Forum Ogrodnicze Oaza

Sedum spectabile "Meteor"

Rozchodnik okazały Meteor

Jasnoczerwone kwiaty zebrane są w płaskie niby-baldachy średnicy 10-15 cm.

Moje wysokie rozchodniki coś nie mają się za dobrze. Nie rozwijają do końca kwiatuszków, które w pączkach zaczynają zasychać. Nie wiem, czy to choroba, czy może przymrozek je liznął wcześniej.

A może długotrwały deszcz, gdy one były akurat w pąkach, czasem szara pleśń daje o sobie znać w takich okolicznościach.

A czy powinnam je opryskać na grzyba, czy odpuścić ten sezon, licząc, że za rok będzie lepiej?

Takie zjawisko na kwiatach występuje tylko przy niesprzyjającej aurze, a pąki muszą być w określonym stadium rozwoju, szara pleśń jest zawsze i wszędzie. Musiałabyś raczej przed długotrwałymi opadami opryskać. Teraz nic już nie pryskaj, szkoda owadów, następne kwiaty powinny się już normalnie rozwijać.

Bezkolizyjne w uprawie ,ale ślimaki je lubią

Aż się prosi ,by go rozmnożyć z jednego,
drugi poszedł do koleżanki sąsiadki kiedyś .

'Purple Emperor'


albo 'Matrona', albo jej siewka. które dość wiernie powtarzają cechy rodzica


i kupiony w ub.roku NN


Bardzo lubię wysokie rozchodniki i chętnie bym widziała u siebie nie kępy, ale łany. Za ciężka gleba i za mało słonecznych miejsc, a zapał i siły jakby mniejsze do dopasowywania gleby .

'Herbsfreude'

Fafka wrote:
Z małą zmianą... "jakby mniejsze" na zdecydowanie mniejsze - podpisuję się Jolu, obiema ręcyma

Mając ich całe łany na poprzednim ogrodzie (z lekką, słabą glebą), wierzyłam, że i tu urosną.
Prób było multum, odmian też, aż siły się wyczerpały - i żegnajcie wysokie rozchodniki

Te niskie z kolei mimo braku dbania, pokazują się ciągle - jednak pewnie i one w końcu podzielą los tych wysokich.

'Herbsfreude' w pełnym rozkwicie


'Stardust', ten bardzo marnie przyrasta i łapie chyba grzyba, bo ma plamy na liściach. Czy opryskujecie rozchodniki środkami grzybobójczymi?

To ewidentnie jakiś grzyb, ja bym opryskała, ale może najpierw jakąś próbę zrób, by nie spalić całego. Czasem bywa tak, że jak w jednym sezonie podleczymy, to w następnych już jest spokój z chorobami.

Rozchodnik Herbstfreude:

Thunderhead; wiosną i latem:





I we wrześniu:







Brillant:







Są w kilku miejscach. Stardust:





Variegata:







Orange Xenox; latem bez kwiatów jest chyba nawet ładniejszy:











Jose Aubergine wiosną:

Mirko piękne rozchodniki i jakie zdrowiutkie.
U mnie te wysokie łapią grzyba. Za ciężka gleba i chyba za mało słońca. Muszę przemyśleć, jak poprawić ich los, tzn. teoretycznie wiem "jak", tylko jak i kiedy się za to zabiorę .

U mnie część rozchodników wszamały ślimaki w czasie suszy.

Odnalazła się maruderka; Jose Aubergine:

Moja 'Matrona'w kilku odsłonach, niestety dopadł ją mączniak ale i tak cieszy oko.

Przesadziłam na bardziej słoneczne miejsce i w tym roku są dużo zdrowsze.