TEMAT: Ogrody Hortulus

Ogrody Hortulus 04 Sie 2014 18:04 #289130

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Długo trochę trwało ale dotarłam.
Podzielam zdanie Terlicy i MaGorzatki co do joty. To wszystko są nasze wspólne spostrzeżenia i odczucia.... omówione, opisane i udokumentowane. No, może poza tą nieszczęsną toaletą ale do głowy by mi nie przyszło pakować się tam z aparatem. :laugh1:

Co mi się nie podobało można przeczytać powyżej w poście Terlicy
A co mnie urzekło? Olbrzymie rabaty bylinowe z wielkimi łanami jeżówek, dzielżanów i traw w nowej części ogrodów, a w starej..... hortensje.
Żałuję tylko, że nie dane mi było podziwiać róż ale to nie ta pora. Za to jeżówki wynagrodziły brak różanych widoków.
Dość ględzenia pora na fotki.
Hortulus widziany moim szkiełkiem i okiem.

Hortensja, w której zakochałyśmy się wszystkie bez wyjątku....... tylko znacznika próżno szukać.



Urocza mini kompozycja ale to chyba nie ten czas. :think:



Wspaniałe okazy wszelkich hortensji.









Clematisy przeważnie przed lub po kwitnieniu. Szkoda.



Ogród japoński. Jedyny jego fragment, który mi się spodobał.



Ogród czerwono czarny.



Śliczne parkowe założenie. Tylko po co te baranki???



I kilka ciekawych rabat w starej części ogrodu.







W następnym poście nowa część ogrodów.
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2014 18:17 przez constancja.
Za tę wiadomość podziękował(a): markussch01, Isia, piku


Zielone okna z estimeble.pl

Ogrody Hortulus 04 Sie 2014 18:29 #289134

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Nowa część. Jeśli tylko,nadmiernie napompowany, balonik właścicieli nie zrobi w krótkim czasie wielkiego buuum, to jest szansa, że za kilka lat będzie tu co podziwiać.

























Z całą pewnośią, chciałabym zobaczyć to wszystko również o innych porach roku.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka, Shirall, Isia, piku

Ogrody Hortulus 04 Sie 2014 20:49 #289163

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Potraficie pokazać to co najpiękniejsze :)
Róż nie musicie żałować, byłam tam w sezonie różanym 2 razy, raz sama, raz z Dominiką. Bardzo schorowane i marne krzaczki.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Ogrody Hortulus 05 Sie 2014 10:30 #289338

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 182
Na Waszych zdjęciach wygląda to jak raj na Ziemi :) Oczywiście z wyjątkiem tych schorowanych host... Dziękuję za tę wycieczkę!
Zuzanna

Ogrody Hortulus 24 Paź 2014 00:34 #307943

  • Typek
  • Typek's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
  • Otrzymane dziękuję: 4
W sierpniu 2014 byłem wraz z żoną i córką. Nadmienię, niepełnosprawną córką.
Trzeba powiedzieć od razu, że każdemu człowiekowi zmienia się punkt widzenia mając osobę niepełnosprawną w rodzinie.
Na początek, to co się podobało: roślinność i różnorodność ogrodu.
Co nie podobało:
-brak jakichkolwiek udogodnień dla osób niepełnosprawnych
-brudne toalety na terenie ogrodu głównego
-toalety zupełnie niedostosowane do potrzeb niepełnosprawnych
-część gastronomiczna na poziomie przydrożnej knajpy, zupełnie odstająca od poziomu ogrodu. Brudna, brzydka i śmierdząca.
-labirynt jest piękny, ale nie ma nikogo z pracowników który by się opiekował ludźmi w labiryncie. Moja żona po prawie pół godzinie błądzenia zaczęła objawiać atak klaustrofobii. Nie było nikogo kto pokierował by do wyjścia.

