TEMAT: Borówka amerykańska

Borówka amerykańska 10 Wrz 2024 00:37 #864995

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
janzlubina wrote:
A propos,możesz mi wyjaśnić kolego, jak dokładnie rozumieć słowo ''próchnica''? Ale tak z praktycznej strony, nie encyklopedycznie. Tzn czy gdzieś ją kupiłes czy najpewniej sam ja zrobiłeś- z czego?. Piszę dlatego, że mam też problem z przyrostami krzaków borówki. Mam kilka borówek ale wielkość krzaków jest taka sobie średnia.
U mnie jest "próchnica" bo sam ją zrobiłem, bo zakładałem kwaterę borówki wysokiej w poniżej opisany sposób:
1. Ziemia do zbadania dałem do Stacji Chemiczno-Rolniczej. Poprosiłem o zalecenia.
2. Jak się ziemia nadaje do borówki to wystarczy posadzić sadzonki, nawozić zgodnie z zaleceniami, podlewać kwaśną wodą i ściółkować.
3, Moja się nie nadawała więc:
3.1 Wykopałem dół na 60 cm głębokości. Metr kwadratowy na jeden krzak. Lepiej byłoby 2 m2, ale tyle ziemi nie miałem.
3.2 Ściany dołu wyszalowałem deskami owiniętymi grubą folią czarną budowlaną. Deski wystają 20 cm ponad grunt.
3.3 Do dołu wrzuciłem po kolei kompostowane przez 5 lat, a może nawet dłużej, konary (na sam spód), gałęzie, gałązki, igliwie z drzew iglastych, torf kwaśny pH 3,5, ziemię z działki. Grubość tego w sumie 20 cm. Posypałem 10 g siarki na metr kwadratowy.
3.4 Zapełniłem takim przekładańcem, ale już bez konarów cały dół, równo z krawędzią desek.
3.5 Jak ziemia zaczęła osiadać dodawałem wymieszane pocięte kompostowane drobne gałązki iglaste, igliwie, torf kwaśny pH 3,5, ziemię z działki. Grubość tego w sumie 10 cm. Posypywałem 10 g siarki na metr kwadratowy.
3.6 Raz w roku dawałem do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej czy nadaje się już pod borówkę wysoką. Prosiłem o zalecenia.
3.7 Gdy badanie wykazało, że ziemia nadaje się dla borówki wsadziłem sadzonki borówki.
3.8 Dałem 5 cm ściółki z pociętych drobnych gałązek iglastych, igliwia, szyszek.
3.9 Nie ściółkowałem torfem!
3.10 Od tego czasu co 6 do 8 tygodni sypię siarkę 5 g na metr kwadratowy, Zagrabiam płytko.

Mam 6 krzaków borówki wysokiej posadzone w dole o wymiarach 350x170x60 cm.
Pierwsze dwa krzaki były posadzone 2017.09.15.
Co roku z końcem zimy badam podłoże w SChR.
Zalecenia wykonuję.
Podlewam wodą z pompy zakwaszaną do pH 3,5 – 4,5 kwaskiem cytrynowym.
Tak prowadzone borówki mi nie chorują.

Dobrze znoszą upały bo mają podłoże o grubości 60 cm gromadzące wodę bo ma kilkanaście procent próchnicy.
Zgromadzona woda stabilizuje temperaturę podłoża i chroni krzaki przed upałem.
Nigdy nie usechł mi żaden krzak borówki wysokiej nawet podczas dużych i długotrwałych upałów.
Obecnie w czasie upałów leję 10 litrów wody o temperaturze otoczenia na krzak.
Decyzję o podlewaniu podejmuję po sprawdzeni palcem wilgotności podłoża pobranego laskę Egnera z głębokości 40 cm.
Podłoże to ma kilkanaście procent próchnicy.
Dzięki temu cała woda zostaje w podłożu.
Woda nie ma przelecieć na wylot tylko ma być w całości zaabsorbowana przez podłoże.

Moje borówki wysokie mają wszystkie potrzebne składniki mineralne bo nie są one wypłukiwane przez nadmierne podlewanie.
Co kilka lat sprawdzam w SChR procent próchnicy oraz mikroelementy.
Ostatnio zalecono mi zasilenie podłoża borem.
Podłoże, poza wierzchnią warstwą, jest wyraźnie wilgotne do głębokości 40 cm.
Warstwa wierzchnia, narażona na ogrzewanie promieniami słonecznymi jest wyraźnie sucha.
Staram się tak często i obficie podlewać aby podłoże od 40 cm w głąb było już nieco bardziej suche.
Świadczy to o tym że woda nie jest marnowana, jest zatrzymywana przez podłoże, nie opada poza zasięg korzeni borówki wysokiej.
Zakładając kwaterę borówkową zaszczepiłem krzaki mikoryzą.
Ściółka o grubości 5 - 9 cm chroni podłoże przed przesuszeniem i nadmiernym wzrostem temperatury podłoża.
Dawanie co roku przed zimą nowej warstwy ściółki uzupełnia ilość próchnicy wymywanej przez wodę w głębsze warstwy podłoża.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Pysiu, janzlubina


Zielone okna z estimeble.pl

Borówka amerykańska 12 Wrz 2024 13:45 #865101

  • Stanko
  • Stanko's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 35
Próchnica jest pomocna przy ciężkiej ziemi w celu jej rozluźnienia. W samym piasku możesz jej w ogóle nie mieć jeśli dokarmiasz borówki nawozem mineralnym. Bogactwo z przerobionych materiałów organicznych jest lepszym rozwiązaniem jeśli jest taka możliwość.

Jakie masz odmiany? Możesz pokazać zdjęcia ? zawsze to jakaś dodatkowa wskazówka.
Ostatnio zmieniany: 12 Wrz 2024 13:47 przez Stanko.
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Borówka amerykańska 12 Wrz 2024 22:18 #865112

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Stanko wrote:
Jakie masz odmiany?
Mam poniższe odmiany borówki wysokiej:

Odmiany wczesne:
Erliblue
Chanticleer
Duke

Odmiany średnie:
Bluecrop

Odmiany późne:
Brigitta (NN?)
Lateblue (NN?)
Aurora

Borówka amerykańska 12 Wrz 2024 22:22 #865113

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Podlewanie borówki wysokiej na działce w ROD

Moje borówki wysokie podlewam wodą z pompy na działce wlewanej do beczki aby ją w niej zakwasić kwaskiem cytrynowym do około 3,5 do 4,5 pH.
Sprawdzam to przy pomocy pH-metru elektronicznego za kilkadziesiąt złotych kupionego przed kilku laty na Allegro.
Z powodzeniem można również używać kwasomierza Helliga.
Woda nadaje się do podlewania gdy próbka zmienia barwę z zielonkawej na różową.
W ciągu niecałej godziny od momentu zakwaszenia cała woda jest dodawana do podłoża.
Później woda traci stopniowo kwasowość.
W ciągu ponad dwu lat zużyłem prawie kilogram kwasku cytrynowego.
Kwasek trzeba przechowywać w szczelnie zamkniętym woreczku foliowym.
Woda prosto z pompy ma pH 7.

Z moich zapisków wynika, że od wiosny 2024 do pierwszych dni września br:
4 razy napełniałem dwustu litrową beczkę do połowy (czyli po 100 litrów),
daje to 400 litrów.
Deszczomierz usytuowany w rogu kwatery borówkowej zmierzył w tym czasie poniższe wartości opadu:
1 x 50 mm,
3 x 20 mm,
5 x 5 mm.
Daje to w sumie 135 mm opadu.
Te 135 mm opadu to 135 litrów wody na metr kwadratowy.
Podlewałem tym 6 borówek w dole, z przepuszczalnym dnem, o głębokości 60 cm i 2 borówki w przeciętych na pół mauzerach o głębokości 55 cm.
Zgodnie z moimi zapiskami te 8 krzaków borówek skonsumowało:
135 + 400 litrów wody.
Daje to w sumie 535 litrów wody.
Czyli 66 litrów wody na jeden krzak rosnący na powierzchni 1 m2 w okresie letnim.

