Forum Ogrodnicze Oaza

Część moich poszła do piwnicy już z miesiąc temu, jak nie lepiej.
Dziś schodzę tam - w całkiem innym celu i widzę coś wyglądajacąego jak Golum ...



Oczywiście zdjęcia nie wykonałam w piwnicznej izbie , wyniosłam delikwenta na taras i umieściłam w cieniu, bo co mam robić? Na osłonce napis "Red Lion", problem w tym, czy osłonka nie podmieniona. Napoiłam, nakarmiłam - i się pokaże
Wolę życia wykazuje jeszcze jeden - blade, prawie białe liście, załamane już trochę - też poszedł na wybieg. Ale pędu kwiatowego nie widać.

Stara odmiana, kwitnąca zwykle pod koniec lata

U mnie zakwitła trzecia cebula z krzyżówek z 2016 r.







A to jest poletko krzyżówek z 2016 r.

Ewuniu krzyżówka piękna i jaka łodyga bordo , niesamowite
Poletko wywarło na mnie ogromne wrażenie
i co , po dwóch latach już zakwitają ?
Będzie się u Ciebie działo pokazuj
Pozdrawiam

Ewo, cuuudne widoki, nie mogę się doczekać jakie piękności Ci wyjdą
A ja się pochwalę, udało mi się kupić w Berlinie cebule H. papilio już nie mogę się doczekać, a tu jeszcze parę miesięcy przede mną

Ewa, przyłączam się do gratulacji! Przepiękna siewka Nazwiesz ją jakoś?
Poletko robi wrażenie
Może już pytałam? Ale ile lat czekałaś na kwiaty?

Dziewczyny, dziękuję za wszystkie miłe słowa.

Elżbietko, Ty masz tak dużo hippeastrów, że tym bardziej cieszą mnie Twoje p0chwały

Iwonka, jeśli tylko coś wykwitnie to na pewno pokażę.

Reniu, w maju 2016 wysiałam nasiona a po trzech miesiącach pikowałam do skrzynek.Zimą nie usypiałam a pod koniec maja 2017 posadziłam na warzywniku. Jesienią wykopałam i uśpiłam. W tym roku też w maju posadziłam na warzywniku i tam zakwitły mi trzy cebule. Mam nadzieję, że może jeszcze jakaś zakwitnie. A na więcej kwitnień liczę w przyszłym roku.

Moje powoli usypiam ale nie wszystkie chcą odpoczywać

Moje już 3 tydzień nie podlewane, ale słabo zasypiają.

Kochani jak gdzieś zobaczycie do kupienia Picotee, to dajcie znać (po za Dom i sad- jest,ale za ponad 60 zł).

Moje hipcie od początku września nie były podlewane, stały w szklarni i niestety tylko nieliczne uschły, więc nie wiem czy dobrze, czy źle zrobiłam, ale je dzisiaj obcięłam, bo przecież jak kupujemy cebule, to są równiutko przycięte.Powyciągałam z donic, przycięłam i dodałam etykietki





AB oba się rozmnożyły, jeden ma trojaczki, a drugi ma jedno dziecko





Niestety parę cebul jest nadgryzionych, suszę je osobno, poradzcie, co z nimi zrobić?





A teraz coś pozytywnego, koleżanka, która pracuje w Holandii już kupiła mi 5 cebul, a myślę, że do grudnia, kiedy przyjedzie, jeszcze coś mi dokupi

Zanim cebule ususzysz, to wykąp je w środku grzybobójczym ''Kaptan zawiesinowy 50 WP''. Dodatkowo proponowałabym zastosowanie również środka o nazwie ''Topsin M 500 SC'', bo zauważyłam na tej nowej cebuli czerwoną plamistość, więc ten środek też byłby przydatny.
Dobra, zmykam.

Ha ha, Iwonko, podniosłaś mnie na duchu, ze nie tylko ja coś kupiłam
Ale Twoje - bardzo udane zakupy.
Te hipeastra, co nie chciały choćby zżółknąć, nadal trzymam na dworze - i doprawdy nie wiem, co z nimi począć, może nie usypiać wcale? Komuś tu kwitły bez uśpienia. Takich mam ze sześć.
Te, które zaschły (albo trochę zaschły) i miały jakichś "lokatorów" (u mnie - wełnowce) kąpałam przez dobę w roztworze owadobójczym, następnie obrałam z suchych łusek, ile się dało - i zmówiłam paciorek, by to starczyło; leżą w ciemnej i dość zimnej piwnicy winnej.

Aniu, niektóre z moich cebul kwitną bez uśpienia. Mam nawet jedną taką ( już dwa lata, nie przesadzałam), kwitnie regularnie i nie zasypia. Teraz wypuszcza nowe liście- już odpoczęła

Wczoraj przyszła paczka od Mitiusa (6cebul) , a w niedzielę koleżanka przywiozła zakupione 5 cebul w Holandii Słuchajcie byłam w szoku - zważyłam je, jak zobaczyłam wielkość, 3,8 kg Zobaczcie sami, na drugim zdjęciu dołożyłam paczkę zapałek do porównania.

No, Iwonko - widzę, że poszłaś po bandzie, że tak powiem
A jakie to odmiany?
O holenderskich coś już pisałaś, lecz pamięć nie ta .
Podobnej wielkości są wiosną w OBI, po coś 30 zł. Niestety, zawsze takie same.
Też coś kupiłam (bo mam słaby charakter i brak wyobraźni - gdzie ja to wsadzę? ), ale nie aż tyle.

Aniu, ja też mam słaby charakter i takowyż sam brak wyobraźni W zeszłym roku też kupiłam cebule XXL w OBI i były zdecydowanie mniejsze od tych. Zaszalałam na całego

Zakupy: od Mitiusa -ELVAS, BARBADOS, PYJAMA PARTY, TEMPTATION, SAMBA,BENITO

z Holandii- JEWEL, AKIKO, SUNNY NYMPH,NYMPH, DOUBLE KING

a jeszcze we wrześniu przybył mi PAPILIO, zakupiony w Niemczech, ale jeżeli gdzieś trafię Picotee to jeszcze kupię

Dziś przyjechał drzewka owocowe i potrzebowałem donic aby je posadzić więc zwolniłem pojemniki w których latem uprawiałem amarylisy, cebule w tym sezonie przeszły moje najśmielsze oczekiwania jedna z nich ma 40 cm obwodu a w sierpniu kwitła

Zostałam wczoraj przez chłopa uszczęśliwiona takim czymś:



Jajko niespodzianka, niby ma być czerwony. Nie miał żadnej etykietki, na spodzie z kodem kreskowym jedynie 'punainen", czyli czerwony. Sprzedawany w Lidlu jako "Amaryllis krajowy". Podobno tutaj takie się kupuje na Boże Narodzenie.

W gazetce Lidla mieli takie zdjęcie podglądowe:



Ten czerwony wygląda mi na Rapido, ale kto wie czy mój też taki będzie.