Forum Ogrodnicze Oaza

Ponieważ mam dużą ilość typów, strzelam z dwururki --> pysznogłówka lub miodunka ??

Ooo, Twoje już mają pąki. Nie wiem jak wyglądają teraz moje, bo chwilo jestem w Poznaniu.
Może to naparstnica?

Kasiu, oczywiście, że naparstnica. Zeszłoroczna. Najpaskudniejsze liście usuwam, ale środki niebawem ruszą z produkcją pędów kwiatowych.

Proste- czyje to liście:

Bazylia .

Nie Bogusiu.

Krzewuszka?

Tak Kasiu. Od forumki, wyhodowana z patyczka

Też ukorzeniam krzewuszki z patyków

Co to?

Jakiś wiciokrzew?

Aniu, dobrze kombinujesz, ale może dokładniej poproszę

Hmmm...jeśli chodzi Ci o gatunek, to jest ich trochę

A może suchodrzew, bo on tak samo jak wiciokrzew - Lonicera ? Lonicera xylosteum ?

Może za tydzień, może za dwa, trzy będzie tak

Zdjęcie ubiegłoroczne

Jagoda kamczacka - czyli wiciokrzew siny / Lonicera caerulea var. kamtschatica.

Zwana również wiciokrzewem jadalnym.

Dokładnie o to chodziło.

Aniu, Twój ruch

Fotka kwiatów była nieoceniona. Wprawdzie nigdy nie miałam owego krzewu, ale kilka lat rósł zaniedbany bezpośrednio za moim płotem.
Dobrze pamiętam jego kwiaty i owoce, ale fazie wykluwania pączków, jakoś nigdy się nie przyjrzałam
Zmienił się sąsiad i jagodę kamczacką usunął.

___

Zgadnijcie co to? Tak wyglądałam dzisiaj na ogrodzie, gdy to odkryłam

Obgryzione liliowce?

Dokładnie, Aniu! Wszystkie kępy liliowców - ponad 20 - tak urządziła jedna sarenka, która od jesieni błąka się po naszym RODzie.





Smutny będzie ogród tego lata bez liliowców

Hmmm... a jak myślicie, czy jest cień nadziei, że odbiją i jednak trochę kwiecia pokażą?