Mauzery miały w dnie oryginalne otwory o średnicy około 20 cm i nawierconych kilkadziesiąt otworów o średnicy jednego centymetra.
Grubość podłoża w dole to 60 cm.
Podłoże to kompostowane przez 5 lat, a może nawet dłużej, konary (na samy spodzie), gałęzie, gałązki, igliwie z drzew iglastych, torf kwaśny o pH 3,5, ziemia z działki.
Podłoże przez kilka lat było zakwaszane siarką zgodnie z zaleceniami Stacji Chemiczno-Rolniczej.
Podłoże ma kilkanaście procent próchnicy.
Dzięki temu bardzo długo trzymało wilgoć, a woda nie przelatywała na wylot tylko zostawała zatrzymywana przez podłoże.
Podczas upałów borówki miały się dobrze i nie wykazywały objawów braku wody w podłożu.
Tak prowadzone borówki mi nie chorują.
Dobrze znoszą upały bo mają podłoże o grubości 60 cm gromadzące wodę bo ma kilkanaście procent próchnicy.
Zgromadzona woda ma duże ciepło właściwe, stabilizuje temperaturę podłoża i chroni krzaki przed upałem.
Nigdy nie usechł mi żaden krzak borówki wysokiej nawet podczas dużych i długotrwałych upałów.
W tym czasie usychały krzaki borówki wysokiej na sąsiednich alejkach tam gdzie korzenie borówki wysokiej były zagłębione w mniejsze ilości podłoża, które nie zatrzymywało skutecznie wody przez próchnicę, a ściółkowanie nie chroniło podłoże przed nagrzewaniem się i wysuszaniem.
Obecnie w czasie upałów leję 10 litrów wody o temperaturze otoczenia na krzak.
Decyzję o podlewaniu podejmuję po sprawdzeni palcem wilgotności podłoża pobranego laskę Egnera z głębokości 40 cm.
Podłoże to ma kilkanaście procent próchnicy.
Dzięki temu cała lana na podłoże woda zostaje w podłożu.
Woda nie ma przelecieć na wylot tylko ma być w całości zaabsorbowana przez podłoże.

Moje borówki wysokie mają wszystkie potrzebne składniki mineralne bo nie są one wypłukiwane przez nadmierne podlewanie.
Co kilka lat sprawdzam w SChR procent próchnicy oraz mikroelementy.
Ostatnio zalecono mi zasilenie podłoża borem.
Podłoże, poza wierzchnią warstwą, jest wyraźnie wilgotne do głębokości 40 cm.
Warstwa wierzchnia - ściółka, narażona na ogrzewanie promieniami słonecznymi jest wyraźnie sucha.
Staram się tak często i obficie podlewać aby podłoże od 40 cm w głąb było już nieco bardziej suche.
Świadczy to o tym że woda nie jest marnowana, jest zatrzymywana przez podłoże, nie opada poza zasięg korzeni borówki wysokiej.
Ostatnio zmieniany: 13 Wrz 2024 00:51 przez trzyary.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pysiu

Borówka amerykańska 13 Wrz 2024 00:03 #865119

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6132
  • Otrzymane dziękuję: 28928
Jest tu pewien szczegół: 1 mm deszczu to 1 litr, a nie 10 litrów, co daje nam 135 litrów, a nie 1350 litrów.
Wyliczenie w dm3, żeby było łatwiej, bo 1 dm3=1 litr. 1 m2 to kwadrat o boku 1 m x 1m = 100 cm x 100 cm = 10 dm x 10 dm = 100 dm2;
100 dm2 x 1 mm = 100 dm2 x 0,01 dm (bo 1 dm to 100 mm) = 1 dm3 = 1 litr, czyli 1 mm deszczu to 1 litr na metr kwadratowy.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 13 Wrz 2024 00:06 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): zwykły chłop, trzyary

Borówka amerykańska 13 Wrz 2024 00:27 #865120

  • papryczka
  • papryczka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 584
  • Otrzymane dziękuję: 1149
Dziś a właściwie wczoraj prezenter pogody zapowiedział opady do 400 L na m2 . Koledze będzie przykro że borówki tak mało dostały jednak wody.Pomyłki się zdarzają nawet najlepszym.
Staszek
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Borówka amerykańska 13 Wrz 2024 00:46 #865121

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Babcia Ala wrote:
Jest tu pewien szczegół: 1 mm deszczu to 1 litr, a nie 10 litrów, co daje nam 135 litrów, a nie 1350 litrów.
Wyliczenie w dm3, żeby było łatwiej, bo 1 dm3=1 litr. 1 m2 to kwadrat o boku 1 m x 1m = 100 cm x 100 cm = 10 dm x 10 dm = 100 dm2;
100 dm2 x 1 mm = 100 dm2 x 0,01 dm (bo 1 dm to 100 mm) = 1 dm3 = 1 litr, czyli 1 mm deszczu to 1 litr na metr kwadratowy.
Tak.
1 mm opadu to 1 litr na metr kwadratowy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Borówka amerykańska 16 Wrz 2024 14:52 #865236

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
W ciągu ostatnich kilku dni napadało 100 mm wody do mojego deszczomierza ustawionego w narożniku kwatery borówki wysokiej.

Czyli 100 litrów na metr kwadratowy.

Od wiosny 2024 do pierwszych dni września br napadało tam w sumie 135 mm.

Nie widać szkód na działce.
Nie ma kałuż ani błota.

Na działce mam piasek gliniasty.
Tak wyszło gdy podczas Festiwalu Nauki na terenie Uniwersytetu Rolniczego we Wrocławiu pod nadzorem doktora nauk przyrodniczych przez kilkanaście godzin badałem tam próbkę gleby z mojej działki w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym.
Ostatnio zmieniany: 16 Wrz 2024 14:57 przez trzyary.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Borówka amerykańska 17 Wrz 2024 00:00 #865257

  • marekspert
  • marekspert's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 136
  • Otrzymane dziękuję: 245
Rosną do dziś Twoje borówki ?
Dwa tygodnie temu, to przez kilkanaście godzin do południa przesadziłem cztery pięcioletnie borówki, a po obiedzie złapałem na Wiśle kilkanaście cert i leszczy z których cztery największe poszły do wora. Na trzech z czterech przesadzonych kontynuowany jest wzrost pędów i gałązek.
Ostatnio zmieniany: 17 Wrz 2024 00:01 przez marekspert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, trzyary

Borówka amerykańska 17 Wrz 2024 11:44 #865268

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Rosną i mają się dobrze.
Pobrałem wczoraj po południu próbki gleby z głębokości 40 cm.
Nie było oznak aby stała tam woda.
Próbka była wyraźnie wilgotna.
Rura po zewnętrznej stronie była tak wilgotna jakbym pobierał po zimie próbki do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej.
W lecie podczas upałów ta rura po zewnętrznej stronie była delikatnie wilgotna.
Nie była sucha.
Ostatnio zmieniany: 17 Wrz 2024 11:46 przez trzyary.

Borówka amerykańska 19 Wrz 2024 15:57 #865362

  • Kgolebiowski
  • Kgolebiowski's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 317
  • Otrzymane dziękuję: 137
W tym roku uschły mi borówki. 10 dni urlopu we wrześniu przy tej suszy i po krzaczkach. Ktoś u kogo również uschły mówił że zetnie je żeby odbiły. Któregoś roku usechł mi jeden krzak i w następnym nie miałem owoców.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, trzyary

Borówka amerykańska 19 Wrz 2024 23:12 #865380

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1903
  • Otrzymane dziękuję: 6379
Moja 30 letnia plantacja borówek w ilości dwóch krzaków w tym roku miała mnóstwo owoców. Nie miałam czasu ich zrywać,a więc dużo ich zostało na krzakach. Zawsze można było je zbierać aż do przymrozków,a w tym roku pod krzakami leży mnóstwo owoców. Ostatnio przez dłuższy czas było bardzo sucho,ale zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem "robota" muszki plamkoskrzydłej?
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Borówka amerykańska 19 Wrz 2024 23:56 #865381

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6132
  • Otrzymane dziękuję: 28928
Kgolebiowski wrote:
W tym roku uschły mi borówki. 10 dni urlopu we wrześniu przy tej suszy i po krzaczkach. Ktoś u kogo również uschły mówił że zetnie je żeby odbiły. Któregoś roku usechł mi jeden krzak i w następnym nie miałem owoców.

Jaką metodą podlewałeś borówki:
1/ mało ale często
2/ dużo ale rzadko
Ja podlewam tą drugą metodą, chodzi o to żeby rośliny nie były "leniwe" i poszukiwały wody głębiej korzeniąc się. Nie byłam na urlopie, ale krzewy nie dostawały wody częściej niż co 10 dni. Pod średniej wielkości borówkę wysokości ca. 1,30 do 1,50 m wylewam w czasie 24 h (rozkładam celowo w czasie) około 50 litrów wody deszczowej. Nalewam 3 wiadra budowlane i co jakiś czas wylewam jedno wiadro pod borówkę.
Jesteś pewien, że uschły, pewnie zrzuciły tylko liście broniąc się. Sprawdź pędy odłamując gdzieś, czy w środku są żywe.

Edit: czy krzaczki są wyściółkowane?
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 20 Wrz 2024 00:01 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Borówka amerykańska 20 Wrz 2024 00:15 #865382

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Kgolebiowski wrote:
W tym roku uschły mi borówki. 10 dni urlopu we wrześniu przy tej suszy i po krzaczkach.
Czy przystąpiłeś do zakładanie kwatery borówki w poniżej opisany sposób:
1. Ziemia do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej. Poprosić o zalecenia.
2. Jak się nadaje do borówki to wystarczy posadzić sadzonki, nawozić zgodnie z zaleceniami, podlewać kwaśną wodą i ściółkować.
3, Jak się nie nadaje:
3.1 Wykopać dół na 60 cm. Metr kwadratowy co najmniej na jeden krzak. Lepiej 2.
3.2 Ściany dołu wyszalować deskami owiniętymi grubą folią czarną budowlaną. Deski wystają 20 cm ponad grunt.
3.3 Do dołu wrzucić konary, gałęzie, gałązki, igliwie z drzew iglastych, torf kwaśny pH 3,5, ziemię z działki. Grubość tego w sumie 20 cm. Posypać 10 g siarki na metr kwadratowy.
3.4 Zapełnić takim przekładańcem ale już bez konarów cały dół, równo z krawędzią desek.
3.5 Jak będzie osiadać dodawać wymieszane pocięte drobne gałązki iglaste, igliwie, torf kwaśny pH 3,5, ziemię z działki. Grubość tego w sumie 10 cm. Posypać 10 g siarki na metr kwadratowy.
3.6 Po trzech latach dać do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej. Poprosić o zalecenia.
3.7 Jak badanie wykaże, że ziemia nadaje się dla borówki wsadzić sadzonki borówki uprawianej do tej pory w coraz większych donicach.
3.8 Dać 5 cm ściółki z pociętych drobnych gałązek iglastych, igliwia.
3.9 Nie ściółkować torfem!
3.10 Co dwa miesiące sypać siarkę 5 g na metr kwadratowy, Zagrabić.

Ja mam 6 krzaków borówki wysokie posadzone w dole o wymiarach 350x170x60 cm.
Pierwsze dwa krzaki były posadzone 2017.09.15.
Co roku z końcem zimy badam podłoże w SChR.
Zalecenia wykonuję.
Podlewam wodą z pompy zakwaszaną do pH 3,5 – 4,5 kwaskiem cytrynowym.
Tak prowadzone borówki mi nie chorują.

Dobrze znoszą upały bo mają podłoże o grubości 60 cm gromadzące wodę.
Obecnie leję 10 litrów wody na krzak.
Decyzję o podlewaniu podejmuję po sprawdzeni palcem wilgotności podłoża pobranego laskę Egnera z głębokości 40 cm.
Podłoże to ma kilkanaście procent próchnicy.
Dzięki temu cała woda zostaje w podłożu.
Zakładając kwaterę borówkową zaszczepiłem krzaki mikoryzą.
Ściółka o grubości 5 - 9 cm chroni podłoże przed przesuszeniem i nadmiernym wzrostem temperatury podłoża.

Borówka amerykańska 20 Wrz 2024 08:55 #865394

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Nimfa wrote:
Dzięki trzyary

No teraz jak się przyjrzałam, to wreszcie wiem, o co chodzi. Teraz pokażę komu trzeba, ładnie poproszę i myślę, że będę miała swoją laskę.
Pomyślałam wcześniej, że dla siedmiu borówek nie będę kupować tak drogiej rury ;)
Czy masz już własną laskę Egnera?

Borówka amerykańska 20 Wrz 2024 11:26 #865403

  • Stanko
  • Stanko's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 35
Borówka nie powinna uschnąć w 10 dni nawet młoda jeśli była dobrze podlana. 10dni to tyle co nic nawet w piasku. Borówka lubi wilgoć ,ale to nie znaczy ,że trochę suszy zaraz ją wykończy. Szukałbym innych przyczyn.
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Borówka amerykańska 20 Wrz 2024 12:33 #865404

  • Kgolebiowski
  • Kgolebiowski's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 317
  • Otrzymane dziękuję: 137
Nie przykładałem się specjalnie do podlewania, od czasu do czasu. W tamtym roku przysechł mi jeden krzak a w tym kilkanaście. Rozkopałem go bo myślałem że to wina pędraków. Niestety nie, korzenie miała dość płytko ok 30 cm. Sadząc przygotowałem dół wyłożony po bokach folią o głębokości 60 cm i takiej samej szerokości.
Ostatnio zmieniany: 20 Wrz 2024 12:36 przez Kgolebiowski.
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Borówka amerykańska 20 Wrz 2024 13:10 #865407

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 324
  • Otrzymane dziękuję: 330
Sprawdź laską Egnera jak wilgotna jest ziemia na głębokości 40 cm.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: lucysia
Wygenerowano w 0.868 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum