TEMAT: Rozmowy o liliowcach

Rozmowy o liliowcach 23 Sie 2017 08:40 #561636

  • Kiki
  • Kiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 423
  • Otrzymane dziękuję: 719
Co autor to ma inne spojrzenie dotyczące liści liliowcowych.
Wg mnie to wiązanie liści może powodować zagniwanie i może być siedliskiem ślimaków i grzyba. Związane liście są ciasno ułożone i w związku z tym, że jest brak wentylacji to może spowodować utrzymywanie się wilgoci, może być świetnym i "spokojnym" miejscem dla ślimaków i zarodników grzybów.

Nie bardzo wiem jak mam to nazwać czy powtórzenie kwitnienia czy też pierwsze. Po 6 :jeez: :wink4: latach oczekiwań wreszcie mi zakwitł Little Music Maker. Wg AHS jest wczesnym liliowcem i może powtarzać kwitnienie. I u mnie zachowuje się jak powtarzający ale teraz ma pierwsze kwiaty :garden1: :fly:

P1540081zz.jpg


Pierwszy kwiat 20 sierpnia.... :flower2: i mimo padającego deszczu poleciałam udokumentować to ważne wydarzenie :dance:
I jak widać ma jeszcze bardzo dużo pączków

A to zdjęcie z 21 sierpnia
P1540102zz.jpg
Pozdrawiam
Katarzyna
Ostatnio zmieniany: 23 Sie 2017 09:03 przez Kiki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Ingrid, babaewa, Łatka, zanetatacz, Eliza52


Zielone okna z estimeble.pl

Rozmowy o liliowcach 23 Sie 2017 11:00 #561651

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Śliczny pełny liliowiec, warto było czekać :bravo:
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 23 Sie 2017 11:39 #561656

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
co do zbierania nasion lub nie.... wiekszosc odmian diploidalnych i starszych tetraploidalnycjh (np grupa odmian brata Franczaka , bardzo popularna w naszych ogrodach) latwo samoczynnie sie rozsiewa... ale nie zawsze nasiona padna na podatny grunt..moga utknac miedzy liscmi liliowca lub wsiac sie w karpe tworzac metlik odmianowy (karpa gdzie kwitnie czasem w kilku kolorach) .. cenne krzyżówki zbiera sie i odpowiednio przechowuje by wysiac potem w cieplym inspekcie/doniczkach w okresie zimowym (pozwala to skrócic czasem do roku uzyskanie pierwszych kwiatów..) ale wymaga to sporego nakładu w lampy doswietlajace,mieszanki nawozowe .. mozna i bez nich ale taka roslina nie wypusci juz w pierwszym roku kwiatów.(taki efekt mozemy zobaczyc u pana Tadeusza Kotuli gdzie siewki roczne wygladaja jak wielkie dorodne dorosłe rosliny)... siewki zimowe czesto atakuja choroby grzybowe i szkodniki .. czasem mozna stracic wieksza czesc hodowli siewek w kilka dni.. a uzycie sr.ochrony roslin w mieszkaniu w wiekszosci przypadków nie wchodzi w rachubę.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ingrid, babaewa, Łatka

Rozmowy o liliowcach 23 Sie 2017 11:46 #561657

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
szczerze odradzam pozostawianie nasienników na liliowcach rdzawych i Kwanso... to bardzo agresywne odmiany łatwo wsiewajace sie i czesto niszczace inne odmiany .. sam pousuwałem zasadniczo kwanso z ogrodu pozostawiajac jedna symboliczna sztuke.. po 3 latach karpa zarosłą wszystkie sasiednie a w ogrodzie pojawiło sie kilkadziesiat samosiejek w roznych czesciach... własnie trzebie je powtórnie próbujac odzyskac odmiany w ktore sie wrosły... :club2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ingrid

Rozmowy o liliowcach 23 Sie 2017 12:14 #561660

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1108
  • Otrzymane dziękuję: 2496
Kwanso zawiązuje nasiona? U mnie ani Kwanso, ani Kwanso variegata nie ma i nie będzie miał nasion,
bo nie ma słupka. Pyłek czasem pojawia się na przekształconych z pylników płatkach. Kwanso rozłazi się
rozłogami, pojawia się w niespodziewanych miejscach.
Nasienniki zaczynają dojrzewać, zbliżają się żniwa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, robinhood66

