Forum Ogrodnicze Oaza

Aster nowoangielski (Symphyotrichum novae-angliae) 'Septemberrubin'

Cała plejada na rabacie,aster nowoangielski (Symphyotrichum novae-angliae)

Małgosiu, przepiękna rabata
W ubiegłym roku dostałam kilka astrów od Pauliny. W tym roku jeszcze nie kwitły, ale mam nadzieję, że w przyszłym i u mnie będą równie pięknie wyglądać.

JaKasiula wrote:
Kasiu, na pewno zakwitną.
Nie każdy lubi wielkie krzaki astra nowoangielskiego bo zajmują dużo miejsca na rabacie oraz zasychają od dołu, trzeba je zasłaniać niższymi np. nowobelgijskimi,
ale nigdy nie chorują na mączniaka jak te drugie.
Ty chyba posiadasz sporo miejsca w ogrodzie a i można karpy gęsto, blisko sadzić , wtedy podtrzymują same sobie pędy i się tak nie rozkładają.
Choć one i chryzantemy są oznaką pełnej jesieni, to bez nich ogród wtedy nie ma dla mnie swoistego uroku.

Kwitnie sobie łanem ładny aster , dawna odmiana 'Abendsonne'


A to siewka po starej, niespotykanej już teraz, odmianie astra nowoangielskiego 'W. Bowman" i ten się obficie rozsiewał jak to dawne odmiany potrafią.

Powstała piękna, fioletowa, delikatnie barwą roślina. Nie mogę się po prostu napatrzeć, bo to rzadki kolor u nowoangielskich i dlatego tak cenny.
Odmianę Violetta i Constance straciłam bezpowrotnie, a były w kolorze ciemnego fioletu,są poszukiwane przez hobbystów astra.

Ta odmiana o zdecydowanej barwie purpurowej wiśni nie ma nazwy , kupiona u ogrodnika Jacka Pietrzykowskiego z opisem tylko koloru. Robi wrażenie.



A ta to chyba siewka po odmianie 'Rosa Sieger'. Nie ścinam kwiatostanów astra nowoangielskiego po to by się siały , zawsze można otrzymać coś zaskakującego.