Forum Ogrodnicze Oaza

Znalazłam nasiona kostrzewy sinej. Wysiewał ktoś? Szybko kiełkuje?

Powiem Ci tak. Nachyłka, ani czyśćca nie potrzebowałam pobudzać co kiełkowania, natomiast pierwiosnki, lawendę to wsadzałam do szuflady tam gdzie trzymam warzywa.Lawenda to mi nawet w lodówce skiełkowała, bo ją trzymałam za długo. Zapomniałam. Nachyłek to nie bardzo chce się rozmnażać z sadzonek. To bylina krótkowieczna tak, że nie masz wyjścia musisz ją siać.Ona jak jest posiany na początku maja lub nawet w kwietniu to jeszcze w tym samym roku niektóre zakwitną.Kupiłam w estońskim sklepie nabchyłek barwierski ciemno bordowy, ale podają, że to roślina jednoroczna. No zobaczymy. Po za tym nachyłek to potem sam się rozsiewa.
.

Wysiewałam kostrzewę w ubiegłym roku , ad Leg miałam nasiona. Skiełkowała chyb więcej jak posiałam. Posiałam wcześnie , chyba w lutym(z nudów) w marcu nie miałam w domu miejsca więc ją wyniosłam zimno jej nie przeszkadzało.W maju ją wsadziłam na miejsce stałe. Nie wiem od czego to zależało , ale nie wszystkie jednakowo rosły. Ale te co szybko rosły szybko starzały się W sierpniu musiałam obciąć, bo nie wszystkie już były łacne. Ale teraz trzymają się ekstra.
Tak wyglądała w lipcu;

Przepraszam, pomyliłam zdjęcia, te w poście wyżej były siane rok wcześniej i są z 2 czerwca.
natomiast te siane w ubiegłym roku tak wyglądały na początku lipca

Piękne te kostrzewy! Kupię nawet dwie paczki nasion.
Emalia masz jeszcze jakieś zdjęcia swoich roślinek wysianych z nasion?

Internet mi całkowicie padł cały post mi wcieło. ale Ci szybciutko odpowiem, ja nie mam innych bylin jak tylko sianych osobiście. cwa lata temu posiałam, pyszcogłwkę, było 8 kolorów, hyzop 3 kolory, gęsiówka, na wiosnę miałam jej całe łany, łubin sieję każdego roku, kilka rodzai szałwi i dziewanny wszystko w ubiegłym roku kwitło.

1paczka kostrzewy ci wystarczy tam jest ze 100 raślin. ani 1/3 nie rozsadziłam.

Może tutaj pochwalę się poletkiem host ,które uzyskałam z siewu . Nasiona wysiałam około listopada poprzedniego roku z powodu takiego iż nasiona pozbierałam wraz z nasiennikami do woreczków foliowych i zapomniałam o nich . Po kilkunastu dniach zapach był nieciekawy a nasiona zaczęły kiełkować więc nie miałam wyjścia . Do wiosny rosły w salonie a pod koniec kwietnia może w maju poszły do gruntu . Tu przeszły chrzest bojowy ,bo ziemia gliniasta i do słońca ,ale jakoś dały radę .Najgorzej ,że w domu miałam oznaczone odmiany a w gruncie wszystko się wymieszało i oczywiście wszystkie są zielone ,chociaż w różnych odcieniach . Te żółtawe to Golden Medalion . Dzisiaj zauważyłam ,że jedna siewka jest muśnięta mazakami i na jednej Brim Cup jest jasny pasek ,bo siewki z tej hosty mają okrąglutkie listki.







Mam jeszcze poletko cyprysików, lilaka nie wiem jakiego ,klonów Ginnala , klona zwyczajnego Royal Red , wszystko z siewu tamtego rocznego . Były też kloniki palmowe ,ale coś je wyżerało więc przesadziłam. Są też żurawki ,ale za późno wysiane i są bardzo małe







Beata

.

Zapomniałaś jeszcze pokazać żurawki które wysiałaś, Te od Ciebie rosną naprawdę zdrowo . To jest następny dowód, ze rośliny z nasion są zdrowsze niż te z podzialu..

Lucynko , z nasion są młode rośliny a żurawki należą według mnie do roślin szybko starzejących się więc w pierwszym i drugim roku wyglądają najlepiej . Jutro zrobię zdjęcia ,bo mam siewki z grudnia tamtego roku co posiałam chwilę po hostach i tylko kilka ziarenek .Wiosną sadząc do ziemi były wielkości paznokcia ,teraz są już pokaźne i nawet kilka rozdałam .

Beata

Czy ktoś wysiewał tulipany z nasion?
Zebrałam nasionka i mi ich szkoda...

Małgosiu na tulipany z nasion trzeba bardzo długo czekać nawet do pięciu lat.
Lilie kwitną już w drugim roku tulipany potrzebują więcej czasu.

Chyba dożyję
Nasiona mam z takiego wysokiego o wielkich czerwonych kwiatach - ciekawa jestem z czym się skrzyżował...

Niektóre byliny rosnące kilka lat w tym samym miejscu gorzej wyglądają i rosną, gdyż ich kępy zbyt się zagęszczają a ziemia, w której rosną staje się wyjałowiona. W takiej sytuacji byliny trzeba wykopać, podzielić na mniejsze kawałki i na nowo posadzić w nawiezionej glebie.

Również byliny, które nadmiernie się rozrosły i zaczęły zagłuszać rosnące obok rośliny warto wykopać, rozdzielić na mniejsze kępki i posadzić na nowo. Po posadzeniu na nowe miejsce rośliny należy solidnie podlać.

Wrzesień jest świetną porą do przeprowadzenia takich prac w ogrodzie, gdyż posadzone rośliny zdążą ukorzenić się przed mrozami, na dworze jest chłodniej, częściej padają deszcze, byliny mają lepsze warunki do regenerowania się po zabiegu dzielenia.

Zanim posadzone rośliny ukorzenią się, są wrażliwe na wysychanie, dlatego, jeśli pogoda jest słoneczna, należy przyciąć im liście o połowę, aby zmniejszyć powierzchnię parowania.

Oczywiście we wrześniu dzielimy i przesadzamy byliny kwitnące wiosną lub latem. Te, które obecnie kwitną można dzielić i przesadzać wiosną.

eukomis wrote:

Ludzie pomysł jest rewelacyjny, właśnie mam na parapecie piramidę takich butli z sadzonkami paproci w środku. Rosną, jak diabli Tylko mąż dostał zakaz zbliżania się do tego parapetu, żeby czegoś nie potrącił i nie zrzucił

Wiele roślin wyrasta z nasion jedynie wtedy, gdy poddane zostaną one stratyfikacji. Jest to proces polegający na wystawieniu napęczniałego, wilgotnego nasiona na działanie mrozu. Stratyfikacja to po prostu odtwarzanie procesów zachodzących w naturze, jesienią nasiona rozsypują się, mokną w deszczu, a zimą podczas mrozów przemarzają.

W tym tygodniu wysiałam do doniczek z wilgotną ziemią nasiona jeżówek, goryczek, wielosiłu błękitnego, tarczycy bajkalskiej, czosnku ozdobnego i miskanta. Doniczki zostały postawione w tunelu foliowym. W nocy temperatura w tunelu spada odrobinę poniżej 0, a w przyszłym tygodniu zapowiadane są fronty arktyczne, ochlodzenia, więc będzie jeszcze zimniej. Tak więc mam nadzieję, że natura zadba, by stratyfikacja nasion dokonała się

Wysiałam też część nasion funkii i żurawek, chcę sprawdzić, które nasiona lepiej będą kiełkować, i które wydadzą silniejsze rośliny - te z ciepłego parapetu, czy po stratyfikacji w tunelu foliowym

Chciałam pokazać moje wysiewy z nasion wymienionych na Kwiatowym Straganiku naszego forum.
Nasiona wysiałam 21.02 a zdjęcia są dzisiejsze.


Szałwia muszkatałowa


A to musztardowiec

W lutym 2016r wysiałam nasiona host otrzymane tutaj na forum.
Tak wyglądały w sierpniu'16

W tym roku hosty już na ogródku w sierpniu 2017







I jeszcze kilka ale nie mam już zdjęć.
Warto wysiewać nasiona, hosty to trochę dłuższa historia ale byliny zakwitają już w następnym roku.
Takim sposobem zyskałam jeżówkę purpurową , kostrzewę siną, smagliczki a nawet lawendę.