Forum Ogrodnicze Oaza

To samo chciałam napisać - wszystkie nabyłam w kwiaciarni, kwitnące w doniczkach.
Dziś dopiero udało mi się dojrzeć półcentymetrowe czubeczki gramolących się rozwarów.
Niebawem pstryknę foto i pokażę.

Ninia - bardzo możliwe, że to gipsówka

Po południu przesadziłam ten "biały rozwar" na tył rabaty, bo po dokładnym przyjrzeniu się stwierdziłam, że to na 99% gipsówka. Natomiast fioletowy jeszcze nie wychodzi z ziemi - to może jest szansa, że będzie to na co czekam. A swoją drogą będę się rozglądać po rynku za kwitnącym rozwarem.

Ziemia wilgotna po deszczu, od wczoraj ciepło, słońce - i rozwary nabrały zawrotnego tempa
Po jednej dobie mają już ok.2-3 cm
30.04.

To były pierwsze tegoroczne rozwary... niebieskie (dokładniejszych nazw nie znam ).

Zgrabne, balonikowate pączki kwiatowe pojawiły się z początkiem lipca:
05.07.




- a teraz są takie:
13.07.



Białe, młodsze dwuletnie - właśnie zaczynają pokaz:
13.07.





Czekam jeszcze na jasnoróżowe... wczoraj były w pąkach

Teraz w roli głównej na rabacie.

Rozwar to dla mnie roślina z grupy "raz posadzisz - masz zawsze i wszędzie". Kwitnie, ale nie tak pięknie "wetrykalnie"
JaJoanna wrote:
Mój generalnie...leży. Staram się wsadzać pędy między sztywniejsze rośliny - jak choćby hortensje.

Kwitnie:

Rozwary przekwitły, zawiązały nasienniki...

Nasiona zbierasz czy zostawiasz i same Ci się rozsiewają? - pytam, bo w tym roku kupiłam dwie sadzonki, ale nasienniki obrywałam, ale byč może powinnam zostawić by ją rozmnożyć?

Nigdy nie rozmnażamy Rozwaru z nasion, nasienników nigdy nie usuwam...są bardzo ozdobne. Bliżej jesieni zasychają, wysypują nasiona. Zauważyłam kilka sadzonek, w obrębie kilku metrów. Łatwo je wyciąć podczas odchwaszczania rabat. Siewki łatwo odróżnić, mają charakterystyczny kształt liści i kolor...wpada w zieleń połączoną z błękitem, szarością.
Jeśli pokażą się siewki, koniecznie zaznacz miejsce...roślina wiosną zaczyna rosnąć znacznie później od innych roślin

Rozwar:

Witajcie to ja mam chyba rozwar dostalam gratisik od szkółki prxy zakupach ,sfotografuję i pokaże dziś .
O to bylinka super takich kolorów ,bo jest błękitny u mnie mi potrzeba

Niestety przekwitł ,a co z nim zrobić na zimę ?ma fajnych parę gałązek

Przyciąć i zostawić, on całkiem zniknie na zimę. Zaznaczyć miejsce, bo wyłazi bardzo późno i można posadzić na nim coś innego (ciągle to robię ) Co ciekawe, żaden kolor się u mnie nie trzyma,a wiosną zamówiłam biały i różowy, to biały padł a różowy zakwitł na niebiesko.

To prawda; raz wsadzony rozwar właściwie rośnie jak chwast, wychodzi - późno, jak napisano wyżej - nie tylko w miejscach oznaczonych, ale i całkiem niespodziewanych, bo jego częścią trwałą są nitkowate kłącza. Prawie jak u perzu.
Liliowy ("niebieski") jest chyba formą botaniczną, dlatego dominuje.

A czy mogę go wykopać teraz i przesadzić w inne miejsce ?

Pewnie tak, tym bardziej niedawno sadzoną roślinę, której korzenie jeszcze się nie rozprzestrzeniły.