Forum Ogrodnicze Oaza

Jutro chyba zacznę usuwać wilki przy następnych jabłonkach. Dziś zrezygnowałem bo po południu mogą być opady deszczu.

Przedwczoraj wycięłam wilki na jabłonce i śliwach. "Rzutem na taśmę" przycięłam pienne porzeczki - bo już mają pąki

I chyba więcej już nie zdążę..

Ja tylko śliwę mam do cięcia, ale deszczowo więc odkładam to w czasie Andrzej to smarowidło do ran masz gęste ? bo moje jakieś takie bardzo wodniste i średnio pokrywa miejsce cięcia. Mam wrażenie, że się trochę zmywa i czasem muszę drugi raz poprawiać.

Adrian89
Po dokładnym rozmieszaniu pasty FUNABEN PLUS 03 PA (zwłaszcza na dnie puszki) robi się dość rzadka. Pokrywa jednak dokładnie przyciętą powierzchnię i trzyma się dobrze.
Dziś przycięte "wilki" przy jabłoni Katia i gruszy Klapsa.

Dziś przycięte "wilki" przy jabłoni Oliwka Żółta.

Przycięte "wilki" przy jabłoniach Antonówka, Florina, gruszy RED Faworytka. Rany zasmarowałem pastą FUNABEN PLUS 03 PA .

]

Dzięki za motywację. Jak wrócę czas się przeprosić z sekatorem
Uwielbiam cięcie.

Witaj Adrianie, jeżeli mogę coś doradzić (też wydawała mi się za rzadka) to można taką pastę "samoróbkę" - farba emulsyjna + Topsin. Wyczytałem ten sposób gdzieś w neciei u mnie się sprawdził

Witam
Kochani mam do Was ogromną prośbę, otóż w tym sezonie mam zamiar rozpocząć zabawę ze szczepieniem drzewek. I o ile z jabłonkami u sąsiadów działkowiczów nie ma problemu to nie mam dostępu do gruszy, czereśni i dobrej wiśni. Moja zakupiona kiedyś w OBI (co tak to robi...) że prawie nie owocuje... Chciałbym też urozmaicić moją "Stanleyke" np o Węgierkę.
Jeżeli mielibyście na zbyciu kilka zrazów to chętnie zanabędę - prześlę kopertę zwrotną opłaconą żeby była jak najmniej kłopoty dla Was
z góry dziękuję za pomoc

Akurat z wegierki nie mam czego pobrać. Uleną czy mirabelką z metz¦Nancy mogę służyć.

Z grusz pewnie z konferencji czy klasy coś by się dało uciąć.

newrom wrote:
Bardzo dziękuję Romanowi za przysłane zrazy... Teraz byle do wiosny, chociaż dzisiaj byłem na działce a tam aronia kwitnie...

A dzisiaj dotarła taka zabaweczka do szczepień...

Jan4 wrote: Cześć, ja tak trochę z innej beczki, bo mnie to zastanawia teraz. Przy takim wysokim "drzewku", to jak sobie techniczne radzisz z przycinaniem? Drabina? Ale to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie, bo ciężko jest dosięgnąć samego czubka drzewa. Nawet jak się wyciągniesz i Ci np. żona przytrzyma drabinę, to i tak może się okazać za mało, prawda? Ale w przypadku jednego drzewka we własnym ogrodzie, to jeszcze można poświęcić czas, pokombinować i jakoś się to ogarnie. W dużych sadach rolnicy zdaje się używają specjalnych podnośników "czereśniarek", takich z wysięgiem bocznym, czyli żeby można było się podnieść, ale też przesunąć w bok. coś takiego zdaje się: www.aaherkules.pl/wynajem/podnosnik-tele...zegubowy-elektryczne

Drzewko ma około 2,5 - 3 m. wysokości. Wystarczy mała drabinka.

Witam,
Czy można już przycinać jabłonie, grusze, czereśnie, czy jeszcze za wcześnie, jeżli tak to kiedy?
Pozdrawiam

Można, ale pod warunkiem że jest sucho i najlepiej słonecznie. Wtedy jest najmniejsza szansa na zarażenia grzybami.

Witam i o radę pytam...
otóż mam na działce e w spadku małą śliwkę i nie wiem czy puścić tak jak jest czy może usunąć prawą "odnogę" i pozostawić tylko lewy jako przewodnik

Tą prawą odnogę bym teraz wyciął, a przewodnik zaopatrzył w mocny i wystarczająco wysoki palik.
Gałązki boczne lekko bym przyciął i ociążył. Miejsca cięć zamaluj Miedzanem.