Forum Ogrodnicze Oaza

Hej
a może na PW mógłbyś wysłać, będę wdzięczna.
Pozdrawiam

Miałam kiedyś kilka odmian z USA, ale tylko rok. Żadna nie wykiełkowała w przyszłym roku więc teraz nawet nie próbuję.

gazela wrote:
Ja chyba swoje nasiona zniszczyłam. Trzymałam je ciągle w tej wodzie, bo nie wiem czemu nie dotarło do mnie, że trzeba je dać na wacik, i zgniły. Odpadły im te małe kiełeczki ale ze mnie ofiara.

Dokupiłam 10 odmian i zastanawiam się czy sadzić już do doniczek czy schować kłącza do lodówki (konkretnie do szuflady na warzywa). Jak myślicie?

Marzenko, gdzie kupiłaś te kanny? Pewnie zdrowe skoro nic nie piszesz.

Bożenko kupiłam w sklepie ogrodniczym Agropest we Włocławku. Zawsze wcześnie mają bulwy begonii, gloksynii i właśnie kłącza kanny.

Czyli miałaś możliwość wybrać to, co dobre. Zazdroszczę. Szkoda, że mam daleko do Włocławka.

Pani mi powiedziała, że te kłącza dopiero co przyjechały - pudełka były pełne. Wybierając kłącza szukałam takich z oznakami życia. Zobaczymy...

Marzena poczekaj do marca, one się powoli zbierają ale jak ruszą to w maju będą wybujałe. Ja swoje trzymam w piwnicy w doniczkach które wniosę do mieszkania w marcu gdzieś koło połowy.

Wczoraj korzystając z wolnego dnia przesadziłam kanny do świeżej ziemi. Będą w jasnym ale chłodnym pomieszczeniu więc ich wzrost nie będzie szybki. Za to siane na końcu listopada tak urosły :

Ja swoje jeszcze przetrzymam jak mi się uda z 2-3 tygodnie, potem przeniosę do mieszkania

Czy to jakieś niedobory czy choroba? To kanny siane z nasion. Wpierw myślałam, że to poparzenie słoneczne, ale biorąc pod uwagę naszą "wiosnę" to one nie wiedzą co to słońce....

P.S. Jak tam Wasze kłącza, podlewacie już?

Moje canny z nasion niestety nie wykiełkowały - moczone i wysiane chyba w lutym no może w marcu. Szkoda. Za to kupiłam w Biedronce dwa kłącza i po dwóch tygodniach od wysadzenia pokazały kiełki. Może coś z nich będzie. Kłącza wysadzone jako pierwsze - z liśćmi podobnej wielkości jak na twoim zdjęciu zaczęłam podlewać już z tydzień temu. Wyglądają podobnie, ale tak jest u mnie co roku. Jak pójdą do gruntu to się naprawią.

Renatko.Te liście można obciąć i rośliny zacząć nawozić. Po wyniesieniu na zewnątrz wszystko powinno być dobrze. Na moich też widać trochę zasychający liść. Tak wyglądają moje
z nasion. Z kłączy dopiero wypuszczają kiełki i pierwsze liście.

Witam. Miał by ktoś jakieś canny po taniości? Bo z naszych co mieliśmy nic nie wykiełkowało.

Witam jak nazywa się ta biała kanna

Po nocnych przymrozkach liście przy dwóch cannach są częściowo przemarznięte. A jak u Was.

Kanna/paciorecznik - co trzeba wiedzieć o uprawie i zimowaniu tego pięknego kwiatu z południa?
"...Egzotycznie piękna kanna, zwana paciorecznikiem, jest bardzo odporna na upały i suszę, ale wymaga troskliwej uprawy. Gdy już poznasz wszystkie sekrety uprawy paciorecznika, będziesz cieszyć się widokiem niezwykłych, barwnych kwiatów, aż do jesieni. Jak uprawiać kannę w ogrodzie? Podpowiadamy. ..."