I nadal nie rozumiem, dlaczego niepełnosprawni to osoby drugiej kategorii dla właściciela ogrodów. Czy oznaczenie kilku miejsc do parkowania dla osób niepełnosprawnych jest jedynym objawem rozwiązaniem przez właściciela sprawy? Toalety na terenie labiryntu są nie do zdobycia dla osób na wózku, a parking główny przy ogrodzie wygląda jak tor przeszkód. Wieża widokowa nie do zdobycia dla osób które jeżdżą na wózkach.
O tym, że nie ma biletów ulgowych dla osób niepełnosprawnych nawet nie warto wspominać.
Czy słowo "pieniądze" tak przysłoniły świat właścicielowi, że zapomniał iż każda chwila życia może sprawić iż będzie po tej drugiej, "gorszej" według niego stronie?
Nie chcę się skarżyć, ale póki tam się nie zmieni nie odwiedzę ponownie. Choć jest pięknie.
Gdyby właściciel chciał odpowiedzieć na te zarzuty mój adres mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
Za tę wiadomość podziękował(a): rispetto, ewa2010

Ogrody Hortulus 07 Lis 2014 22:42 #311428

  • nyna76
  • nyna76's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 59
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem o co ten hałas. To jest prywatny ogród, który powstaje własnymi rękoma właścicieli, dlaczego uważacie, że wszystko się ludziom należy już od pierwszego dnia? Jak będą mieli pieniądze, to wymienią te cholerne słupy, na których i ja skręcam sobie nogi, ..ale jeżdzę tam od 6 lat i nie zamierzam na razie rezygnować. Co do czystości to proszę odpowiedzcie sobie na pytanie kto robi syf w toaletach?I czy komukolwiek przyjdzie do głowy odwrócić się za sobą i posprzątać? Damskie toalety zawsze straszą wyglądem, zapachem, widokami zużytych wkładek i tamponów. Jesteśmy w Polsce, tu nie ma zbiorowej odpowiedzialności, zawsze liczę się tylko ja.... Chcecie zmian? Zacznijcie proszę od siebie.

Natomiast zgadzam się z wieloma osobami, że stan zdrowotny roślin pozostawia wiele do życzenia. Tak samo niektóre tandetne pstrokate rabaty, obsadzone czymś naprędce. Pamiętam błękitną altankę obsadzoną żółtą pnącą różą w 2009 r., a w kolejnym sezonie nie było po niej już śladu...

Wybór roślin nie jest powalający, a ceny w sklepie są dość wysokie. Niemniej jednak z sentymentu do tego miejsca zawsze coś przywożę.

Co do osób niepełnosprawnych, nikt im nie zakazuje zwiedzania wprost. Po prostu wózki rozjeżdzają i niszczą alejki. Te dziecięce także. Kiedy powstawał ten ogród lata temu, właściciele nie zakładali wszystkiego z góry.Myślę, że z czasem komfort zwiedzania znacznie się poprawi.

A co do labiryntu cała w tym radocha, żeby się na chwilę zgubić. A za punkt odniesienia służy wieża widokowa. Choć kobiety zawsze wybiorą to "drugie lewo"... Mała lekcja dla zagubionych w labiryncie- iść wzdłuż jednej sciany dotykając jej dosłownie ręką. W ten sposób nie przeoczy się żadnego zaułka. Tak w starożytności poruszano się po ciemnych labiryntach.


Nie dane mi było w tym roku zwiedzić nowej części a starą odwiedzam zawsze w tym samym okresie, więc dziękuję wszystkim zwiedzającym za cudowne zdjęcia.
Ania.

Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...

Działeczka- powolne spełnianie marzeń

Ogrody Hortulus 08 Lis 2014 07:02 #311487

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
nyna76 wrote:
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem o co ten hałas.
Szkoda, że po lekturze krytycznych uwag nadal nie rozumiesz, bo to obrazuje jak traktuje się osoby niepełnosprawne w naszym kraju. To, że jest to ogród prywatny nie ma nic do rzeczy, skoro teoretycznie jest otwarty dla wszystkich. A zakaz przez długie lata wisiał na wejściu. Jak jest teraz nie wiem i po wpisach poprzedników nie mam ochoty sprawdzać.
Stan tego pseudoparkingu, który wygląda identycznie od lat świadczy o tym, że nie tylko niepełnosprawnych mają w głębokim poważaniu, ale każdego zwiedzającego. Nierozwiązywalny problem toalet tylko potwierdza. Byle kasa się zgadzała. Opłat za robienie zdjęć jeszcze nie wprowadzili? Dziwne ...
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2014 07:07 przez rispetto.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa1953, ewa2010, Typek

Ogrody Hortulus 08 Lis 2014 13:37 #311541

  • nyna76
  • nyna76's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 59
To chyba ty nie rozumiesz. Nikt w prywatnym ogrodzie nie ma obowiązku dostosowywać ścieżek do ich potrzeb. Jeżeli właściciel założył sobie, że tak właśnie będą wyglądać ścieżki to jego sprawa.
Po drugie zanim się pojedzie gdzieś z osobą niepełnosprawną wystarczy zadzwonić lub przeczytać regulamin na ich stronie.
To nie jest ogród uniwersytecki, ani budowany z funduszy unijnych. A na wejściu wisi zakaz wjazdu wózkiem, a nie zakaz wstępu. Różnica jest. Toalety mogą być płatne, nie ma sprawy, ale Tobie pewnie też byłoby to nie w smak...
Ania.

Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...

Działeczka- powolne spełnianie marzeń

Ogrody Hortulus 08 Lis 2014 13:51 #311544

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
nyna76 wrote:
A na wejściu wisi zakaz wjazdu wózkiem, a nie zakaz wstępu. Różnica jest.

Dla osoby poruszającej się na wózku to nie ma żadnej różnicy!
A jeśli ktoś udostępnia odpłatnie i to baaardzo odpłatnie to powinien dostosować do potrzeb wszystkich zwiedzających. Ogrody istnieją już wystarczająco długo, żeby wreszcie o tym pomyśleć. W normalnie funkcjonującym świecie niepełnosprawni są pełnoprawni i nigdzie wcześniej nie muszą dzwonić.
Nikt w prywatnym ogrodzie nie ma obowiązku dostosowywać ścieżek do ich potrzeb

Gdyby istniał taki obowiązek to ten ogród byłby zamknięty jako pierwszy. Chodzi o coś zupełnie innego.
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2014 13:58 przez constancja.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa2010, Typek

Ogrody Hortulus 08 Lis 2014 17:00 #311585

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
nyna76 wrote:
To chyba ty nie rozumiesz. Nikt w prywatnym ogrodzie nie ma obowiązku dostosowywać ścieżek do ich potrzeb. Jeżeli właściciel założył sobie, że tak właśnie będą wyglądać ścieżki to jego sprawa.
Widać od razu, masz szczęście i nie ma wśród twoich bliskich osób niepełnosprawnych. W przeciwnym wypadku nie plotłabyś głupot.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa1953, ewa2010, Typek

Ogrody Hortulus 08 Lis 2014 19:23 #311641

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Nyna, od pierwszego dnia musi się wszystko należeć, zwłaszcza jeśli prowadzi się działalność gospodarczą.
A czyste toalety tym bardziej, jeśli prowadzi się gastronomię.
Są na odpowiednie przepisy. Sanepid też musiał to odebrać i zapewne kontroluje.
Ja wiem ... te tłumy odwiedzających ... W Obi też są tłumy, a jakoś nie trafiłam na brudną toaletę.
Co prawda we wspomnianych ogrodach też nie trafiłam, bo po prostu nie korzystałam, ale dziewczyny były i moja mama. Im wierzę ;)

Wracając do pierwszego dnia ... sama piszesz, że jeździsz od 6 lat i sobie "skręcasz nogi". :jeez:

Rośliny z mączniakiem, przy takiej pogodzie jaką mieliśmy tego lata jestem w stanie wybaczyć, ale rozmnażanie i roznoszenie zawirusowanych host, nie!

Ja jestem na nie w ogóle. Może za kilka lat, może się coś zmieni.
Na pewno rozrosną się założenia w nowej części i na pewno będzie pięknie, tym bardziej, że w tym roku było już tam pięknie.
Polecam Ci :)

A dyskryminacja osób niepełnosprawnych, bądź rodzin z dziećmi, to po prostu strzał w kolano. Mamy 21 wiek. Trochę się zmieniło, nawet w Polsce.
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Za tę wiadomość podziękował(a): rispetto, ewa2010, Jacekop71, Typek

Ogrody Hortulus 10 Lis 2014 22:25 #312378

  • nyna76
  • nyna76's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 59
Wygląd i kształt ogrodu to tylko i wyłącznie sprawa właścicieli. Koniec tematu. Rispetto, ja nie plotę głupot tylko mam w tym temacie inne zdanie. Nie narzucaj mi swojego.
Ania.

Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...

Działeczka- powolne spełnianie marzeń
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2014 23:10 przez Hiacynta. Powód: połączenie treści 2 postów
Za tę wiadomość podziękował(a): markussch01

Ogrody Hortulus 11 Lis 2014 09:04 #312440

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Pax, panowie.
Inaczej dyskusja traci sens, to już nie jest rozmowa o ogrodach Hortulus?
Ja nie załapałam, ale skoro inni nie muszą załapać, to po co to pisać w głównym wątku?

Dobrzyca, sierpień 2014
zdjęcie średnie, ale budleja i tojeść pięknie pozują :)

pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, markussch01, Isia, Bart78

Ogrody Hortulus 12 Lis 2014 22:13 #313043

  • Typek
  • Typek's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
  • Otrzymane dziękuję: 4
nyna76
ustosunkuję się do Twoich słów.
"Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem o co ten hałas. To jest prywatny ogród, który powstaje własnymi rękoma właścicieli, dlaczego uważacie, że wszystko się ludziom należy już od pierwszego dnia? Jak będą mieli pieniądze, to wymienią te cholerne słupy, na których i ja skręcam sobie nogi, ..ale jeżdzę tam od 6 lat i nie zamierzam na razie rezygnować."
Sześć lat to nie pierwszy dzień.

"Co do czystości to proszę odpowiedzcie sobie na pytanie kto robi syf w toaletach?I czy komukolwiek przyjdzie do głowy odwrócić się za sobą i posprzątać? Damskie toalety zawsze straszą wyglądem, zapachem, widokami zużytych wkładek i tamponów."
Każdy sądzi podłóg siebie. Mam wrażenie, że jesteś facetem z wielkimi COCONES (tak się to pisze?) i odlewasz się na stojąco bo usiąść na kiblu to mogą tylko baby. Przemawia przez Ciebie brak szacunku dla innych. Ludzie dbają o czystość, ale brak papieru, czy mydła którego sam doświadczyłem nie świadczy dobrze o firmie, tym bardziej prywatnej.
I tak na marginesie w tej firmie jest właśnie zbiorowa odpowiedzialność, bo NIKT nie odpowiada za nic. Ewentualnie za kasę. :screem: kasa, kasa, kasa,...

"Co do osób niepełnosprawnych, nikt im nie zakazuje zwiedzania wprost. Po prostu wózki rozjeżdzają i niszczą alejki. Te dziecięce także. Kiedy powstawał ten ogród lata temu, właściciele nie zakładali wszystkiego z góry.Myślę, że z czasem komfort zwiedzania znacznie się poprawi."
Jak rozumiem Twoje rozumowanie, mile widziane są tam tylko osoby zdrowe, z dużą kasą. Wszak innym nikt nie zabronił przyjeżdżać :hammer: . Jeśli nie zakładali, że inni ludzie niż ci zdrowi i z kasą chcą ich odwiedzić, albo są półgłówkami, albo właśnie założyli, że dodatkowy nakład finansowy nie dam im korzyści finansowych. A takie podejście do klientów nie będę nazywał po imieniu, ponieważ mogli by mnie ciągać po sądach.

"A co do labiryntu cała w tym radocha, żeby się na chwilę zgubić. A za punkt odniesienia służy wieża widokowa. Choć kobiety zawsze wybiorą to "drugie lewo"..."
Już pisałem o Twoim braku szacunku dla innych, ale widzę, że kobiety mają u Ciebie "specjalne" prawa: być głupia blondynką. Ja mam dwa metry, moja żona 1,6 metra. Ona nie widziała wieży. A jeśli nie wiesz co to klaustrofobia zamknij się w jakieś beczce i poczekaj ze dwie godziny. Nawet takiemu facetowi ja Ty z takimi WIELKIMI JAJAMI serduszko zacznie tykać szybciej.

W ogóle tak mam takie wrażenie jak by to pisał pracownik HORTULUSA na zlecenie szefa. A może się mylę? Klub klakiera? :bravo:

Co do Twojej niechęci udostępniania ogrodu osobom niepełnosprawnym i rodzinom z wózkami.
Cóż, jeśli się nie mylę właściciel nie ma eliksiru młodości i przyjdzie czas, że po jego ogrodzie będą go nosić w lektyce, bo dróg dla wózków nie będzie, a odlewać się będzie pod krzaczkiem jak piesek, bo do kibelka nie wniosą go w lektyce. :teach:

Wtedy ujrzy swoje wielkie EGO i niechęć do wydawania pieniędzy na tych "innych".
Albo postawi na inne rozwiązanie: pojedzie do Słowacji, Czech, Austrii, Niemiec, Holandii, bo tam niepełnosprawny, czy osoba starsza, czy dziecko jest normalnym klientem.
Zostaje tylko modlić się tylko :thanks: aby niektórym wrócił rozum, w tym Tobie kolego. Życie jest pełne niespodzianek, a patrząc na Twój login dużo jeszcze przed Tobą.

P.S. Daj mi znać, gdy minie "pierwszy dzień" i ogród będzie dla wszystkich ludzi, nie tylko dla zdrowych i bogatych...
Za tę wiadomość podziękował(a): rispetto, ewa2010

Ogrody Hortulus 16 Lis 2014 13:24 #313756

  • goni@k
  • goni@k's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 318
Znam ten ogród, bo czasami wybierałam lokalizację wczasów nad morzem tak, aby móc go przy okazji odwiedzić.
Oglądam fotki i oczy mi się śmieją a w duszy mi gra, ale jak czytam posty to ręce mi opadają, ile w nas, ogrodnikach jest złośliwości i jadu, zupełnie, moim zdaniem zbędnego.
Narzekamy, że tak mało jest u nas ogrodów do zwiedzania, ale nie dajemy szansy tym ,które są, bo zawsze można coś tam skrytykować i wbić szpilkę uszczypliwości.
Czy ktoś się zastanowił przez chwilę ile kosztuje utrzymanie takiego ogromnego ogrodu a zwłaszcza my, ogrodnicy, mający o tym pojęcie.
Czy lepiej byłoby gdyby w tym miejscu odbywała się tylko zwyczajna sprzedaż roślin....czy to by nas zadowoliło...
Czemu nie docenimy faktu, że ktoś zadał sobie wiele trudu, poniósł ogromne koszty aby stworzyć to miejsce, przecież musiała być w tym pasja i zaangażowanie.
Bywam w różnych ogrodach,tych większych a czasem mniejszych, prywatnych udostępnianych zwiedzającym i cieszę się, że jest tak zwana "wygódka" umożliwiająca załatwienie niezbędnych potrzeb fizjologicznych, zupełnie nie pomniejszająca wartości miejsca, które chciałam zobaczyć.
Z pewnością są kwestie, które można by poprawić, może wystarczyłoby zgłaszać takie czy inne sytuacje od razu na miejscu, może ktoś by się nad tym pochylił, zastanowił, zareagował...
Za tę wiadomość podziękował(a): nyna76

Ogrody Hortulus 16 Lis 2014 18:34 #313840

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Goniu wydaje mi się, że nie należę do osób specjalnie złośliwych. Nie musisz mnie oceniać.
Wypunktowałyśmy z MaGorzatką i constancją plusy dodatnie i plusy ujemne.
Świadczą o tym nasze zdjęcia, które zamieściłyśmy na forum.

Może i mało jest u nas ogrodów do zwiedzania, ale jeśli robić coś/cokolwiek to chyba po to, żeby dążyć do lepszego.
Zdaję sobie sprawę ile pieniędzy musiało pochłonąć to założenie. Jednak działa od lat. Kasuje bilety od lat ( nie wiem po ile były wcześniej,ale w tym roku,w sierpniu 25/ osoba). Zakładany jest drugi ogród, a brak kasy na położenie nawet najzwyklejszej kostki na parkingu?

Mam swoją działalność gospodarczą. W pierwszych miesiącach jej funkcjonowania też nie miałam pieniędzy na wszystko. Żeby się do mnie dostać trzeba było chodzić po deskach pozostałych po budowie, w przeciwnym wypadku można się było zapaść po kostki w mazistą glinę. Oczywiście pierwsze zarobione pieniądze przeznaczone zostały na budowę chodnika.
Mam również podjazd dla wózków czy to inwalidzkich czy dla rodziców z małymi dziećmi - łotewer- a chcę tylko zaznaczyć , że nie musiałam go robić.

I na prawdę nie mam zamiaru tłumaczyć po raz kolejny dlaczego nie podoba mi się dyskryminacja.
Za to po raz kolejny mogę powtórzyć, że wiele roślin czy kompozycji było pięknych.
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Za tę wiadomość podziękował(a): Typek

Ogrody Hortulus 16 Lis 2014 19:25 #313865

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 149
Włączając się do dyskusji. Byłam tam dwa razy. Około 7 lat temu i 2 lata temu. Wydaje mi się że te 7 lat temu ogród był lepiej utrzymany. Rośliny w lepszej kondycji. Wiele pięknych kompozycji z roślin jednorocznych. WC te 7 lat temu piękne i czyste. Pamiętam że wręcz mnie niesamowicie zachwyciło. Z tymi uroczymi aniołkami. 2 lata temu tak śmierdziało że wstręt było wejść.

I powiem Wam jedno. 7 lat temu byłam sama i nawet nie zauważyłam że jest zakaz wstępu dla wózków. Ale dwa lata temu pojechaliśmy z dzieckiem w wózku. I co? Mąż został na parkingu a ja z obłędem w oczach przebiegłam ogród i wróciłam. Wcale mi się nie podobało to że z wózkiem nie można. Bo chciałam pospacerować i pocieszyć się pobytem w ogrodzie.

Więc myślę że jeśli ktoś pisze że to prywatny ogród i to że wózki inwalidzkie bądź dziecinne nie mogą tam wjechać to właściwie nic złego to znaczy że nigdy nie był jeszcze w takiej sytuacji.

Bo gdyby był na wózku i musiałby czekać na rodzinę na parkingu to inaczej by śpiewał.

Co mi się jeszcze nie podobało to brak tabliczek przy nasadzeniach. Wiele roślin mi się bardzo podobało ale właściwie nie wiadomo o co pytać.
Agnieszka
Za tę wiadomość podziękował(a): rispetto, Bart78, constancja, terlica, Typek

Ogrody Hortulus w Dobrzycach 24 Mar 2019 20:11 #649900

  • Monia Piwonia
  • Monia Piwonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 503
  • Otrzymane dziękuję: 509
Witam,
Przeszukałam wszystkie wątki i nie znalazłam nic na temat właśnie tych ogrodów.
Dziś miałam czas i chęci,więc pojechałam.Przyznam, że zdecydowanie o miesiąc za wcześnie ale miał być weekend cen hurtowych to pojechałam.
Oto trochę fotek, ale na pewno tam wrócę jak już wszystko zakwitnie :flower2:

























IMG_20190324_122031.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2019 21:50 przez Łatka.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.484 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum