Forum Ogrodnicze Oaza

Tak kwitła w tym roku Passiflora Victoria

U mnie w gruncie rośnie taka, sadzonka (z nasion) posadzona została wiosną. Zbliżenie kwiatów jest z 19.10, drugie zdjęcie 10.11, pod koniec grudnia była jeszcze ładna, coś tam nawet kwitło, jutro podjadę i zobaczę w jakim jest stanie. Zabezpieczyłam tylko korzenie (kopczyk ze zrębków)

Teraz passiflora w gruncie wygląda dość marnie, nie obcinałam jej i czekamy cierpliwie do wiosny
Ale zrobiłam w listopadzie sadzonki, w sumie trzy kubki i ładnie rosną. Dzisiaj trochę o nie podbam

Zdjęcie męczennicy z dzisiaj

W życiu bym nie pomyślała, że to przezimuje w gruncie, dlatego co roku mocuję się z donicą taszcząc ją do piwnicy.

Ala ja też mam wątpliwości, jak padnie to trudno. Z jednej sadzonki powinno wyrosnąć to co widać na kratce. W gruncie rośnie bardzo dobrze, tylko długo się rozkręca.

Przy zimie takiej, jak tegoroczna, wiele dobrego w temacie przetrwania może się wydarzyć. Męczennice znoszą krótkie spadki temperatury poniżej 0.
Moja zimuje w pokoju na parapecie, widzę, że już bardzo chce puszczać nowe pędy. Miałam porobić zapasowe sadzonki jesienią, ale nie było kiedy przypilnować...

W styczniu 2018 byłam w Niemczech (Leverkusen). Tam passiflory rosną sobie spokojnie w gruncie cały rok i nawet kwitły . W biedronkach co roku są przywożone sadzoneczki w kartonikach.

W gruncie marniutka, przy ziemi na razie nie widać żeby coś wypuściła, a jesienne 3 sadzonki to dzisiaj już takie potworki