Forum Ogrodnicze Oaza

Zdecydowanie się zgadzam, ale kiedyś musi zaistnieć pramatka.

Z wysianych przeze mnie wzeszły tylko cynie, i to z nasion przechowywanych rok w lodówce. Może dosieję trochę, ale jak będzie korzystniejsza temperatura na zewnątrz, bo gdzie to trzymać? Teraz pół biedy, lecz przecież trzeba pikować, a wyprowadzka za jakieś 7-8 tygodni.

Prządka wrote: Ja też wysiewam później. Wolę wysadzać mniejsze. Lepiej się przyjmują i mniej łamią przy sadzeniu.

Na późniejszy wysiew można sobie pozwolić jak się ma nasiona pewnniaki, czyli sprawdzone kiełkowanie, albo własnego chowu. Mnie nie wzeszły astry igiełkowe żółty i biały, cynia skabiozowa, zatrwian mieszanka i szałwia karłowa. Klęska 100 %. Nasiona sklepowe z ważną datą. Kupiłam kolejne nasiona i zdążę wysiać w porę. Moje własna szałwia wysoka i cynia wzeszły wzorowo. Ale i zatrwian biały i żółty sklepowy też ślicznie wykiełkował. Niebieski w 30 %.

W takim razie dla sklepowych aksamitek czas wysiewów nadszedł. Na później zostawię sobie mix żyrzyńsko-parafiankowy.
Tylko gdzie ja to upcham

Z własnych nasion najlepiej wschodziły mi warszawianki - tyle, że selekcjonuję je pod katem białego i ciemnego różu.

Dziś wysiałam mrozy. Jeszcze wdówki i

Moje aksamitki już nocowały w tunelu i mają się dobrze.

Ładne i duże te aksamitki.
Mnie w końcu coś tam się zieleni.



Największe oczywiście cynie, "mgiełka" zaś to lobelia. Już niedługo kwiecień, niebawem zapowiada się solidne ocieplenie, więc może lobelia da radę. Podejrzewam, że trochę mikroskopijnych nasionek wpadło i do sąsiednich pojemniczków, ale tam ma wzejść kleome, a także tytoń ozdobny.
A tu główną rolę gra Kobea od Ali; jedna dzielna, ale jeszcze dwie próbują podnieść główki. Tyle mi starczy aż nadto.



No i tutaj, kosmos siarkowy z zebranych nasion, może jeszcze kilka wystartuje. Obok pomidorki, "pomarańczowe łezki" trzymane dla dekoracji na tarasie "w czystości rasy" od ładnych paru lat.



Starczy z okładem, i tak będę mieć problem po pikowaniu, jeśli pogoda nie pozwoli trzymać roślinek na zewnątrz.

Moje kolejne kwiatki

Malwa pełna żółta


Aster chiński Blue Moon


Naparstnica rdzawa Gigantea


Tojeść ciemnopurpurowa


Jeżówka biała

Poniosłem małą klęskę przy lobelii niebieskiej. Miałem już wzrosty siewek,, ale nie dopilnowałem wilgotności i większość padła, musiałem dzisiaj robić dosiewkę. na moim południowym parapecie szybko schnie podłoże w doniczkach.


Tak już wyglądały

A ja w tym roku mam jakiś spóźniony zapłon, jeszcze nie wysiałam żadnych kwiatków. Nasion nakupiłam i wszystko leży w torebkach . Trzeba się zabierać za robotę bo najwyższy czas.

O rany Ja nie dość, że już dawno wysiałam zatrwiany to jeszcze zostawiłam je w poliwęglanie. Myślałam, że lubią zimno.

Słonecznik Green Hobbit


Słonecznik Teddy Bear


W tunelu coraz więcej doniczek z kwiatami i nie tylko.

Chyba całe łany tych kwiatów będą.

Robisz rozsadę słonecznika? Mnie kiedyś powiedziano, że źle znosi przesadzanie, pewnie żyję w błędzie?

Aniu, mam do obsadzenia miejsce gdzie są rurki rozsączające od oczyszczalni ekologicznej, około 100 m kwadratowych. Jak będzie ładnie rosło to mogą być z tego łany kwiatów.

Już raz te słoneczniki przesadzałam i nic im nie jest to może będą żyły, zobaczymy.

Następne kwiatki wyjechały do tunelu. Mam do pomocy taki fajny wózek i nareszcie nie muszę nosić.

Transportowiec ekstra.
Zachęciłam się i może jeszcze jakieś słoneczniki posieję.

Robiłem rozsadę słonecznika i ja w ubiegłym sezonie, ale nie mam chyba zdjęć na telefonie. Nawet mi się udała jak na pierwszy raz.

Bieluń Surmikwiat





Mina

Kosmos, kleome i lwia paszcza. Kosmos wysiany trochę za wcześnie stąd żółtawy odcień. Na szczęście słońca coraz więcej, więc zmienia kolor na zielony. Niedługo powędruje do ziemi razem z bryłkami ziemi.

Na dole rozsada karczocha.