Rozmowy o liliowcach 24 Sie 2017 00:07 #561774

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
I ostatni raz w ubiegłym tygodniu zakwitł liliowiec 'Chocolate Candy', ta kępa rośnie w cieniu, więc kwitnienie trochę opóźniło się w stosunku do innych :)

liliowiec-chocolate-candy-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kiki, Eliza52

Rozmowy o liliowcach 24 Sie 2017 08:36 #561798

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1108
  • Otrzymane dziękuję: 2496
SAM_2905.jpg

Drugie kwitnienie siewki ubiegłorocznej.
SAM_2894.jpg


SAM_2895.jpg

Siewki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian, babaewa, robinhood66, Armasza, Eliza52

Rozmowy o liliowcach 24 Sie 2017 11:15 #561825

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
pisałem ogólnie o liliowcach rdzawych i kwanso .. fakt , Kwanso tworzy masowo podziemne rozłogi i wyskakuje jak krolik z kapelusza w sporej nawet odłegłosci od rosliny matecznej..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, Armasza

Rozmowy o liliowcach 24 Sie 2017 12:10 #561831

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1108
  • Otrzymane dziękuję: 2496
Rdzawego na patelnię.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): robinhood66

Rozmowy o liliowcach 25 Sie 2017 09:02 #561912

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12404
Faktycznie, macie rację z tym rozłażeniem się.

Rdzawy baardzo stary jakoś daje się okiełznać, ale Kwanso mam chyba trzeci rok i nie wiedziałam, ze także ma takie zapędy :ohmy:
Kika razy w sezonie usuwałam wyskakujące spod ziemi i szybko rosnące, młode.
Na razie potrafi swoimi rozłogami sięgnąć ok 1 m od rośliny matecznej.... część rozdana, część zasiliła kompost :happy:

______

Na poprzedniej stronie przedstawiłam wszystkie (niby!) resztki kwitnących liliowców 19.bm, a za dwa dni (21.bm) jak filip z konopi wynurzył się pęd z dwoma kwiatami 'Double Dream'.. Miła niespodzianka, tym bardziej, że nie kwitł zbyt obficie latem.

21.08.
21.08.2017002.jpg


21.08.2017001.jpg


Podobno wraca lato, to może takich niespodzianek będzie wiecej? :dance:
Ania
Ostatnio zmieniany: 25 Sie 2017 09:02 przez Amlos.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, robinhood66, Kiki, Armasza, Eliza52

Rozmowy o liliowcach 25 Sie 2017 21:30 #561988

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12404
Dzisiaj sfociłam dowód nachalności Kwanso - dookoła dużo młodych, mimo że latem już kilka usunęłam :(

25.08.
25.08.2017029.jpg


25.08.2017033.jpg


A to on (liliowiec rdzawy 'Kwanso')w połowie lipca :
14.07.2017053.jpg


14.07.2017055.jpg
Ania
Ostatnio zmieniany: 25 Sie 2017 21:31 przez Amlos.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Łatka, CHI, Eliza52

Rozmowy o liliowcach 28 Sie 2017 00:26 #562351

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Faktycznie bardzo ekspansywny liliowiec, nie spodziewałam się tego :) Czyli wiem już, jakiego u siebie nie sadzić :)

Jakiś miesiąc temu przesadziła swoje siewki liliowców do 2 dużych donic z kompostem. Widać wyraźnie, ze zaczęły rosnąć :) Na zimę chciałabym je wstawić do tunelu foliowego i zadołować. Czy, jeśli będą mieć zielone liście, cały czas je podlewać?

liliowce-siewki.jpg
Ostatnio zmieniany: 28 Sie 2017 00:27 przez Hiacynta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): robinhood66, Eliza52

Rozmowy o liliowcach 29 Sie 2017 20:46 #562567

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20217
  • Otrzymane dziękuję: 84395
A ja mam inne pytanie.
Tak się składa, że zapewne będę musiała przesadzić część moich odmianowych liliowców - na bardziej "eksponowane stanowisko". W tym - część otrzymanych w prezencie od Mili :kiss3: , które sponiewierane przez pocztę, dopiero teraz produkują nieco wątłe listki.
Czy zrobić to teraz? W październiku? Na wiosnę?
We wrześniu mnie praktycznie nie będzie, a boje się, że wiosną po prostu nie będę w stanie ich odnaleźć, bo nie są to wielkie kępy. Pewnie niektóre całkiem zanikają na zimę.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 29 Sie 2017 22:46 #562596

