Forum Ogrodnicze Oaza

Jeżeli mamy bezśnieżną mroźną zimę to usunięcie jesienią starych liści nie jest dobrym pomysłem.
Można to zrobić wczesną wiosną gdy szkodniki i zarodki chorobowe jeszcze się nie obudziły.

Też prawda Każdy powinien dostosować opiekę nad roślinami do warunków pogodowych we własnej okolicy Nie ma jednej doskonałej recepty, jak nie ma identycznych ogrodów W Wielkopolsce ostatnio zimy są dziwne, do lutego panują temperatury dodatnie lub w okolicy 0⁰C, śnieg się nie trzyma, natychmiast topnieje. W styczniu rośliny wybudzają się do życia. A czasem się zdarza, że w lutym napada mnóstwo śniegu, następnego dnia jest ciepły front z deszczem, a kolejnego mróz ponad 20⁰C. Dla wielu roślin są warunki bardzo ekstremalne - ciepło, wilgoć, a potem gwałtowne ochłodzenie.

Właśnie dziś byłam na działce i zauważyłam na paru liliowcach stare liście wciąż zielone i dość młode przyrosty. Teraz tylko brakuje solidnego mrozu przy braku śniegu. Na wszelki wypadek w najbliższych dniach przyniosę solidną górkę stroiszu, aby w razie ochłodzenia okryć te liliowce, które nie chcą zapaść w sen zimowy Całe szczęście, że sąsiad wyciął starego iglaka, gałęzi mam mnóstwo

Proszę podpowiedzcie czy Sadzawka.pl jest dobrym sklepem na zakup liliowców?. Marzy mi się z 10 szt takich z zębami i koronkami, które mogłabym nawet przechowywać w donicach. Nie wiem gdzie mogłabym takie kupić. Patrzyłam też w Albamar.

Albamaru nie znam.
W Sadzawce kupuję od 2010 roku. Głównie liliowce, epimedia, pierwiosnki.
Epimedia i pierwiosnki zawsze mi się zgadzały. W liliowcach było parę pomyłek tj dostałam inne ale jak zakwitły inaczej reklamacje były uznawane. Mieli troszkę niepoprawnych nazw ale już mają ok. Złe zdjęcia do (głównie kolory!) Just My Size, Siloam French Doll, Mulberry Freeze, Nowhere To Hide.
W większości mają swoje sadzonki. Ich bazą produkującą są "Ogrody wodne" a Sadzawka to ich sklep internetowy.
Mają też odmianę, którą sprzedają jako Marzannę brata Stefana Franczaka ale to nie ona choć w Polsce jest bardzo rozpowszechniona jako niby ta właściwa.
I mają dużo odmian, których twórcą był brat Stefan Franczak
Sadzonki bardzo różne - wielkością w większości nie porażają.

Dziękuję , będę szukać dalej

Elizo, (nie wiem, gdzie mieszkasz) ale możesz zamówić lub osobiście kupić liliowce w szkółce liliowców p. Byczyńskiego w Ratowicach woj. dolnośląskie). Najlepiej pojechać w porze kwitnienia liliowców i wybrać. Byłam, widziałam, kupowałam. Piękne sadzonki. No i nasze.

Marylko, bardzo dziękuję za podpowiedź, ale ja mieszkam w zachodniopomorskim Już zamówiłam sobie w Sadzawce. Tak się rozpędziłam, że wyszło na ten moment 14 sztuk. Liliowce zimozielone i tak muszę hodować w donicach, bo miałam kilka i w gruncie u mnie nie dają rady Ponieważ sklep nie chce od razu pieniędzy, tylko płaci się dopiero przed wysyłką, no to pozwoliłam sobie na dodatkowe liliowce. Pani w mailu do mnie napisała, że będą wstawiali jeszcze nowe rośliny to można sobie domówić, a oni wysyłają za jedną opłatą kurierską. Do kwietnia zanim przyślą to może jeszcze domówię

Witam mam pytanko jakie odmiany są w typie liliowca liliowiec 'Stella de Oro' mam na myśli gęstość oraz długość kwitnienia

Elizo, kwiaty liliowców są piękne .... ale najpiękniejsze są na zdjęciach ofertowych sprzedawcy. A w ziemi, to bywa różnie. Nie chcę się wymądrzać ponieważ na forum są o niebo lepsi znawcy liliowców ode mnie.... ale. Mam ponad 60 odmian i widzę różnice w rozwoju i kwitnieniu nie zawsze oczekiwaną, chociaż liliowce bardzo starannie wybierałam. Pochwal się, jakie odmiany zamówiłaś, to będziemy mogli Ci doradzić lub odradzić. Jeszcze masz czas na zamianę , rezygnację lub domówienie. Nie oceniam Sadzawki, ponieważ nigdy u nich nie kupowałam ... ale są forumowicze, którzy tam kupowali i Ci doradzą. Kupowanie roślin przez internet zawsze wiąże się z ryzykiem.

Merlin, w moim poście na poprzedniej stronie właśnie podałam Elizie swoją opinię o Sadzawce.

Eliza, też chciałam Cię poprosić abyś się pochwaliła odmianami, które zamówiłaś. Sadzawka poza paroma przekolorowanymi zdjęciami, większość ma prawie naturalne bo przecież kolorystyka kwiatów bardzo zależy od pory dnia, słońca lub cienia i oczywiście od rodzaju aparatu a właściwie to jego matrycy.

123mokry
w typie Stelli to może być Mini Pearl, Little Grapette (to właściwe czyli wysokość do 35 cm a średnica kwiatu 5 cm), Little Missy, Eenie Alegro, Eenie Wenie, Eenie Fanfare, Little Anna Rosa, Madeline Nettles Eyes, Just My Sizes, Bertie Ferris...

Jest jeszcze liliowiec Ruby Stella, ponoć czerwona siostra 'Stella de Oro'.
Ja zakupiłam kilka liliowców w Albamarze. Jak przyjdą to będę mogła ocenić ich wielkość. W zeszłym roku zakupiłam jednego w Bylinowym Raju i otrzymałam maciupstwo - 2 listki 10 cm. Mam nadzieję, że Albamar wysyła konkretniejsze sadzonki

Merlin i Kiki, chciałam dopowiedzieć, że ja nie jestem całkiem zielona w liliowcach. Liliowce, które mam też kupowałam przez internet. W Sadzawce zamówiłam nie po kolorach kwiatów, ale wcześniej miałam listę jakie liliowce chciałabym mieć . Ponieważ tylko u nich były wszystkie moje wymarzone no to zamówiłam. Tak jak pisałam, nie ma problemu, jak będą inne odmiany to zareklamuję i tyle.
Zamówiłam:
Awesome Bloosom , Jamaican Me Crazy
Lavender Tutu , Mulberry Freeze
Spacecoast Sea Shells , Ruby Claire Mims
Startle , Snaggle Tooth
Blizzard Bay , Storm of the Century
Diva's Choice , She's Got the Look
Excellent
Get Jiggy
Marzę jeszcze o: Bestseller i Darla Anita
8 sztuk z zamówionych jest zimozielona, na pewno będą rosły w donicach.
Prawie wszystkie cuda w ogrodzie mam zamówione przez internet, inaczej nie kupię. Susan Pritchard Petit i Daria. Z internetu mam też Tiger Blood, Night Embers , Daring Deception i wiele innych

Elizo, nikt nie kwestionuje Twoich wiadomości o liliowcach. Miło mi czytać, że spełniasz swoje "liliowcowe marzenia". Życzę Ci aby wszystkie się spełniły. Piękne masz liliowce. A Liliowiec Darla Anita pięknie u mnie kwitnie.

Eliza52- mam pytanko, czy liliowce pokazane na Twoich ostatnich zdjęciach to Susan Pritchard Petit i Daria? Miałam Susan Pritchard Petit i ona wyglądała zupełnie inaczej. Twoja bardziej przypomina odmianę Cappuccino. Darii nie mam, więc się nie wypowiadam.

Mam Cappuccino i właśnie tak wygląda.

No właśnie Elizo nasunęła mi się taka sama odpowiedź jak merlin
Nie mniej zastanów się nad kupnem liliowca Startle. Ładnie wygląda tylko na zdjęciach w katalogach. Na 5 lat jego kwitnienia u mnie to tylko ok. 10 kwiatów było "prawie normalnych". Z reguły jest źle wybarwiony i nie zawsze ładnie czyli normalnie ukształtowany.
Możesz to jeszcze podmienić w Sadzawce. I opinia o tej odmianie nie jest tylko moja.
Przykładowe kwiatki te byle jakie i te "najlepsze"