Forum Ogrodnicze Oaza

Ja niby mieszkam pod Wawą, ale ogrody mam na Roztoczu i o dziwo tu wszystko jeszcze uśpione. Ptaki śpiewają od piątej rano tak głośno że budzą, wiosna jest niesamowita. Mimo uciekających lat, w tym czasie człowiek czuje się młody, dziś lecące bociany natchnęły pozytywnie

Ogrodu na Roztoczu zazdroszczę, nigdy tam nie byłam, ale czuję, że jest tam pięknie.

Odpowiadanie po 2 miesiącach nie najlepiej wygląda, ale lepiej późno niż wcale. Na działce przebywam około weekendowo plus 2 tygodnie urlopu jak są ogórki Latem najczęściej od czwartku późnego wieczora do poniedziałku wczesnego ranka. Potem powrót żeby żona zdążyła na 8 do biura a dziecko do przedszkola Dojazd A1 szybko leci.
Podlewam na zapas w poniedziałek o świcie. Mam też mauzera ustawionego na paletach i podłączone nawadnianie kropelkowe, narazie za sterownik robi znajomy które raz na jakiś czas przyjdzie i odkręci

Witamy nową koleżankę na forum Sonka
Niebawem zacznie pisać ,pokazywać ogród .
Wszystko w swoim czasie
Edit
Przepraszam koleżankę Sonka ,ja dzisiaj jednak pisać nie
powinnam .
A powitań nigdy za dużo
Mam nadzieję ,że mi wybaczy

Dzień dobry!
Od początku roku zerkałam anonimowo na forum, w końcu postanowiłam - dołączam.
Mam na imię Paulina, stawiam pierwsze kroki (dosyć nieudolne) w warzywnictwie. W tym roku postawiłam sobie za cel doprowadzić do porządku teren wokół domu (obecnie jedynie chwasty i przebronowana ziemia). Mimo dalekiej drogi, już oczyma wyobraźni widzę te piękne rabaty:)

Darzę wielkim uczuciem pomidory, niestety, bez wzajemności, ale nadal się staram, sporo też skorzystałam z Waszej wiedzy.

Bardzo miło mi stać się częścią tej grupy.
Pozdrawiam!

Fajnie, Paulino, że się zalogowałaś.
Co prawda od warzyw są tu inni specjaliści, ale może i jakieś ozdobne zechcesz mieć? W warzywniku też mogą rosnąć, skoro u mnie pomidory rosną w liliach.

A piecholka nie przedstawisz? Musi Ci być bliski, skoro jest awatarkiem.
Zresztą mamy tu i dyskusje o zwierzakach - zapraszam!

Na ten moment mam dwie podwyższone grządki, wysiałam wokół nich kwiaty różnej maści, jeszcze nic nie widać, ale pochwalę się na pewno!
Oczywiście, że przedstawię psiaka: oto Zuza, 2-letni kundelek, któremu do szczęścia potrzebny jest tylko sznur i osoba towarzysząca do zabawy. Nie zauważyłam dyskusji o zwierzakach, muszę się dokładniej rozejrzeć po forum - dziękuję za polecenie.
Pozdrawiamy!

To nie jest żaden kundelek, miałem identycznego psa, więc to musi być jakaś rasa tyle że nie wiemy jaka.

Dzień dobry. Czytam Forum od dobrych trzech lat, może dłużej, niektóre osoby zrobiły mi się bliskie, jakbym je znała osobiście. Z tego Forum czerpię obecnie głównie nowe informacje, rady i wsparcie w moich ogrodniczych działaniach. Mam działeczkę ROD w Warszawie już chyba z 15 lat, jak nie więcej. Od paru lat hoduję na niej już nie tylko kwiaty, ale i trochę warzyw w drewnianych skrzyniach i donicach. W tym roku po raz pierwszy posadziłam "zwykłe" pomidory, nie miniaturki balkonowe. Moim głównym celem jest mieć zieloną dżunglę na działce, na której rośliny płynnie kwitną jedne po drugich, aby nie było nudno, tylko zawsze kolorowo. Ponieważ intensywnie pracuję zawodowo, moim "małym rajem" mogę cieszyć się tylko w weekendy, dlatego też moje ambicje ogrodnicze staram się dostosować do możliwości:) Mam nadzieję, ze po tym pierwszym wpisie powolutku będę dołączać do różnych dyskusji. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców!

Witaj Rumianku. Dobrze, ze do nas dołączyłaś. Czuj się jak u siebie w domu. Zapraszam do warzywnika

A ja do wątków roślin ozdobnych.

Piękną dalię wybrałaś jako awatarek, to któraś z Cafe au Lait?

Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie tak, to Cafe au Lait (ale nie wiedziałam, że może być "któraś", jest kilka odmian?) - oczywiście zachęciły mnie zdjęcia w wątku daliowym, mam ją pierwszy rok, do tej pory wolałam dalie z jednym rzędem płatków.

O tak, jest kilka wariantów Kawki z Mleczkiem, oto moja nowość, Cafe au Lait Royal.



Prócz tego (chyba nadal) mam Rose, ale jeszcze nie kwitnie, więc może być i tak, że nie odpaliła po zimie.

Na stronie mojego ulubionego holenderskiego producenta jest jeszcze Twist, ale ja mając niewiele powierzchni, muszę dokonywać restrykcyjnych wyborów.

Witajcie. Co prawda zarejestrowałam się już rok temu ale jako początkująca ogrodniczka nieśmiało tu zaglądam i staram się ogarnąć co i jak Podczas pandemii postanowiłam zagospodarować mały kawałek ziemi koło domu z chwastami, z którymi walczę do dziś. Myślę, że z roku na rok coraz lepiej idzie mi przygotowywanie swoich sadzonek, zwłaszcza pomidorów i papryk. Niestety ten rok nie był dla mnie łaskawy, pomidory szybko zakończyły żywot przez zarazę a papryki przez przędziorki. Ale cóż, pozostaje wyciągnąć wnioski i przygotować się lepiej na przyszły sezon. Pozdrawiam

MonKax wrote: Zaglądaj na nasze forum śmielej to może nie dotkną Ciebie takie tragedie np. z pomidorami. Miło Ciebie widzieć.

Witaj MonKax

Czytaj, dużo czytaj, to taka podpowiedź. Większość informacji, które dotyczą warzyw hodowanych w naszych ogrodach jest już w wątkach. Od roku tu jestem i dzięki ludziom, którzy poświęcili wiele czasu, aby zamieścić wpisy dochowałam się wielkiego czosnku, ogromnej ilości pomidorów, mam nawet kapustę, której nigdy nie uprawiałam.

Pytaj o wszystko, jeśli będę znała odpowiedź to na pewno odpowiem.