Forum Ogrodnicze Oaza

Moja jednoliścienna Erythrina stoi w słoiczku i ukorzenia się. Przy okazji stoi jak kołek i chyba nie zamierza się puszczać. Zostawię ją na wschodnim oknie (ale z prawej strony), by wściekłego słoneczka miała troszkę mniej.

Moja stała w połudnowym słońcu i nic nie rosła.Teraz ukorzeniana od nowa w seramisie w cieniu rusza dwoma listkami.

W tym roku tylko jeden kwiatek (NN):

Lepszy rydz niż nic.
Ma duszący zapach ? bo wygląda na hoję różową /H.carnosa/.

Tak, stoi na ganku, ostatnio otworzyłam drzwi i zapach był na tyle intensywny, że przez chwilkę myślałam, że kotka gdzieś na ganku zostawiła mokrą plamę. W zeszłym roku było kilka kwiatków, ale zapach miały słabszy, może upał podkręca woń?

U mnie po paru latach też są kwiaty Kiedyś w pacy dostałam małą odnóżkę, nawet dość szybko zakwitła na południowym parapecie. Gdy mi zaczęli podkradać szczepki, niszcząc czasem pędy, wzięłam ją do domu. Wisi koło wschodniego okna, osłaniając rury od CO.


Po zmianie miejsca, a może dlatego, że miała o wiele mniej słońca, kwitnienie się przerwało. No i teraz znów się zaczyna

Mam pytanie. Chcę przesadzić hoję i nie wiem czy mogę do zwykłej ziemi uniwersalnej czy powinnam zrobić jakąś mieszankę?

futrzasta wrote:
A jaki to gatunek hoi ?




Zakwitła mi Hoya panchoi.

To chyba carnosa, taka najbardziej popularna, z białymi plamkami na liściach

futrzasta wrote:
Ona nie jest wymagająca - wystarczy zwykła ziemia.

Uleńko, a możesz zrobić tej lacunosie NN fotkę z normalnej odległości tak od fronta w całości?
A co do kwitnień na twoich parapetach, oknach i półeczkach, tooooo... Ta ostatnia hojka ma cudne liściorki! Ja przez Ciebie teraz do niej umrę z miłości. Kusicielko-Zarazicielka!

Ula mam tą samą i tak myślę to nie jest lacunosa malaysia

Ja ją dostałam jako "lacunosa" bez przydomku.

No ja właśnie też ona wolniej rośnie
przebarwia listki i długo zasuszała pąki nim
zakwitła.Czy u ciebie tak samo?

Ruby sue odpada mam ją i ma cieńsze liście i w ogóle czerwone plamki ma.

Może faktycznie to tove.

Orszulko, gratuluję tego co kwitnie i tego co zakwitnie !
A co z obiecaną H.odorata ?

Stoi, panie, stoi
I nie chce się rozwinąć...

To ja mam tą z prawej(oceń sama) ale wkurza mnie,najładniejsza jak dla mnie phillipines bo ma lśniące liście




A czy czasem z twoją się nic nie dzieje? na zdjęciu widać jakby podgniła.