Forum Ogrodnicze Oaza

Ja wysiewałam razem z pomidorami.

czy używaliście mielony węgiel brunatny w ogrodzie? Przeczytałam, że może zastępować obornik i niesamowicie poprawia glebę. Mam ubogą piaszczystą ziemię i próbuję wszystkiego, żeby trochę ją użyźnić

Chcę zakupić spalinowy rozdrabniacz do gałęzi. Przeszukuję oferty, opinie, przeglądam filmiki.

Mam wielką prośbę do osób które korzystają z takich urządzeń, aby podzieliły się ze mną opinią na ich temat.


Z góry bardzo dziękuję

Ewuniu mam rozdrabniacz ale elektryczny. Zdaje egzamin chociaż jest już bardzo stary bo kupiłam używany. Pewnie noże są mocno tępe ale np jak wrzucam wiosną gałęzie róż to radzi sobie. Gorzej jak badyle są z liśćmi to wtedy zapycha się. Do grubszych badyli się nie nadaje.

Ja też mam elektryczny z firmy B...h, rozdrabnia gałęzie do 2 cm średnicy, "śmieciem" tak jak u Eli też się zapycha. Do spalinowych urządzeń zniechęciła mnie kosiarka, jestem zbyt niska, mam z tego powodu krótsze ręce od innych i nigdy tego sznurka nie szarpnę do oporu, bo on jest dłuższy od mojej rozpiętości . Odpalam ją osobiście może 1 raz na 10 razy, 9 razy klapa, a po zimnie, to juz nawet nie próbuję.

Elu już mnie głowa boli, bo od popołudnia siedzę i szukam. Jak coś znajdę, co spełnia moje oczekiwania, to potem znajduję opinie na nie i kolejne szukanie...

Chciałabym do 3.000zł się zmieścić, a co chwilę cena mi rośnie....

Wiesz u mnie gałęzi jest całe mnóstwo to i maszyna musi być porządna, a ja potrzebuję materii do ściółkowania.
Znajoma ma duży rozdrabniacz taki pod traktor, myślałam, że pożyczę, ale to bardzo grube kawałki kroi i dla mnie się nie nadaje.

Z kosiarką mam podobnie. Jak latałam u siebie z elektryczną, sąsiad pożyczył mi spalinówkę, żebym zobaczyła jaka to świetna sprawa. Nie odpaliłam ani razu, co zgasła, to sąsiad przylatywał zapalić... Nawet tu na wsi pod domem używam elektrycznej - ja. Są dwie spalinówki i ich używa M.

Ewo mój kosztował wtedy około 1,7 tys. zł. Na potrzeby ogrodowe starcza, lasu nie karczujesz mam nadzieję

Alu co rok trzeba drzewa podcinać z gałęzi wtedy lepiej rosną to raz, a w młodnikach jak jest za gęsto to też M przerzedza.
Mamy dużo zalesione i są hałdy gałęzi. Musi być spalinówka, bo to wszystko jest w kilku miejscach, nie wszędzie jest prąd. Chcemy kupić coś większego i wygodnego. Najważniejszy jest duży wlot, żeby nie trzeba było tych gałęzi dzielić na pojedyncze części.

Nooo coraz lepiej, to co mogłoby być, kosztuje ponad 8 tyś.

Ewuś, to tu nikt takiej opinii nie wyrazi o takim rozdrabniaczu, bo pewnie nikt nie ma profesjonalnego, my amatorzy i małorolni