TEMAT: Tsing - hybryda L. tsingtauense

Tsing - hybryda L. tsingtauense 18 Lis 2018 21:03 #630356

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Hybryda lilii martagon w odcieniu czysto pomarańczowym ("spadek" po lilii tsingtaueńskiej), krzyżówka L. tsingtauense x L. Dalhansoni] (E. Robinson, przed 1977). Jak wszystkie martagony potrzebuje żyznej, alkalicznej gleby. Pęd z 15 i więcej turbanowatymi kwiatami dorasta do około 90 cm. Kwitnie w połowie czerwca.
Moje Tsingi w trzecim roku w ogrodzie:









1
Ostatnio zmieniany: 19 Lis 2018 19:02 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik, Bobka, Kornik


Zielone okna z estimeble.pl

Tsing - hybryda L. tsingtauense 02 Sty 2020 20:36 #685713

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Tsing jest chyba moją ulubioną lilią z grupy martagon, z powodu czysto pomarańczowego, intensywnego koloru - i oryginalnego kształtu kwiatów. Trochę różni się od większości martagonowych hybryd.







Dość wiotkie łodygi trzeba mocować do patyczków.



Chętnie bym dokupiła kilka - gdybym gdzieś znalazła ofertę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Herbatnik, ewakatarzyna

Tsing - hybryda L. tsingtauense 16 Maj 2020 14:28 #709505

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 8152
Łażę po stronach internetowych sam nie wiem po co ? Wrodzony masochizm ? Przecież ledwo co ostatni zakup posadzony/ kolejna paczka przyjdzie po niedzieli. To nie ! Zachciewa się zaglądać na to co mają na wsypach :laugh1:

www.hwhyde.co.uk/catalog/martagon-lily-b...r_sort_by=prName_asc

Jest i lilia Tsing. Ale o wiele ciekawsze są tutaj dwie siewki. ZP201 i ZP21.

Trochę się interesuję fotografią i mam w głowie często takie kontrasty. Wyhodować takiego martagona w donicy i sfotografować go na tle padającego śniegu...oj cudne to by było !
Robert
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Tsing - hybryda L. tsingtauense 16 Maj 2020 15:45 #709518

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Byłam tam, byłam, nie raz. Strona Hyde'a kusi i wabi. :lol:
Powiem tyle: nawet gdybym mogła wyasygnować 20 funtów na jedną cebulę, to i tak od różnych rozmazanych i wątpliwych kolorków bardziej mi się podoba jednoznaczny, płomienny oranż Tsinga. Mam nadzieję, że mnie zaszczyci w tym roku choć jednym-dwoma pędami kwiatowymi; trochę martagonów podmarzło i może być różnie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik, ewakatarzyna

Tsing - hybryda L. tsingtauense 16 Maj 2020 19:02 #709553

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 8152
Aniu czy ten Tsing wydaje jakieś nasiona ? Jak to się rozmnaża ? Poprzez cebulki przybyszowe ?
Robert

Tsing - hybryda L. tsingtauense 16 Maj 2020 19:19 #709557

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1107
  • Otrzymane dziękuję: 2490
L. tsingtauense To nie hybryda, ale gatunek, rozmnaża się z nasion.Przez cebulki oczywiście też.
Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik

Tsing - hybryda L. tsingtauense 16 Maj 2020 21:44 #709580

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Ja wiem - ale nie mam L. tsingutauense. Przynajmniej wg opisu tego, co kupiłam, to L.tsintauense x L. dalhansonii .
Do tej pory nie zawiązała nasion, żadna - choć nie zabiegałam o to, obcinałam pędy, gdy całkiem przekwitły.
Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik

Tsing - hybryda L. tsingtauense 16 Maj 2020 22:33 #709585

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 8152
I tu co patrzę z wiadomości z netu to oboje macie rację :wink4: Mirzan mówi o gatunku, ale Ania ma hybrydę. Nie wiem czemu tylko nazywają to martagonem ? Tak jest czy plotę głupoty ?

Ogólnie bardzo mało jest wiadomości na temat lilii botanicznych. Martagonów i ich hybryd. Czemu ?
Robert

Tsing - hybryda L. tsingtauense 17 Maj 2020 08:44 #709607

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1107
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Marhan,to martagon x hansoni.
Dalhansoni, to martagon dalmaticum x hansoni.
Marhan nie wiąże nasion, a jeśli wytworzy,to bezpłodne.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, Herbatnik, Bea612

Tsing - hybryda L. tsingtauense 24 Sty 2021 11:01 #744575

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Ostatniej wiosny też oberwały rykoszetem od spadków temperatury początkiem kwietnia - ale najmniej z martagonów.





Żyję nadzieją, że odnowią się i zakwitną obficie w czerwcu
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2021 11:58 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Herbatnik, Bea612, ewakatarzyna, Bobka

Tsing - hybryda L. tsingtauense 28 Gru 2021 19:02 #786877

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
W tym roku też marniutko, jeden jedyny kwitnący pęd:



Jak widać, wokół rosną jacyś jego krewni (dzieci?), ale nie dam się pokroić za to, kto zacz.
Robercie, jeśli nadal jesteś zainteresowany, jeśli Twoja przepowiednia się spełni i objawi się więcej kwitnących cebul, chętnie Ci jedną prześlę. Nie z szlachetności serca, tylko by mieć 'kopie zapasową' w dobrych rekach. B)
Uwielbiam tę piegowatą mandarynkę.







Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik, ewakatarzyna, Babcia Ala, Kornik

Tsing - hybryda L. tsingtauense 28 Gru 2021 20:51 #786890

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 8152
A co mam być Aniu nie zainteresowany :kiss3: Tsing jest śliczny :)

Im więcej grzebię w liliach to chyba bardziej je rozumiem, jeżeli wógole można tak o kwiatach powiedzieć. One też czują. Często mnie zaskakują. Następuje wtedy swoisty paradoks który często w życiu człowieka bywa, a szukamy nie wiadomo czego , szukamy mając to coś często przed oczami, pod nosem. Paradoks - geniusz tkwi w prostocie. Taka lilia martagon ja sadzę je w różnych glebach i różnych miejscach, i przyjdzie czas to zakwitnie. Nie szybciej, nie później. Oczywiście jest to także w tym doświadczenie/ odczytywać to jako głupi ma zawsze szczęscie i spada zawsze na cztery łapy :rotfl1: / Mam na stanie 4 różne martagony, dwa z nich to dzikuski kupione w OBI i siedzą france w ziemi i nic, ale dostały obecnie na jesieni to co mi rozum podpowiadał i czuję, za powinny zakwitnąć prawidłowo.
Lilia w sumie w obsłudze jest prosta, a dziwi. Jeżeli nie zakwitnie w danych latach to powtarzam swoje rozumowanie wyda mocniejszą cebulę, tudzież wzmocni się na tyle, że będzie można je podzielić. Skołucki sprzedawał martagony cebule giganty, Królik mniejsze kalibracją przypominającą dobrą lilię azjatycką, a Obi małe cebulki takie jakie ma lilia złotogłów. Skąpiec/ czyli ja/ kupiłem dwie sztuki, ludzie nie patrzyli na cenę na drugi dzień został tylko karton pusty.
Jesienią kupiłem wyjątkowo dobry dolomit, nakładłem tego sporo. Martagon posadzony nawet pod sosną, tam gdzie nie ma czego szukać dostał dolomit i zakwitł na wiosnę/ sadzony późnym latem. Martagony w kompoście przez lata siedziały, rosły, mocne, rozmnażały się, ale nic cisza. Dostały dolomit zakwitły kolejnej wiosny. Mam i teraz kilka ciężkich worów z dolomitem. Przeraża mnie tylko jedno jak nawozy drożeją o 300-500 % to i pewnie dolomit podrożeje znacząco.......ale cóż....
Robert
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Kornik


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka
Wygenerowano w 0.372 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum