Forum Ogrodnicze Oaza

Muszę przesadzić liliowce Stella D'Oro , gdż rosną za blisko oczka i co dzień przekwitłe kwiaty wpadają do wody.Nie nadążam wyciągać. Czy stanowisko wśród lilii (azjatek) będzie dla nich odpowiednie? Czekam na propozycje.

Moje liliowce wkomponowane są w rabaty i mają za sąsiadów różne rośliny, m.in. lilie azjatyckie i nie tylko azjatyckie. Rosną między różami, pysznogłówkami, rudbekiami, gailardiami i.t.d.

Ula , przepięknie to wygląda . Mogę się zainspirować?

Jasne

Moja rabata liliowcowa nie jest tak bogata.Od strony ścieżki niziutkie "michałki" i kilka rozchodników okazałych.Między kepy liliowców wsadzam /do koszyków/ cebule narcyzy pożniej Tło -zamkniecie rabaty z Canny /wsadzone w miejsca po wykopanych tulipanach/i nawłoci -jakoś mało uciązliwa -nie rozłazi sie .Poza tym panoszą sie samosiejki maków,gailardii i rudbekii.
Troche fotek w moim wątku /moje 300m2/

Hm, liliowce ma prawie każdy a tylko nieliczni biorą udział w tym wątku... Jakie towarzystwo mają Wasze liliowce?

U mnie z liliowcami: teraz będzie kwitł goździk brodaty jak jeszcze prawie pusto...



potem werbena hastata. I marcinki, jak pisała wyżej Ewa



Kiedyś miałam zestawienie z dziwaczkami, które zapewniały kolor rabaty po przekwitnięciu liliowców.

U mnie liliowce rosną porozrzucane po rabatach pomiędzy różami. pysznogłówkami, daliami. Tak aby cały sezon było kolorowo.

W tym roku wymyśliłam sobie zmianę i liliowce przeniosę na rabatę mieszaną.Do tej pory rosły na wąskiej rabacie samiutkie jak palec...

U mnie stara wysoka odmiana o jasnych żółtych kwiatach jest posadzona obok ciemnych fioletowych irysów syberyjskich i muszę Wam powiedzieć że to połączenie prezentuje się obłędnie. Mam jeszcze równie stara odmianę, jeszcze wyższą od poprzedniej o pomarańczowych kwiatach która rośnie obok ponad 2 metrowej budlei o prawie szarych liściach i fioletowych kwiatach i myślę że to połączenie również mi się udało. Kwiaty liliowca wyglądają jakby należały do budlei.

w ub roku miedzy liliowce wsadziłam gipsówkę /taka pospolita wysoka ,rosochata/ narazie nieśmiało wylazła z ziemi .Myślę ,że w przyszłości bedzie ładna "kompozycja".Ja też mam liliowca rdzawgo w kękie irysa syberyjskiego, Inną kepę rdzawego posadziłam miedzy słonecznika wierzbolistnego-efetk -mnie sie podobało.

Ewa, a jak je wymieszałaś? Wierzbolistnego i rdzawego? Masz może fotkę?

Fotkę mogę zrobić ale poczekam jak zakwitnie.Jak wymieszałam -wycinałam nadmiar wierzbolistnego i zrobiły sie "dziury dla rudzielca. Juz 3 sezon żyją w zgodzie.

Moje liliowce mają równe sąsiedztwo. W zależności od koncepcji rabaty jest to:
sąsiedztwo floksów, lilii i kilku wysokich bylin, jak krwawnika kichawca,wilczomlecza
Może być też sąsiedztwo róż , cimicifug i słoneczniczków szorstkich
I trochę cieniście, z paprociami, miodunkami dołem, powojnikiem Praecox, pod starą jabłonią

Dosyć uciążliwe towarzystwo miechunki rozdętej, muszę wyrywać, bo bardzo się panoszy, liliowce jeszcze w pąkach: