Forum Ogrodnicze Oaza

Otwieram w dziale "ABC ogrodnictwa dla początkujących" rodzaj skrzynki na pytania. Temat skierowany jest nie tylko dla rozpoczynających swoją ogrodową przygodę, ale i tych, którzy mają pytania dot. zagospodarowania swojego ogrodu, a nie wiedzą gdzie je zadać, bo jeszcze nie znają dobrze naszej "Oazy". Nie bójcie się pytać!

Postaramy się znaleźć odpowiedź i/lub przekierować pytanie do odpowiedniego działu. Ciekawe zagadnienia zostaną objaśnione i wyodrębnione tak, by kolejne osoby mogły z tej wiedzy skorzystać.

Czekamy!

Mam kącik od wschodniej strony z trzech stron są ściany , bardzo krótko jest tam słońce nie mam pomysłu co posadzić , ratujcie.
W tym roku mam warzywnik na próbę ale widzę kiepsko to wszystko.

Ewo,
jeśli chodzi o warzywnik, to faktycznie będzie problem. Warzywa potrzebują słońca.
W kąciku możesz zastosować rośliny, które tolerują cień i półcień. Jest ich spory wybór, są to np. hosty, paprocie, brunery, języczki, bodziszki, runianki i inne. Jeśli zainteresujesz się takimi roślinami, to w większości opisów jest to zaznaczone.

Witajcie
Jestem początkującym architektem krajobrazu. Chcę projektować ogródki i tu takie pytanie do was... Znacie jakieś programy w których mogę to robić? zależy mi na wizualizacji, rzucie, możliwości dodawani kształtu ogrodu... że tak powiem coś bardziej profesjonalnego z zasobem roślin.

Dzięki za odpowiedzi

Dzień dobry,
jest sporo programów do projektowania ogrodów. Nie jestem specjalistą, sama próbowałam tylko Garden Puzzle, wersję demo.
Są jeszcze inne: Garden Composer, Garden Planner, Virtual Garden, Wymarzony Ogród.
Co do szczegółowych informacji, to z pewnością nie jest problemem odnalezienie specyfikacji każdego z wymienionych. Być może jeszcze ktoś z koleżanek czy kolegów doda jakieś uwagi, jeśli mieli do czynienia z takimi programami.

Witam mam takie pytanie może ktoś bedzie umiał mi pomóc... A wiec tak jestem młoda osoba posiadam działke ogrodnicza i nie bardzo znam sie na przepisach które obowiażuja,mianowicie jakies póltora miesiąca temu postanowiłam wypędzić z mojej działki Mlecz wiec opryskałam całą działke preparatem na jego likwidacje i tu pojawił sie problem ponieważ nie wiedziałam że moj preparaz wraz z wiatrem może przenieść sie na mój i sąsiada żywopłot troche je spalając... Dziś przyjechałam na działke i sąsiad poinformował mnie iż opaliłam mu żywopłot i on żąda teraz odszkodowania badż wymiany tego żywopłotu... Mówilam mu ze go przepraszam ze nie wiedziałam że do czegos takiego może dojśc na co on jednoznacznie ze napisze skarge do zarządu i bede płacić mu odszkodowanie.Strasznie sie zdenerwowałam ponieważ raz czepia sie mnie sąsiad że mam mlecz a jak sie go już pozbyłam to narobiłam szkód preparatem Oczywiście czuje sie winna ale z tego co mówili inni sąsiedzi spalone listki odrosną w przyszłym roku( spalony jest on z mojej strony działki nie jego) i gdyby powiedział mi bym może kupiła mu w ramach pokuty jakis dobry srodek na porost lub wziela ekipe która uporzadkuje ten żywopłot w miare możliwości oczywiscie bym sie zgodziala ale straszenie typu ze mam mu dac odszkodowanie!!! Nie wiem co robic i gdzie sie zglosic, moze tu użyskam jakies odpowiedzi... ewentualnie skorzystam z rad prawnika ... prosze o pomoc

Prawdę mówiąc nie dziwię się reakcji Twojego sąsiada, po kilku latach starań zobaczyć zniszczone krzewy nie jest przyjemnym uczuciem

Może spróbuj dojść z sąsiadem do porozumienia, gdy już trochę emocje ochłonęły. A przede wszystkim wczuj się w jego sytuację. Bo może za parę lat, gdy będziesz mieć wypielęgnowany ogród, ktoś niedoświadczony zrobi opryski po drugiej stronie płotu i zniszczy rośliny, koło których chodziłaś kilka lat.

Kingula,
jak rozumiem Twoja działka należy do ROD. Tak jak napisała Hiacynta, najlepiej - gdy emocje nieco opadną - dogadać się z sąsiadem-działkowcem. Jeśli sama się nie porozumiesz, możesz też zwrócić się o pomoc do Komisji Rozjemczej ROD. Każdy ogród działkowy ma taką komisję, sama w takiej biorę udział. W komisji są doświadczeni działkowcy, którzy z pewnością - po obejrzeniu wielkości i rodzaju strat - będą mogli podpowiedzieć ugodę dogodną dla obu stron.

Przy okazji wspomnę tylko, że warto poświęcić chwilę czasu by poznać zasady działkowe. Unikniesz w przyszłości konfliktów z okolic "miedzy". Kiedyś nie otrzymało się działki, zanim nie było odpowiedniego przeszkolenia ze statutu ROD.

Witam dokupiliśmy działkę i mamy zamiar ją ogrodzić i zagospodarować.Sąsiad z poprzednim właścicielem miał umowę słowną że może z tyłu dojeżdzać na swoją posesję ,choć wjazd ma również z przodu.Czy jesteśmy zobowiązani aby mu dać drogę i robić bramę,pozbawiając się przy tym sporego kawałka ziemi.On twierdzi że będzie jezdził tylko raz w roku.

Kasiu,
Jeśli istnieje inny dojazd do tamtej posesji (nie jest to droga konieczna dla zainteresowanego), to w zasadzie nie ma żadnego problemu jeśli nie będziecie użyczali przejazdu sąsiadowi. Wszystko zależy od Waszej decyzji. Biorąc pod uwagę, że korzysta z niej sporadycznie, mało zasadne jest utrzymanie dotychczasowego stanu rzeczy.

Ja to wszystko rozumiem,teraz to już mi emocje opadły ,ale na początku to byłam w szoku z wizją drogi pośrodku podwórka.

Witam.
Mam pytanie. Interesuję się ogrodnictwem od niedawna. Nie mam ogrodu, ale rośliny kocham od zawsze i marzę, żeby kiedyś mieć gdzie stworzyć swój własny roślinkowy świat. W czasie przeglądania różnych stron związanych z ogrodnictwem natrafiłam na stwierdzenie, że jakaś firma oferuje inwentaryzację zieleni. Mam pytanie odnośnie tego. Czym jest "inwentaryzacja zieleni". Nie mam pojęcia jak to ugryźć. Wiem czym jest inwentaryzacja, ale zieleni? Po co to komu? Może ja jestem tak nie do końca na czasie jeśli chodzi o ogrody. Kocham rośliny i chciałabym kiedyś mieć swój własny ogród. Mam nadzieję, że mi się to kiedyś uda. Tak myślę, że jeśli kiedyś będę miała swój ogród to będzie spełnienie moich marzeń. Ale na razie pozostaje mi tylko marzyć i zdobywać nowe informacje. Stąd właśnie moje pytanie.

Trochę zaskoczyło mnie to pytanie,myślę,że Twoje zainteresowania powinny iść bardziej w kierunku poznawania roślin i ich charakterystyki.Inwentaryzacja roślin to to już wyższa szkoła jazdy i raczej nie dotyczy ogrodów które uprawiamy.

Inwentaryzacja zieleni powinna zawierać ogólny opis istniejących roślin oraz szczegóły wykaz zinwentaryzowanych drzew i krzewów i wiele innych informacji takich jak

nazwa łacińska i polska rośliny,
obwód pnia drzewa
uwagi dotyczące stanu zdrowotnego drzew lub krzewów,
rysunek z zaznaczoną lokalizacją drzew i krzewów.
Taką inwentaryzację wykonuje architekt krajobrazu .
Więc jak sama widzisz dla ogrodników amatorów jest ona zbędna i zbyt kosztowna.W naszych ogrodach najczęściej sami przeprowadzamy taką inwentaryzację zapisując na bieżąco,gdzie jakie rośliny sadzimy i kiedy.
edit:
Jak zdążyłam zauważyć to wcale nie chodziło Ci o otrzymanie odpowiedzi na zadane pytanie a bardziej o zareklamowanie swojej firmy

Dziękuję za odpowiedź. Nie chodziło mi o zareklamowanie firmy, tylko o zapytanie. To właśnie na tej stronie co miałam w linku zobaczyłam tę informację na temat inwentaryzacji zieleni. Nie mam pojęcia co to jest i dlatego chciałam zapytać. Bo w sumie nie rozumiem czym może być inwentaryzacja zieleni. To miało być tylko pytanie zaciekawionego człowieka. Naprawdę. I dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Może, skoro posiadasz link do firmy zajmującej się inwentaryzacją zieleni i skoro zamieszczasz ten link w swoim podpisie, zapytaj w tej firmie o problematykę inwentaryzacji.
Linkowanie od pierwszego postu jakiejś firmy jest po prostu nadużywaniem naszej gościnności i nie jest zgodne z regulaminem.

Mam pytanie. Co pod przysłowiową lipą ok. 15 lat? Rośnie przy wjeździe z drogi do domu. Odchodził od niej żywopłot, w tej chwili jest puste miejsce przy niej i trawnik. Czy może dosadzić ok 2m żywopłotu? Nie mam w tej chwili zdjęć. Może toś ma pomysł? Aga

Agaros,
bardzo pomocne byłoby zdjęcie lub mapka orientacyjna z odległościami.
Z tego co wiem o lipach to min. odległość przy nasadzaniu innego drzewa wynosi 5 m. Może zdjęcie poglądowe da możliwość podpowiedzenia rozwiązania.
Jeśli brakuje miejsca (za mała odległość) można przecież utworzyć przesłonę (np. drewnianą, kratę) obrośniętą pnączem.

Jeżeli to przedogrodek to ja bym na stówę formowała tę lipę ..są piękne przykłady w założeniach angielskich .wtedy mażesz pomyśleć o kompozycji żywopłotu ale nie jestem pewna co doradzić bo fotka jest tu niezbędna ... nawet nie jedna ...może byc zimowa .