TEMAT: Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne...

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 30 Lip 2015 18:44 #392510

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
seboll01 wrote:
Hydro powiadasz hmmm.Nie lubię tego ale może spróbuję.

To znaczy że lubi raczej wilgotno?

Ciepło i wilgotno, ale nie upalnie. Mojej jakoś to odpowiada. Stoi na wschodnim oknie, po lewej stronie (zacieniona innymi hojami), więc słoneczko nie dosięga jej bezpośrednio od samego wschodu słońca. Słoneczko ma na sobie od jakiejś godziny 9-9:30 do 12-ej.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.


Zielone okna z estimeble.pl

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 31 Lip 2015 08:45 #392646

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
Seboll ,Krysiu dziękuję :)
Bez dziękuję za czujność! faktycznie popełniłam błąd wpisując nazwę :oops:
Przy dwudziestce,jeszcze pamiętałam dokładne nazwy,ale przy 60 trochę się gubię.

Proszę o poprawę w nazewnictwie Obovata spot splash-już dobrze ?

Krysiu, ja też wciąż coś pakuję w słoiki,i wiadomo każdy pracuje,ale jak się zdarza takiemu laikowi z kwiatem to jest wydarzenie :happy4:
Aktualnie stoi Obovata na wschodnim oknie,podlewana co drugi dzień,w upały temperatura towarzyszy 29 stopni,
w mieszkaniu,gdy nieco się oziębi 24.Taka temperatura panuje na górze w moim mieszkaniu.Zauważyłam lubią to hoye.
Według mnie bez problemowa.
Ostatnio zmieniany: 31 Lip 2015 08:45 przez nati6.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, seboll01

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 02 Sie 2015 10:42 #393093

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Niestety nie. Totalnie mnie zaskoczyła z tym rozwinięciem płatków. Jak wyjeżdżałam na działkę ok. 10.00 była w pąkach, a jak przyjechałam wieczorem to juz rozwinęła sie w pełni. Jeden płateczek tylko został nie w pełni zawinięty do tyłu.
Kazałam mojej siostrze ją wąchać, bo odczucia bywają subiektywne. Powiedziała, że dla niej to pachnie chemią. Ale na jedno wyszło: zapach niemiły.
Ostatnio zmieniany: 02 Sie 2015 10:43 przez Orszulkaa.

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 02 Sie 2015 18:53 #393184

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
nati6 wrote:
Krysiu, ja też wciąż coś pakuję w słoiki,i wiadomo każdy pracuje,ale jak się zdarza takiemu laikowi z kwiatem to jest wydarzenie :happy4:
Aktualnie stoi Obovata na wschodnim oknie,podlewana co drugi dzień,w upały temperatura towarzyszy 29 stopni,
w mieszkaniu,gdy nieco się oziębi 24.Taka temperatura panuje na górze w moim mieszkaniu.Zauważyłam lubią to hoye.
Według mnie bez problemowa.
No pewnie że kwiatuszki w debiucie są czymś szczególnym zwłaszcza dla np. takiego hojomaniaka jak ja czy ty. Tylko nie zawsze akurat wtedy ktoś się napatoczy, by zachwycić się debiutem. Ja też już tak miałam. :happy: :happy: Ale to i tak fajnie że możemy się chwalić między sobą kwitnieniami naszych podopiecznych. A co do tych wysokich temperatur, to w zasadzie dużo odmian hoi jest ciepłolubami, ale są i takie co wolą stanowczy chłód. Ja natomiast przylukałam, że większość hoi by kwitnąć lubi mieć ciasno w nóżki (no, ale nie do przesady!)i podczas kwitnień takowe hoje zamieniają się w nałogowe pijaczki i każą w siebie wlewać duże ilości wody, bo roślina ma wtedy większe zapotrzebowanie na bycie ''pijakiem''. :happy: :happy: :happy: I patrz, że takiej delikwentki nikt nie wyśle na kurację odwykową. :happy: :rotfl1: :rotfl1:


Ula, moje gratulacje! Piękne kwitnienia. Ciekawam kiedy moja EPC-59 będzie tak duża jak twoja i zechce mi zakwitnąć? Długo czekałaś na pierwsze u niej kwitnienie?
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 02 Sie 2015 18:56 przez Forumowa Żabula.
Za tę wiadomość podziękował(a): nati6

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 05 Sie 2015 07:53 #393750

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
No pewnie że kwiatuszki w debiucie są czymś szczególnym zwłaszcza dla np. takiego hojomaniaka jak ja czy ty. Tylko nie zawsze akurat wtedy ktoś się napatoczy, by zachwycić się debiutem. Ja też już tak miałam. :happy: :happy: Ale to i tak fajnie że możemy się chwalić między sobą kwitnieniami naszych podopiecznych. A co do tych wysokich temperatur, to w zasadzie dużo odmian hoi jest ciepłolubami, ale są i takie co wolą stanowczy chłód. Ja natomiast przylukałam, że większość hoi by kwitnąć lubi mieć ciasno w nóżki (no, ale nie do przesady!)i podczas kwitnień takowe hoje zamieniają się w nałogowe pijaczki i każą w siebie wlewać duże ilości wody, bo roślina ma wtedy większe zapotrzebowanie na bycie ''pijakiem''. :happy: :happy: :happy: I patrz, że takiej delikwentki nikt nie wyśle na kurację odwykową. :happy: :rotfl1: :rotfl1:


Krysiu zgadza się,i oby było się czym tylko chwalić,taką radością zawsze warto się podzielić.
Z powodu częstych przelań hoyowych pocieszek,to wciąż kiedy zawiązywały się pączki dużo zrzucały..aż zaryzykowałam większą ilością wody i jest efekt na poczekaniu,u obovatej ,lacunosy sv 403,i czekam na eskimo pęcznieją :hearts: oj! pijaczki niewyobrażalne,odwykowa kuracja zimą będzie :lol:
Dziękuję za tyle informacji,jest mi niezmiernie miło,że udzieliłaś mi tylu wskazówek :bravo:

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 05 Sie 2015 12:29 #393823

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Nati, nie ma za co. Po prostu opisuję swoje spostrzeżenia. A nuż-widelec komuś się one przydadzą?
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): nati6

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 05 Sie 2015 13:44 #393853

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
Oczywiście ,że się przydadzą ...zawsze można naprostować owe błędy,a i łatwiej się pokonuje trudności i oczekiwania hoyowe :)

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 05 Sie 2015 15:05 #393867

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
To fajnie gdy jeden drugiemu może pomagać. Nawet wirtualnie... choćby swoją wiedzą i doświadczeniami. :hug:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2015 15:06 przez Forumowa Żabula.

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 09 Sie 2015 16:51 #394680

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Z tym rośnięciem u EPC-59 to faktycznie zasuwa jak szalona. U mnie też puściła pędzika i pnie się dalej do góry. Wstawię dzisiaj jej fotkę, to zobaczysz jak twoje (a właściwie już moje gadzinowate) rośnie i wygląda. :flower2: U mnie Multi już przekwiata. Pewnie troszkę sobie odpocznie i znowu mi zakwitnie. Ten typ już tak ma! :happy: :)
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 09 Sie 2015 16:53 przez Forumowa Żabula.

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 10 Sie 2015 05:31 #394785

  • bez
  • bez's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4211
  • Otrzymane dziękuję: 4429
Orszulkaa wrote:
Wzięłam się dziś za przestawianie doniczek z hoyami. I dobrze! bo bym przegapiła kwitnienie (pierwsze u mnie) hoi odorata.
A pąk już duży :dance:
Może jutro się rozwinie :wink4:


Serdecznie gratuluję !
U mnie jeszcze nie raczyła zakwitnąć. Nawet jednym pąkiem. Ale przynajmniej żyje i przyrasta.
Ciekawe, czy zasługuje na swoją nazwę ?
bez

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 10 Sie 2015 12:42 #394831

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
bez wrote:
Ciekawe, czy zasługuje na swoją nazwę ?

Wiesz, że też się nad tym wczoraj zastanawiałam :think:
Niebawem zobaczymy. Dziś się nie rozwinęła.

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 10:33 #394994

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
Kolejny kwiatek u następnej,tym razem eskimo
img_20150811040613_054_zmniejszamy_pl.jpg


czekam na debiut ..
img_20150811040912_056_zmniejszamy_pl.jpg

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 10:40 #394995

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Moja eskimo jakoś niechętna do kwitnienia :(
Nati, a debiutować będzie jaka odmiana?
Ja czekam (i nie wiem czy się doczekam, bo urlop niedługo) na debiut wayetti, Mathilde i tej odoraty, która jakoś niechętnie się rozwija.
A pączki duże mają obscura, minibelle, lacunosa nn i Rebecca :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): nati6

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 11:02 #394999

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
Orszulkoo być może eskimo ma za sucho ?
Debiutować będzie erythrina :dance:
U Ciebie multum kwitnień się szykuje,aż żal wybierać się na urlop :)
Moje gratulacje :hug:

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 12:15 #395013

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Nati, a na jakiej stronie trzymasz Erythrinę? :think:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 13:20 #395037

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
Kerstin2309 wrote:
Nati, a na jakiej stronie trzymasz Erythrinę? :think:

Erythrinę umieściłam na zachodnim oknie,a słonko od południa dość intensywne.
Dziwi mnie fakt ,oporność listków na przebarwienia słoneczne,ale wybaczam jej za pąki ;)

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 14:47 #395048

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Ja swoją erythrinę przestawiłam na okno północne i ma słońce krótko tylko o wschodzie. Na południowym oknie młode listki paliły się, a teraz jest ładna... zieloniutka. Może ją kiedyś dam na zachodnią wystawę, ale niech podrośnie.

Moje lacunosy siedzą w jednej donicy 4 odmiany: nn (kwitła), Snow Caps, Eskimo i krohniana. Warunki mają takie same i jedna kwitnie inne nie. Może jeszcze za młode. Wszystkie mają około roku.

Hoje (hoye)...Nie tylko z liści ozdobne... 11 Sie 2015 15:46 #395062

  • nati6
  • nati6's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 652
Skoro erythrina ładnie przyrasta na północnym oknie,nie widzę potrzeby przestawiania.

Część lacunos,również mam razem,od zimy maluszki reszta oddzielnie i różnie to z nimi bywa.
Myślę ,że czas to najlepszy przyjaciel,niektóre więcej go potrzebują.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Carmen
Wygenerowano w 0.660 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum