Forum Ogrodnicze Oaza

Ja ukorzeniam w wilgotnym kokosie w słoiku i nakrywam folią w której robię małe dziurki i na słoneczny parapet ponieważ jest lepsza wilgotność i ciepło szybciej puszczają korzonki

Hoya Mappigera Peninsula Malaysia .
Kwiatuszek jeden ale za to jaki .
Nawet nie wysilając się osiąga 5 cm .

A jak wygląda w środku ?

W tym roku nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcia w pełni kwitnienia ale mam ubiegło roczne .

Elu, piękna
Czy zapach jej jakiś towarzyszy ?

Załóż jej proszę wątek i opisz swoje doświadczenia koniecznie

Piękna. I zasługuje na posiadanie własnego wątku opisowego.

Hoya Minibelle - pierwszy kwiatek:

Piękny widok, ale na żywo jest o niebiosa piękniejszy. Na jakiej stronie ją trzymasz? Masz ją w ziemi czy w hydro?

Kerstin2309 wrote:
Zachodniej.
Kerstin2309 wrote:
Ani to, ani to.
Wszystkie hoje uprawiam w barbuli.

Bezik, może wyjaśnisz niewtajemniczonym co to jest barbula?

Kerstin2309 wrote:
Tu jest wątek barbulowy:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/64-byliny/122365-barbula

nati6 , dziękuję
Czy pachnie ? Robiąc zdjęcia nie poczułam ani ciut ciut a nosa w niego nie wtykałam , może wtedy okazało by się , że lekko trąci to się okaże przy następnym kwitnieniu bo kolejny pączek nabrzmiewa .
W długi weekend może wygospodaruję więcej wolnego , wtedy postaram się ją opisać .

Od czasu do czasu coś tam zakwitnie tylko ja to przegapiam , zazwyczaj trafiam na moment kiedy kwiatuszki zasychają a to trochę denerwujące .
Udało mi się sfocić Ellipticę kiedy kwiatuszki " zaczynały" rozkwitać ale samego kwitnienia już nie

Elliptica Philippines


A tu nastało nowe kwitnienie , przypilnowałam bo pierwszy raz miałam doczekać kwiatuszków
Hoya Juannguiana

Zaczyna kwitnąć Hoya bella:

Zdobyłem nową i chyba najpiękniejszą hoye jaka może być. Hoya Kerrii to roślina która już liście ma zabójczo piękne a co dopiero kwiaty . I dodatkowo znalazłem ją przypadkiem w hipermarkecie obok kaktusów (ale było podpisane że to hoya). W życiu tej rośliny w hipermarkecie bym się nie spodziewał. była w takiej małej doniczce w torfie. Postanowiłem jej nie przesadzać tylko całą bryłkę bardzo delikatnie przeniosłem do donicy wiszącej z mchem (torf łatwo przelać i długo schnie w mchu będzie cały czas lekko zwilżany). Hoya ma już korzenie (jak wyjąłem bryłkę to było widać już takie duże) ale nie ma jeszcze pąka liść wyglądał na lekko przesuszony (nie był taki twardy) więc myślę że odpowiednia wilgotność i temperatura i będzie puszczać

Stachu, nie chcę gasić twojego zapału, ale jeśli korzonki zostały utworzone z ogonka liściowego a nie z głównego pędu (choćby najmniejszego) to rośliny z tego nie będzie. Tylko listek będzie się powiększał. Jeśli przy ogonku liściowym była widoczna piętka pędu głównego to będzie z tego roślina.

Niestety nie wiem bo liść był 2 cm pod ziemią a aby nie doprowadzić do szoku czy zniszczenia korzeni rośliny gleby w ogóle nie dotykałem

Stasiu, nie bój się i wyjmij hoję kerii z podłoża i obejrzyj jej łodygę, pęd (czy go ma) i korzenie. Nie bój się, to ''żelazna'' hoja, nic się jej nie stanie. Jeśli będzie miała pęd główny, to brawa wielkie, bo będzie z tego roślina. Ogromna roślina! Jeśli to tylko liść z ogonkiem liściowym, to nic z tego nie będzie. Wsadź potem hoję do podłoża (zwykła ziemia z perlitem) ale na dnie doniczki zrób drenaż z keramzytu. Postaw hoję kerii na wschodnim, południowym lub zachodnim oknie i czekaj na rozrost roślinki. TRZYMAM KCIUKI, POWODZENIA.

Witam zgodnie z zaleceniem sprawdziłem hoye kerrii czy ma główny pęd i chyba niestety nie ma ale dla pewności wrzucę zdj do oceny




Jeśli moja obserwacja się sprawdzi czy da się liść jakoś "zmusić" by odbił lub czy jest możliwość po paru latach że powstanie sadzonka po podziale kłącza rośliny (w przypadku dzbaneczników tworzy się sadzonki z górnych pędów które nie dzbankują i po paru latach te sadzonki puszczają młode które już dzbankują normalnie).

Przy okazji pochwalę się inną zdobyczą bo od paru tygodni poszukiwałem na olx i allegro taniej hoyi carnosa i w końcu znalazłem w miarę dużą roślinę za 14 zł bardzo ładna.