Forum Ogrodnicze Oaza

Tola jesteś jak encyklopedia wiedzy. Podobają mi się te kwiaty zaczynam z nimi przygodę a taka wiedza przyda mi się.

Pozdrawiam Irena

Czy mogę kupić listki skrętnika.

Na pewno będziesz zadowolona z zakupów u Kasi, Irenko

Fajnie, że mogę trochę pomóc
Pozdrawiam fiołkowo i skrętnikowo

Czy ktoś może ma Pradę i Arkę? Kupię albo wymienię

Normalnie nie wiem po co ja tu wlazłam? Chyba na własne pokuszenie! Miejsca już nie mam a mi po łebku łazi odnowa kolekcji. Czyżby znowu skrętnikowo mi odbiło?
PS: Wierzcie mi.... nie ma to jak trafić do wątku skrętnikowej kusicielki!

Zgadzam się z tym w 100 procentach hi hi hi

Przepiękne Skrętniki!
Piękne kolory

Dziękuję Irena

Do wszystkich odwiedzających wątek - dobrze wam tak , dlaczego innym ma być "gorzej" niż wam? Oglądajcie, podziwiajcie i łapcie to choróbsko również Wy
U mnie też się tak zaczęło - zimą 2012/2013 roku, kiedy to nadmiar wolnego czasu (akurat bez pracy byłam) i zimowa pora (kiedy to człowiek tęskni za wiosną i kwitnącymi roślinami) sprawił, że u kogoś tutaj trafiłam na skrętniki. Gdy tylko temperatury stały się dogodne do wysyłek, przyjechały do mnie pierwsze sadzonki.I tak to się zaczęło. Od pierwszych 6 odmian w 2013 roku do (jak dobrze przeliczyłam) 95 odmian, które zakwitną w sezonie 2015. Tempo przyznacie znaczne
Więc i Wam życzę tego samego. Krysiu jestem pewna, że odbudujesz kolekcję, z pomocą dobrych duszyczek to nie będzie trudne. A Kondzio ty jak raz złapiesz bakcyla to już przepadłeś. Grażynka (Tola) coś o tym wie.

ac1120js - dzięki, to tylko fragmencik.

Irena i klakierowa - pw

95 odmian Nieźle. U mnie gdzieś tyle irysów, idziemy łeb w łeb . Zacięcie kolekcjonerskie, znaczy choróbsko, jak sama napisałaś Twoje skrętniki póki co mają się u mnie dobrze. Chucham, dmucham i opowiadam bajki Będą kwitły. Chyba trochę za dużo kokosu dodałam - wyszło pół na pół z ziemią do siewu... Słońce na południowym parapecie daje im trochę popalić - klapią listki jak przygrzeje, ale szybko wracają do siebie.





Ciekawa jestem tej Twojej krzyżówki. Na pudełku od spodu było napisane Zawist Bogów x Mroźne Wzory, nie wiem tylko czy doniczka z odzysku, czy rzeczywiście ta krzyżówka. Jeżeli pamiętasz, to napisz. Dawać już maluchom delikatny nawóz?

Witam i ja was. Sezon kwitnień skrętnikowych rozpoczęty. Widzę cudne kolorki niestety u mnie na razie nic nie kwitnie, jestem na etapie malutkich pączków. Jako debiut kwitnienia w mojej kolekcji zacznie HARLEQUIN LACE I 254-1. Dziewczyny ja tez mam już około 95 odmian ale tylko jedna odmiana od Kleszczyńskiego przeżyła zimę reszta to zagraniczni chodowcy.

Podobno odmiany P.Kleszczyńskiego należą do najtrudniejszych w uprawie...Ale, trud zostaje sowicie nagrodzony, bo odmiany są wyjątkowej urody

Flora - potwierdzam, to dokładnie taka właśnie krzyżówka. Listki u sadzonek jeszcze młode, cienkie, ale jak się zahartują, to przestaną omdlewać. Nawozić spokojnie już możesz, a ziemia z dużą ilością kokosu nie powinna być zła, nie będzie się zbijać. Ja sporo sadziłam do gotowej z kokosem i bardzo ją lubiłam i gdyby nie fakt, że woreczki w sprzedaży tylko 5 l, to bym przy niej została. A tak sprawdzam inne alternatywy.W tym sezonie muszę nasuszyć sobie mchu torfowca na zimę, myślałam, że to co miałam teraz to będzie dużo, a już dawno mi się skończył. A całkiem fajnie czuły się w nim skrętnikowe maluchy (mieszałam go oczywiście z ziemią i styropianem).
U mnie kolekcja irysów pewnie też się kiedyś zrobi tak duża jak twoja- jak wszystkie przetrwały zimę to powinnam ich mieć już teraz 40, a kilka dni temu dostałam ofertę od Roberta P. - i kusi mnie, oj kusi.

kiwi422 - musisz koniecznie wątek założyć, bo chyba nie masz, albo przegapiłam; bo będzie u Ciebie co oglądać

Tola - a widziałaś ile nowych odmian u P.Kleszczyńskiego? kolejny kusiciel.

kaska1ge Nie mam swojego wątku na forum bo na razie nie mam z czym wystartować, mogę jedynie się pochwalić odmianami jakie mam. Mam takie pytanie odnośnie zagranicznych sprzedawców. Czy ktoś z was kupuje skrętniki w Kazachstanie bądź Rosji.

Najszybciej kupisz wschodnie odmiany u naszych, południowych sąsiadów.
Popatrz tutaj: www.dafral.cz/

Kasiu, a gdzie te odmiany wystawia?

właśnie z tej strony kupuję> Interesuje mnie Kazachstan i Rosja bo tam mam kilka nowości na oku i jak ktoś już kiedyś dogadywał transport to może by zrobił zrzutkę w kilka osób. Co o tym myślicie?

Tolu, na pw ci napiszę, żeby moderator się nie złościł, że tu link wstawię.
kiwi-za wschodniej granicy generalnie ciężko jest sprowadzić roślinki. jak kraj nie należy do UE, do tego dochodzić mogą przepisy fitosanitarne.My z Grażynką kombinowałyśmy swego czasu sprowadzenie z Ukrainy, ale w grę wchodziławówczas tylko wysyłka paczki busem, który kursował do Polski i odebranie paczki od kierowcy.

O wiele łatwiej wschodnie odmiany, tak jak pisze Tola zdobyć od Czechów lub z dalszej zagranicy.

kaska1ge ja chce mieć takie u siebie dlatego kombinuje jak mogę.
TERAZ PATRZCIE I PODZIWIAJCIE I NIECH WAM GĘBY POZAMYKA