Forum Ogrodnicze Oaza

Witam Wszystkich pasjonatów ogrodowania. Mam na imię Witold i trochę bawię się w uprawę ziemi i roślin wszelakich lat już...trochę. Mam nadzieję się od Was jeszcze sporo dowiedzieć w wielu dziedzinach bo jak to mówią na naukę nigdy nie jest za późno.Może i ja coś mądrego powiem od czasu do czasu. Puki co nauka chodzenia po pokojach a jest tego trochę.
Pozdrawiam serdecznie.

Witamy serdecznie nowego forumowicza

Witaj, Witku - zima to dobry moment na początek na forum, można niespiesznie się rozeznać, co i jak, Można pokazać, jak było w ostatnim sezonie.
Skoro jesteś ogrodnikiem z dużym doświadczeniem, chętnie przyjmiemy Twoje rady i uwagi.
A co masz w ogrodzie? Sama "spożywka"? Ozdobne?

Cześć i czołem Elu.
Jakoś tak Aniu dziwnym trafem znów trafiłem na Forum w grudniu. A poza tym masz rację zima to jedyny taki moment żeby coś poczytać i popisać.W sezonie przeważnie u mnie marne szanse. Jak tylko szanowne grono zechce posłuchać to coś tam naskrobię. Dom z krzewami ozdobnymi i pojedynczymi odmianami starych unikatów we współczesnej wersji zajmuje 20a.Drugie 20a to mały sad śliw węgierek plus kilka orzechów włoskich,brzoskwiń,malin i czereśni.Deko truskawek i pozostałe 26 arów przeznaczam pod tunele pomidorowe,warzywa i kwiaty.Taki mikro ogrodnik zaangażowany od 26 lat.

Ja już policzyłam 66 arów, dla mnie to byłby ból głowy i wszystkiego innego

Dwie szóstki,diabelska liczba,więc i takowe zdrowie trzeba mieć. Ja tam Alu na ból wszystkiego innego jak piszesz też narzekam,szczególnie w sezonie,ale jak ja to mówię rocznik 63 jest z tytanu.

Mała perspektywa.Przy okazji sprawdzę jak się wstawi zdjęcie.

Lukmen wrote:
Taa...mikroogrodnik Obszarnik raczej. Ale tak się mawiało w zamierzchłej przeszłości, a dziś? Przedsiębiorca branży ogrodowej???

Piszesz: "znów", czyli byłeś już tu zarejestrowany? Nic w tym złego, tak z ciekawości pytam.
Ja czekam głównie na prezentację tych "krzewów ozdobnych i pojedynczych unikatów" oraz 26 arów warzyw i kwiatów, z wskazaniem na kwiaty. One rosną pomieszane? Ja mam warzywa w kwiatach, ilości homeopatyczne i ładnie wyglądające, na przykład za ścięcie kwitnącego karczocha to powinny być nakładane kary

Malutka wskazówka od moderatora: kliknij w przycisk "wstaw", bo inaczej widzę miniaturkę jak ćwierć znaczka pocztowego, a wzrok nie ten

Witamy nowego Oazowicza. Będziemy z ciekawością oglądać i warzywa i kwiatki.

Dzięki za podpowiedź,przeoczyłem to wstaw.Zdjęcia przekłamują trochę wielkości nie jest tak dużo. Ani obszarnik ani przedsiębiorca,bardziej hodowca,pasjonat a rodzina bliższa i dalsza daje radę plony przetworzyć i spożytkować.Nie byłem tutaj jeszcze,jestem z sąsiedniej galaktyki forumowej. W tych 26 arach jest wydzielony spory kawałek pod pszenicę na przyszły rok.W części na podwórku kwiaty rosną głównie na klombach a obok i za tunelami wysiewam co roku głównie astry i zatrwian wrębny.A z karczochem-racja. Jak się obswoję co i gdzie zdjęcia pokażę.

Witaj Marlenko.

Witam się też z nowym kolegą forumowym Konkretny jesteś ,przywitanie ,
zdjęcia ,posty

Witm i ja, mnie zaciekawiły te węgierki w sadzie, czy są to te stare pyszne węgierki jakie pamiętam z moich lat dziecięcych czy już te "ulepszone"

Witaj koleżanko. Jak coś robić to dobrze od początku.Wiesz,jakim Cię widzą takim Cię piszą. :rotfl1:My ogrodnicy musimy się szanować to podstawa.

Cześć Adam. No niestety tych prawdziwych starych węgierek mam trzy drzewa w moim rodzinnym domu i niestety już nie rodzą a mają blisko 60 lat.Tu gdzie wybudowaliśmy dom mam drzewa 12-letnie.Smak już wprawdzie dokładnie nie taki sam,ale bardzo zbliżony i nam smakują. Podejrzewam że te oferowane teraz mogą być czasem już nie tak udane jak te co kupowałem.

Ale tunel u ciebie dłuuugi pomieści wiele odmian pomidorów

Tak 30 metrowy.Co roku większość odmian to testówki,więc jakoś trzeba to pomieścić.

Witku, te stare węgierki można zaszczepić. Może w pobliżu u Ciebie jest jakiś fachura co by to zrobił albo sam spróbuj tylko trzeba skombinować podkładki, najlepiej karłowe