Forum Ogrodnicze Oaza

newrom, dzięki za odpowiedź. Jestem na forum winogrona.org i czytam ile się da. Idę w hybrydy (vinifery to dla mnie za wysoka półka), ale czy w moim niewielkim zastoisku mrozowym cokolwiek urośnie to się jeszcze okaże.

Jak masz zastoisko to spróbuj chociaż jedną winorośl zrobić na pniu ~1,8m i prowadzić jako kurtynę. Może się uda oszukać przeznaczenie, chyba że masz jak u mojego znajomka że niecka ma lekko 3m i d...

Mam działkę na niewielkim spadku a na jej zakończeniu (na dole) jest niewielka rzeczka, w zasadzie bardziej strumyk. Niestety za nim jest wzniesienie, które blokuje przepływ powietrza.
W tym roku zbyt wcześnie wysiałem grykę i przymroziło ją w maju, ale tylko dołem, właśnie przy rzeczce. Im wyżej tym lepiej się trzymała. Różnica wysokości to 1,5m na długości 35m.
Być może źle nasadziłem winorośl, gdyż górą posadziłem przez połowę długości Solarisa i obok deserówki. Niżej Solarisa (bliżej rzeczki) zostawiłem miejsce na Roeslera, którego będę sadził w tym roku. Trzeba było to odwrócić, jako że Roesler jest późniejszy i wypuszcza pąki zapasowe zaraz po głównych. Być może trzeba było zrezygnować z winorośli w tym miejscu.

Terminy cięcia winorośli-przegląd literatury - 18.01.2021.

Przycinał już ktoś krzaki winorośli?

Dziś przyciąłem wstępnie odmiany winorośli: Agat Doński , Iza Zaliwska, Lidia i bezpestkowe (nazwy nie znam).

My dziś cięliśmy wszystkie jak leci. Mam różne odmiany.

Ja wczoraj też przycięłam wszystkie winorośle jakie mam na ogrodzie. Jeszcze nie opryskałam miedzianem bo brzoskwinia nie cięta. Jak rozrobię miedzian to polecę wszystko za jednym razem, dzisiaj raczej się nie uda nie bo mam wyjazd.

Będąc na winobraniu w Szampanii przywiozłem kilka gałązek i po kilku miesiącach takie cudo się pokazało

Mirku, co to za odmiana?

Nie mam pojęcia ale chyba jakaś szlachetna bo francuzi kazali ciąć bardzo dokładnie i delikatnie żeby soku nie puszczały

Prawdopodobnie jakaś vinifera (przerobowa). Nie każda odmiana da radę w polskich warunkach a jeśli da radę to nie w każdym miejscu. Dlatego zapytałem o odmianę

Pewnie będzie rosła, ochrona chemiczna na pewno będzie wymagana - ciężko powiedzieć czy przetrwają zimy bez okrywania (i czy będą wtedy kwitnąć). Co do odmian to za wiki

Dopuszczalnych jest wiele odmian winorośli z rodziny pinot, w tym 3 najczęściej wykorzystywane to :

chardonnay (winogrona białe, 26% obsadzonej powierzchni)

pinot noir (winogrona czarne o bezbarwnym miąższu, 37% obsadzonej powierzchni, dają jednak sok biały, ponieważ skórka nie ma czasu zabarwić soku podczas tłoczenia

pinot meunier (winogrona czarne o bezbarwnym miąższu, dojrzewają nieco później niż pinot noir, 37% obsadzonej powierzchni,

newrom wrote:
Dzięki za uszczegółowienie W zasadzie o to mi chodziło tylko przesadnie uprościłem.

Też sobie przywiozłem patyki, ale akurat z okolic na północ od Lyonu, nie mam złudzeń że będzie dojrzewać. Ale jako ciekawostkę jakiś czas będę obserwować bo owoce były w zaskakująco dobrym stanie jeszcze w listopadzie czy grudniu. Może jakiś dziwny odporny klon czy coś
No i główny problem z tamtejszymi odmianami jest taki że w Polsce niewiele osób chwali się zbiorami dojrzałych vinifer (a jeszcze mniejszej grupie wierzę). Ani SAT ani przebieg pogody nie wróżą sukcesów.
Swoją drogą ciekawe jaki będzie efekt aktualnej zimy, ile winnic odwróci się od vinifer, a ile dalej będzie odbierać dostawy cystern z południa

bietkae wrote: A oprysk myjący siarkolm stosujesz?
Zawsze jest to mój pierwszy oprysk na przędziorki.

Kapitan z winogrona.org
winnicakapitana.blogspot.com/2019/03/wio...yjacy-winorosli.html

Warto przeczytać linkowany artykuł.

lucysia niestety sierkolu nie użyłam. Opryskałam dokładnie miedzianem więc proszę o poradę czy teraz w marcu czymś jeszcze potraktować winorośle
W ubiegłym roku miały obydwa mączniaki i szara też była. Jestem początkująca w winoroślach, dwa stare krzewy miejscowej odmiany są dość odporne i latami nie opryskiwałam ich niczym ale młode deserówki łapią wszystkie choroby.