłbym chwasty i jeszcze na jesieni grubo wyściółkował kwaśnym torfem.

Wiosną 2017 posadziłem między borówkami Pilgrima, a na jesieni 50cm dalej McFarlina.

W 2018 zebrałem garstkę Pilgrima, McFarlin nie owocował . Nie chcąc pielić na jesieni 2018r wyściółkowałem grubo kwaśnym torfem (mało co wystawały po zasypaniu).

W 2019 zebrałem niecały litr ale krzewinki zaczęły się mocno rozrastać (długopędy się same
urawinasierpie21.jpg


urawinazpdwmarcowych20210817.jpg


urawina20210817.jpg

ukorzeniały).

W ubiegłym roku dwie sadzonki utworzyły gęsty kobierzec nie dopuszczający chwastów i zebrałem około 3 litrów. W tym roku wyciąłem długopędy (ukorzeniałem je w drugim miejscu) i z kawałka 0,8x1,2m było już ponad 5 litrów.

Krzewinki tylko raz skromnie nawożone resztką siarczanu amonu pozostałą z nawożenia borówek. Podlewane podobnie jak borówki - tylko w okresie letniej suszy.

Ogólnie uprawa żurawiny jest chyba najtańsza i najmniej pracochłonna.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, przemek1136, anulab

Uprawa żurawiny 21 Lis 2021 20:34 #782597

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
Nie powiem, pięknie to wygląda.
Co do mojej rabaty to jednak muszę poczekać do wiosny. Nie ma szans na zagłuszenie moich chwastów nawet grubą warstwą torfu. Mam z chwastów prawie wszystko. Początkowo królował bluszczyk kurdybanek, później pojawiły się turzyce a jakby tego mało pojawiły się karłowe wierzby. Czeka mnie wykopanie wszystkiego, wybranie chwastów, rozsypanie kwaśnego torfu,sadzenie i podsypanie żwirem/piaskiem.
095-2.jpg

Może i ja posadzę kilka krzaczków pod borówkami i jagodą kamczacką.
Ciekawy artykuł o żurawinie pojawił się w czasopiśmie Sad Nowoczesny 10/21. Nawet nie wiedziałem, że mamy w Polsce największą w Europie plantację żurawiny.
Ostatnio zmieniany: 21 Lis 2021 20:35 przez przemek1136.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, anulab

Uprawa żurawiny 25 Lis 2021 01:35 #782944

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Ja też mam swoje przemyślenia na temat miejsca dla żurawiny i chcę się nimi podzielić. Rozważałam zasadzenie żurawiny w borówkach wysokich, byłoby to 2 w 1 - podobne wymagania. Jednak:
  • - borówka ma płytki system korzeniowy, obawiam się dużej konkurencji o wodę z żurawiną, na niekorzyść tej drugiej
  • - mam między innymi 3 borówki, które mają wiek od 25 do 30 lat, są wielkie, więc będzie utrudniony dostęp przy obieraniu owoców i co roku muszę je podwiązywać, bo gałązki uginają się pod ciężarem owoców, to wbijam paliki, jak przy tym wszystkim nie podeptać żurawiny, to je neni możne
  • - ja w swoich "borówko-żurawinisku" nie dam rady utrzymać ugoru używając tylko agrotechnik, mam zbyt wiele innych roślin, głównie warzyw, które mnie nieustannie "potrzebują", a natura nie znosi gołej ziemi, więc migiem to poletko zacznie czymś zarastać, szybciej opielę poletko tylko z żurawiną, bo mniejsze, niż kwaterę z borówkami i żurawiną
  • - któregoś gorącego i suchego lata doceniłam bluszczyk kurdybanek w borówkach, on przejmował na siebie żar lejący się z nieba, gleba pod borówkami była dobrze osłonięta i doszłam do wniosku, że to świetna roślina zadarniająca dla borówek, przy tym nie stanowi dla nich konkurencji, więc niech sobie rośnie, a pośród borówek mam jeszcze ogórecznik i teraz żywokost, by zwabić zapylacze w borówki, to będą zacieniać żurawinę (wszędzie piszą, że potrzebuje pełnego słońca).

W mojej glinie trudno będzie żurawinie się utrzymać, uznałam, że przygotuję dla niej zagon specjalnie, na skraju warzywnika od południowej strony. Nie będę dawać folii do ziemi, bo w czasie deszczowego lata żurawina będzie pływać, glina bardzo źle odprowadza wodę , a jak dam folię, nawet podziurawioną, to będzie bajorko. Ogólnie nie lubię plastiku, a jeszcze zakopywać go w ziemi :crazy: , co ci archeologowie o nas sobie w przyszłości pomyślą. Musiałabym wykopać jakiś wielki dół, by pod tą folię usypać gruby drenaż i dopiero na niego położyć folię. Stanęło na tym, że silny pomocnik nawiózł 6 taczek piasku kopanego (nie budowlanego, bo ten jest zbyt zasadowy) na zaplanowany odchwaszczony zagon (1 m x 6 m). Potem ja dodałam kilka worów kwaśnego torfu i przekopałam. To było jesienią 2020 roku, żurawiny nie zdążyłam zasadzić, bo czekałam, aby to wszystko się uleżało. Wiosną padało nieustannie do 31 maja, więc żurawina zeszła na dalszy plan. W sierpniu zaniemogłam i w tym roku znowu żurawiny nie zasadziłam. Rok był mokry, na żurawinisku królowały nagietki, krwawnik, żmijowiec i jakieś trawsko z kłosami, którego nie znam. Chyba mnie ta żurawina nie lubi, bo stale mam z nią pod górkę, ale plan mam.
Zakupiłam jesienią owoce żurawiny i zrobiłam na surowo. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że będę próbowała mieć własną żurawinę. Do trzech razy sztuka, może w 2022 roku żurawina trafi w końcu na miejsce dla niej przygotowane :flower2:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2021 01:51 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, przemek1136, anulab

Uprawa żurawiny 27 Lis 2021 23:06 #783316

  • marekspert
  • marekspert's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 143
  • Otrzymane dziękuję: 269
Dla wyeliminowania odchwaszczania ziemię pomiędzy krzewami i drzewkami wyściółkowałem zrębkami. Ciąłem sekatorami gałęzie na kawałki długości około 10cm. Trochę roboty przy tym, ale od kilku lat pielę tylko warzywa.

Żurawina nie stanowi konkurencji dla borówek bo ukorzenia się płyciej (wystarczy dać 20cm kwaśnego podłoża). Ma małe wymagania pokarmowe.

Żeby nie deptać sadzę tylko w pasach szerokości 70-80cm, w rzędach przy betonowych chodnikach.

Żurawina jest rośliną ,,plastyczną''. Może tworzyć kobierce między między innymi kwasolubami. Można także wściubić pomiędzy gęsto rosnące borówki. Daję się łatwo usunąć, przesadzić czy rozmnożyć.
Ostatnio zmieniany: 27 Lis 2021 23:18 przez marekspert.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia

Uprawa żurawiny 28 Lis 2021 00:59 #783320

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Borówki stanowią dla żurawiny konkurencję o wodę, tak napisałam, nie odwrotnie, zwłaszcza w okresach suszy, które mamy co roku od pewnego czasu, zawsze w okresie, gdy owoce borówek rosną. Nie mam ani siły, ani ochoty zakopywać betonowych krawężników czy płytek w borówkach, by zasadzić tam żurawinę, z trudem "przekopuję" warzywnik, sama jestem do tego. Nikt z domowników nie podziela moich zainteresowań, chyba że na talerzu. Jest to jakaś koncepcja, ale każdy rozważa za i przeciw we własnych okolicznościach. Fajnie poznać różne pomysły i rozwiązania, bo jest z czego wybierać, można też dostosować do swoich potrzeb.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 28 Lis 2021 01:01 przez Babcia Ala.


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: lucysia
Wygenerowano w 0.424 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum