Forum Ogrodnicze Oaza

dziekuje Waldku zawsze fora mnie pochłaniaja osobiscie uczestnicze tez na innym, ale przenosze sie do Was:)dlatego musze na weekend nadrobic prace domowe i mysle ze po niedzoieli zasiade z fotkami usciski ode mnie.




Ja też bardzo lubię widok roślin posadzonych w obrębie kamieni, głazów czy też murków skalnych. Tak więc będę czekał na Twój własny wątek ogrodowy, a tym czasem witam Cię na naszej oazie zieleni.
Pozdrawiam. Waldek.[/quote]

Witam serdecznie
Bardzo ładna kompozycja.....chyba coś skopiuję od Ciebie.....
Pozdrawiam
Mirek

nie ma sprawy:) niedługo zajrzę do Ciebie:)

Witaj Nati Bardzo interesująca zapowiedź ciekawego wątku.Jak widać na pierwszych fotkach,ogródek jest dopieszczony w każdym calu.

Witaj Dominiko:) Tak trzymaj
Też jestem po pierwszym sezonie "ogródkowym"
I podobna historia z mamą

Witaj fajnie mieć kogoś kto zna się na drzewkach owocowych....
Pozdrawiam
Mirek

Grzegorzu, bardzo miło, że do nas zawitałeś, na pewno będziemy mieć do Ciebie wiele pytań, a właściwie już mamy
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...o-dziecinstwa#200475

Witaj Tomku w Oazie Jak najbardziej możesz liczyć na współpracę
Pozwolę sobie zadać niezbyt precyzyjne pytanie ale proszę odpowiedz mi na nie.Gdybyś mógł w swoim ogródku posadzić tylko jedno drzewko jabłoni to jaka by to była odmiana?

Grzesiu.

Wierząc w to, że przybywasz do nas aby podzielić się z nami swoją pasją ogrodniczą i wiadomościami na temat uprawy drzew owocowych, prosiłbym Ciebie abyś nie nadużywał swojego nicku. Jest to forum ogrodnicze dla miłośników i pasjonatów ogrodów przydomowych i działek.
Reklama Twojego gospodarstwa szkółkarskiego, oraz zamieszczanie ofert handlowych w tym miejscu nie byłoby odbierane przez nas zbyt pozytywnie.

Witam na forum.

Pewne rzeczy doceniamy dopiero wtedy ,jak zaczyna nam ich brakowć.Stół,na którym stały kwiaty,piekny ogród.Już wtedy Twoja mama uczyła cię miłości do roślin. Wtedy o tym nie myslałaś ,ale teraz już wiesz. Mama może być z ciebie dumna.

pozdrawiam

tak staram się aby taki był, lubię porządek w ogrodzie:)chociaż dojrzewam do decyzji posadzenia ciekawego drzewa liściastego bo jesien bez liści w ogrodzie to nie jest to co chce się widzieć jesienią, libię pendulowate szczepione brzoza, wiśnia kiku shidare, śliwa wiśniowa bo fajna kolorowa, mam buka fountain ale kusi mnie gold, ogólnie lubię zimozielone, ale to chyba musi się zmienić :)pozdrawiam

Widać Amarant to forum jest dla dobrych ludzi dobrze trafiliśmy Pozdrawiam

Dziękuję serdecznie Gosiap32 za tak miłe słowa aż się Pozdrawiam

Witajcie wszyscy miłośnicy grzebania w ziemi. Właśnie wpisałam się na forum i od razu pochwaliłam się różanymi zakupami...gdzieś tam.. (jeszcze kiepsko poruszam się po forum). Dotychczas tylko czytałam różne fora ogrodnicze, czerpałam wiedzę, pomysły i nabierałam apetytu.Przyszło mi żyć na (ukochanym ) Śląsku, w Siemianowicach. Ogród to nie jest dla mnie nowość, bo rodzice kupili działkę pracowniczą jak miałam 10 lat. A dzieci jak to dzieci. Najpierw była euforia, dostałyśmy z siostrą po rabatce, sadziłyśmy, siałyśmy i czekałyśmy na efekty. Jeden tydzień -nic, drugi tydzień-nic, kolejne-nic.. no i jakoś się odechciało. Przyjemniej było pobiegać po podwórku. Następne zetknięcie z ogrodem jako nastolatki, bo przydał się do opalania. Jeszcze parę latek i przepiękne imprezy młodzieżowe, gdzie nikt nas nie uciszał. Potem już tylko proza: mąż, dziecko,dom i własny ogródek doglądany z doskoku. I jakoś zleciało 25 lat. Po śmierci ojca działka została sprzedana, czego teraz nie mogę przeboleć. Wiem, że sama nie dałabym fizycznie rady zadbać o dwa ogrody, ale i tak mi żal.Dopiero teraz odkrywam w sobie sentyment do ogrodnictwa.Niestety, ani mąż ani syn nie podzielają mojej pasji i entuzjazmu. Działka, na której stoi mój dom jest niewielka, niecałe 600 m2 . Więc nie poszaleję z nasadzeniami. I muszę się pogodzić z powiększeniem wybrukowanego podjazdu, bo syn nie ma gdzie postawić autka. I muszę pogodzić się z orzechem, którego M nie chce wyciąć, i z dużym trawnikiem, który M dumnie objeżdża kosiarką i z tujami i z oczkiem wodnym w bardzo nieszczęśliwym miejscu.. Ale może kiedyś, małymi krokami....

Celino, witaj wśród ogrodomaniaków Swój post z pytaniem o róże wpisałaś bezbłędnie w dziale różanym Jeśli wejdziesz w swój profil, będziesz mogła zobaczyć linki do wcześniejszych postów
I jeszcze jedno, Celinko, orzecha nie wycinaj, nawet nie myśl o tym W upalne dni docenisz jego cień i moc odstraszania dokuczliwego robactwa

Piękna jesień a ja jako nowa na forum pozdrawiam wszystkich Ewa

Witaj Ewo w Oazie Zapraszam do uchylenia rąbka tajemnicy na temat swojego zielonego zakątka i swoich zainteresowań.

Witaj Ewo wśród nas i czuj się tu dobrze

Zaintrygował mnie ten śmieszny głowonóg
Czuję, że to nie jest zwykły, ogrodowy gadżet. Napisz o nim coś więcej... jak się zowie?

Po pierwsze : ciszę się że widzę Cię Romo .. jesteś bardzo bardzo kontaktowa ,życzliwa i wzbudzisz zaufanie. A ja jak królik , wystraszona / popatrz na datę urodzenia / - z laptopem nie jestem za brat no ale z roślinami a jakże . No do rzeczy
od 30 lat skalniaki, skalniaki i jeszcze raz skalniaki. Zameldowałam się w hostach bo przez te lata wzbogaciłam się w zacienione miejsca.Zaczęłam przygodę z hostami już z 10 lat - jest ich w tej chwili około 150 odmian, i jestem coraz bardziej nimi zafascynowana. Co jeszcze ? jestem BARDZO upierdliwa jeśli chodzi o właściwe oznaczenie i wszystkie rośliny muszą być zaopatrzone w trwałe tabliczki. Bardzo proszę wyrozumiałość Wasze całe grono, boję się ,że gafy jeszcze będą się mi zdarzać.