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Spokojnie możesz teraz przesadzić liliowce. Po przesadzeniu solidnie je podlej i przypomnij sobie o nich na wiosnę :) Na pewno je rozpoznasz po wiechciu suchych liści rozłożonych wokół rośliny :) Nie usuwaj zbyt szybko uschniętych liści, chronią one wiosenne przyrosty przed nocnymi przymrozkami :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): robinhood66

Rozmowy o liliowcach 01 Wrz 2017 08:44 #562916

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
Hiacynta wrote:
Faktycznie bardzo ekspansywny liliowiec, nie spodziewałam się tego :) Czyli wiem już, jakiego u siebie nie sadzić :)

Jakiś miesiąc temu przesadziła swoje siewki liliowców do 2 dużych donic z kompostem. Widać wyraźnie, ze zaczęły rosnąć :) Na zimę chciałabym je wstawić do tunelu foliowego i zadołować. Czy, jeśli będą mieć zielone liście, cały czas je podlewać?

trzeba było wysadzic raczej na stałe miejsce w ziemi ,tam gdzie beda rosły ... wsadzenie powtorne do doniczek i pewnie na wiosne znow przesadzenie nie wplynie na nie zbyt dobrze.. wsadziłbym spokojnie do ziemi bo sa na tyle duze ze bez problemu przetrwaja zime. (mozna lekko okryc liscmi, trocinami itp) .. szybciej ci zakwitna bez dodatkowej terapi szokowej jakim bedzie rozdzielanie splatanych korzeni ( a raczej ich rozrywanie) na wiosne .... szkoda roku , gdy mogłyby juz miec piewrsze kwiaty..w zeszłym roku tak wsadziłem i na wiosne wystrzeliły całkiem porzadne pedy co było zaskoczeniem bo wsadzałem niektore wielkosci rozsady pora...
Ostatnio zmieniany: 01 Wrz 2017 08:47 przez robinhood66.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Rozmowy o liliowcach 01 Wrz 2017 08:53 #562917

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
Łatko.... u mnie czesc liliowców zimowała zupełnie bez ziemi bo nie zdazyłem wszystkiego oporzadzic i nic im sie nie stało (diploidy głownie) czesto przesadzam jeszcze rosliny w listopadzie i grudniu przy sprzyjajcej pogodzie i nie zmarznietej jeszcze ziemi... liliowiec to super roslina dla "opornych" i naprawde trzeba sie starac zeby go wykonczyc .. (oczywiscie nie dotyczy to nowszych odmian , te sa zdecydowanie mniej "odporne") klasyczne odmiany i uzyskane z nich siewki sa zdecydowanie odporne na terapie szokowe zwiazane z ich przesadzaniem..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Rozmowy o liliowcach 01 Wrz 2017 09:51 #562923

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20217
  • Otrzymane dziękuję: 84395
Wczoraj przesadziłam kilka sztuk rosnących w najmniej odpowiednich miejscach; zrobiłam im "Lebensraum" wywalając dwudziestoletnie kępy liliowców rdzawych (wywiozę na wieś). Nowe miejsce jest słoneczne, póki co - przestronne, plecy zabezpieczone płotkiem przed wiosennymi crossami psów. Z przodu za towarzyszy pierwiosnki + niskie wczesnowiosenne cebulowe. No, może kilka lilii wiosną dosadzę :rotfl1:
Ponieważ pogoda odwróciła się w ciągu nocy o 180 stopni, nowe nasadzenia dokładnie się podlewają. ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): robinhood66

Rozmowy o liliowcach 01 Wrz 2017 11:23 #562932

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
to problem podlewania masz przynajmniej rozwiazany... poludnie nadal suche... od maja u mnie padało dosłownie 3 razy .. w tym raz tak naprawde porzadnie... susza totalna odbiła sie mocno na liliowcach szczególnie tych rosnacych na mocno nasłonecznionej skarpie.... :(
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.886 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum