W poprzednim poście wykonaliśmy analizę klasycznego nawożenia różnymi rodzajami obornika tj nawożenia  rzutowego/ na całą powierzchnie uprawy/ teraz zajmiemy się nawożeniem  rzędowym.
Jak  zauważyliście w poście  poprzednim wymagana zawartość fosforu w glebie dla pomidora to 80 mg/litr.  Przyjmuje się, że  składniki pokarmowe winny się znajdować w warstwie ornej o grubości 20 cm, zatem na powierzchni 1 m2 mamy 2 x10x10   czyli 200 litrów. Zatem w glebie o powierzchni 1m2 powinno znajdować się 200x80 mg czyli 16 gramów. Jeśli teraz uwzględnimy  procentową zawartość tego składnika w  poszczególnych rodzajach obornika  obliczymy ile tego obornika musimy dać na każdy  metr kwadratowy uprawy by zapewnić w glebie wymaganą zawartość fosforu. I tak :
obornik bydlęcy
16x100/0,2 = 8 kg/m2  18,4 w przeliczeniu na P2O5
obornik koński
16x100/ 0,3 = 5,3 kg/m2  12,o  "
kurzeniec
16x100/1,5 = 1,1 kg/m2    2,5  "
W przypadku obornika bydlęcego  i końskiego są to duże  ilości w przeliczeniu na hektar bo odpowiedni 80 t i 53 t. Musimy zatem sprawdzić ile nawozu musimy dać na 1 m2 gruntu by nie przekroczyć normy unijnej azotu tj 170 kg czystego składnika  na hektar czyli  17 g/m2
I tak :
obornik bydlęcy
17x100/0,4 =  4,3 kg/m2
obornik koński
17x100/0,5 = 3,4 kg/m2
kurzeniec
17x100/1,6 = 1,1 kg/m2
Widzimy, że jedynie stosując kurzeniec  moglibyśmy  zastosować   pełną dawkę obornika pokrywającą wymagania pomidorów na fosfor .bez obawy przekroczenia normy azotu  Obornika zaś bydlęcego i końskiego nie możemy  dać więcej niż odpowiednio 4,3 kg i 3,4 kg. . Gwarantuje to zasilenie gleby w azot na poziomie minimum 90 mg/m3 czyli w dolnej wymaganej granicy. Nie pokrywa natomiast zapotrzebowania na fosfor, tym bardziej na potas.. Ale dla  pocieszenia tak działoby się gdybyśmy zastosowali klasyczne nawożenie  obornikiem tj nawożenie rzutowe, na całą powierzchnie uprawy. Prześledźmy co się natomiast dzieje, gdy zastosujemy nawo  rzędowe.
Przyjmijmy taki schemat uprawy, że pomidory sadzone są przy zastosowaniu nawożenia rzędowego w rozstawie między  rzędami palików wynoszącym 70 cm/ 20 cm rowek pod nawóz + 50 cm odległość między sąsiednimi rowkami z nawozem/. Przyjmijmy  rząd o długości i 10 m dla  ułatwienia  obliczeń.. Wtedy powierzchnia gruntu między sąsiednimi  rzędami palików wyniesie:
10mx0,7m = 7 m2
Na tą  powierzchnie przypadłoby nam nawieź ilość obornika wynikającą z normy unijnej azotu odpowiednio :
obornik bydlęcy  7x 4,3 = 30,1 kg
obornik koński    7x 3,4 = 23,8 kg
kurzeniec             7 x 1,1 = 7,7 kg
Ale my nie nawozimy całej  powierzchni a jedynie rowek o szerokości 20 cm. Możemy zatem spokojnie dać w ten rowek wyżej  wymienione ilości  obornika  bo odnosząc je do całej powierzchni między  rzędami palików jak widzicie, nie przekroczymy normy azotu w przeliczeniu na hektar.  Ale te ilości obornika znajdą się tylko na powierzchni rowka, czyli 20 cm x 10m  . Zatem powierzchnia  , na której znajdą  się te ilości obornika to :
długość 10m x szerokość 0,2 m  =  2 m2
Zatem  ilości rzeczywiste obornika jakie znajdą się w tym rowku  w przeliczeniu na 1m2 wyniosą odpowiednio:
obornik bydlęcy    30,1/2 = 15 kg/m2
obornik koński       23,8/2=  12 kg/m2
kurzeniec               7,7/2 =   3,9 kg/m2
Powyższe wyniki należy interpretować tak, że te ilości przypadają na 5 mb rowka / 5x 0,2 = 1m2/
Wnioski :
1. Te ilości obornika dane  rzędowo zabezpieczają potrzeby roślin  pod  względem wprowadzonego do gleby fosforu i azotu.   Osoby, które stosują ten rodzaj nawożenia  zauważą, że jest to zgodne z praktyką.  Na pomidorach nawożonych  rzędowo nie stwierdza się niedoborów   fosforu i azotu i mikroelementów o ile nie zostało drastycznie przekroczone pH gleby.
2. Wprowadzona ilość azotu   jest wielokrotnie wyższa  niż wymagana. Niemniej nie jest to problem , bo  składniki  nie są w całości natychmiast udostępniane roślinom tak jak w przypadku nawozów mineralnych a po drugie w sezonie wegetacyjnym  udostępniana  jest roślinom tylko część tych składników, które zawiera obornik
Wykorzystanie azotu z obornika w pierwszym roku wynosi od 30 do 40%; w drugim i trzecim roku rośliny wykorzystują dalsze 20-30%.
Wykorzystanie fosforu wynosi 20-25% w pierwszym roku i około 60-65% w ciągu 3 następnych lat.
Wykorzystanie potasu w ciągu 3 lat wynosi około 60-80% i jest podobne, jak w nawozach mineralnych
www.kpodr.pl/index.php/produkcja-rolinna...-nawoenie-organiczne
3. Uprawa nie wymaga dodatkowego nawożenia fosforem i azotem
Pewną ujemną cechą tego sposobu nawożenia jest konieczność dbania o należytą wilgotność gleby w trakcie wegetacji a zwłaszcza w jej  początkowym  okresie, by zapobiec zasoleniu gleby azotem .
W  następnym poście   wykonamy analizę pokrycia potrzeb  roślin  pod względem potasu.