Forum Ogrodnicze Oaza

Weekend mnie nie było, a temat jak z kopyta ruszył
Zdecydowałem, że zrobie zamówienie z LG, zmienie wybrane lilie na inne, mam już 5 sztuk w koszyku. Doszła lilia Lilia Pełna 'Roselily Natalia', na cześć mojej żony i ciekawie wygląda

Do środy mam plan złożyć zamówienie.
Dziękuje za wyjaśnienie jak to z nazewnictwem lili wygląda


PS. na telefonie jak się zaloguje widzę zdjęcia

Aniu zaproszenie przyjęte Jak coś nie tak w gatunkach ,czyli
pomyłka to śmiało mnie poprawiajcie wszyscy
Wujek Google z notatkami ,ale niestety są tak czasami do siebie podobne
,że to sprawia trudność by je zakwalifikować ze zdjęć

Cieszę się, Norbercie, że choć telefon nie blokuje Ci obrazków. Akurat tutaj mają one istotną funkcję, prócz łechtania próżności liliomaniaków oczywiście.
Co do "nazewnictwa lilii" zajrzyj tutaj, wpis naszej administratorki stary, ale wciąż aktualny. Warto przeczytać przed zakupami, choć ja i tak częściowo kupuję cebule wbrew wszelkim obiektywnym przesłankom. Nałóg, i to bardzo silny.

Nie mogę jej dopasować do nazwy

Easy Waltz?

Easy Dream?

Wydaje mi się, że to ta druga, Easy Dream, ale znawca ze mnie żaden

To na pewno żadne Easy, one nie mają pylników - seria bezpyłkowa.
Bogusiu, łatwiej dopasować nazwę, jeśli się poszuka starych faktur.

Dobra rada faktur brak
E a kto się tam kiedyś tym martwił .

Cancun jest bardziej pomarańczowy z rdzawym, przychodzi mi do głowy Lollypop, lecz jest z kolei biała w centrum. Chyba że zdjęcie w takim świetle żółtawym.

Edit: Przepraszam, coś źle zrobiłam, Perełka sugerowała, że to Cancun, a jak wysyłałam mój wpis, poprzedzający go zniknął.

Bogusiu, a w ogóle masz nadal tę lilię?

Tak Aniu mam zdjęcia są z sierpnia 2022.Czyli mam ją aktualnie.
Sądzę ,że to był gratis od kogoś.

Mamy ją w innym świetle i tutaj jest jej naturalny kolor .

Aniu Twoje trafienie jest na 100 % porównując tę z netu.
Ona rdzawa wyszła rzeczywiście ale w innym załamaniu światła .W innym ujęciu.
Edit Jeśli by jeszcze ktoś wrzucił swoją Robert może jak ma ,to dodam ją w spisie odmian do wątku bo ma swój.
Ale z niej tajniak w kolorze

Robert Swanson?

Mam to cudo liliputa rozpoznane przez Ulę/orszula/ i u niej to foto z tą odmianą jest takie jak moje raczej , choć jest do niej taka podobna z różowych ROSELLA'S DREAM i ona ma na dnie czerwień i kropeczki. Tak jak Easy Salsa jest podobna do Forever Susan
Na tym foto pierwszym foto zupełnie innej odmiany są trzy istotne niuanse -kolor oraz widok na wprost i z boku /niestety rabata przed plewieniem he he he /



Aniu to prawda ,dałam taki post, ale usunełam jak spojrzałam dogłębnie do dna kielicha i tam zobaczyłam coś zielonego. Ja tam dociekliwa jestem zanim coś ustalę co jest czym i czasem dobrze jest coś porównać obok siebie ....
Tu coś dla spostrzegawczych ,jakie tu są odmiany/ A ma ktoś odmianę Lewi/znalazłam nazwę,jak sobie przypomniałam gdzie ją widziałam / ,taką oferuje botanik,bo podobna do tych dwóch liliputa i rosselas .

Ja na jesieni 2021 posadziłam czerwone lilia azjatyckie - kupione tutaj: sklep.swiatkwiatow.pl/lilia-azjatycka-czerwona-red.html
I jestem bardzo niezadowolona, bo mają kolor pomarańczowo-brązowy z ciemnym środkiem, a nie czerwony




I jeszcze niskie różowe - Pink Pixie - te są śliczne

Ewo, po pierwsze, ten sklep jest hm, jakby tu powiedzieć - losowo niezawodny.
Pewno ktoś - pracownik - wrzucił do Twojej przesyłki cebule mniej więcej z tej półki, na której leżały zamówione.
A już zupełnie nie należy ślepo wierzyć w obrazki stosowane przez takich sprzedawców w ofertach i wstawiane tam "kopiuj-wklej" z serwisów zdjęciowych.

Po drugie - jak się chce coś bardzo konkretnego, lepiej nie zamawiać nic pod wezwaniem "lilia czerwona". Na upartego jest czerwona, rdzawoczerwona.

Po trzecie - tak naprawdę niestety, niestety, nie ma lilii w kolorze, który ja uważam za prawdziwie czerwony, przynajmniej nic takiego nie widziałam. Owszem, odcienie różowego, od bladego jak kropla krwi w szklance mleka (albo policzek dziecka ), przez agresywny róż "majtkowy", wszelkie cyklameny, do buraczkowego, szlachetniej nazywanego bordo.
Albo z domieszką rdzawych brązów, prawie do czerni. Takiej "węgiel z ogniska".

Twojej "czerwone" lilie (nie te z oferty, te otrzymane) wcale nie są brzydkie, co prawda ze zdjęcia trochę trudno rozpoznać, lecz na pewno jakieś azjatyckie mieszańce. Coś mi mówią te kropki wokół kielicha - ale ja azjatki mam śladowo, Może Robert?

Ktoś ma lilię Drzewiastą Belcastro ?

Kupując te lilie chciałam trafić w podobny kolor, który kiedyś miałam.
Pisałam o tym na forum tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...ej-niz-raz?start=594

Uwielbiałam tamten kolor i rodzaj lilii - wiele lat je miałam.
No cóż.

Aniu, a Ty masz jeszcze tę odmianę Purple Marble ?O Deby masz w botaniku he he he

Purple Marble mam...chyba. Przynajmniej minionego lata kwitły.

W międzyczasie widziałam Debby w kilku miejscach, ale że chyba wyczerpałam finansowy limit na styczeń (i to raczej z górką), poczekam z następnymi zamówieniami. Jak pisałam, mam nadzieję, że w ofercie Lilypolu będzie też coś pięknego.
Teraz podsumowuję liliowy sezon u mnie, odmianami, przy okazji wychodzi, co utraciłam, a uparcie chciałabym mieć, co okazało się odporne na moje warunki, a jaką odmianę po prostu warto dosadzić.

Perełko, pytasz o różowe lilie na ostatnim zdjęciu? Tam są chyba pomieszane Elodie i Rosella's Dream, ale jeśli tak, to niska. Miałam kiedyś bodaj jedną z bonusu dołożonego, wyrosła mi ponad półtora metra, ale że wsadziłam w złym miejscu, jesienią wykopałam. No i to był jej koniec. Azjatki to przeważnie jednorazówki w mojej glinie, niestety.

Bogusiu, powiedziałabym, że pomarańczowo-rdzawa lilia to właśnie Debby, lecz RS w życiu nie widziałam "tymi oczyma", może ktoś inny miał.

Ewo, Robert pokazywał jakiś czas temu lilię azjatycką 'Diabora', może te utracone to ta odmiana? A masz podejrzenia, dlaczego zanikły? Zjadło je coś?

Odkrywam nowe lilie u siebie ,szperając w galerii.

Lilia Orientalna JOsephine