TEMAT: Skrętniki Carmen i NIE TYLKO

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 30 Wrz 2018 21:12 #626340

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Iwonko, nie pamiętasz, jaka to odmiana rh? Niektóre powtarzają kwitnienie pojedynczymi dzwoneczkami rokrocznie. Choć raczej w sierpniu, niż końcem września.
Mam pytanko z innej bajki: czy schowałaś ju hibiskusy? Moje maja stada paków, niektóre zaraz się rozwiną - ale boję się, że podmarzną, bo już dzisiejszego ranka było o krok... Z kolei wnieść je - to szok. I tak stoję w rozkroku nad tarasowym progiem... :rotfl1:
Picotee znalazłam w pewnym holenderskim e-sklepie, nawet nie bardzo drogie cebule, lecz przyjmują zamówienia od 35 euro - i wysyłka do Polski 13... :(


Zielone okna z estimeble.pl

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 01 Paź 2018 16:02 #626413

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Aniu, niestety odmian rh nie pamiętam, bo to 2 sztuki kwitną, natomiast hibiskusy wniosłam już dobre 2i pół tygodnia temu, wcześnie, właśnie żeby szoku nie przeżyły,musisz wstawić, postaraj się do chłodnego, zgubią trochę liści, pączki w chłodnym powinny się rozwinąć. U mnie dzisiaj trzeba było skrobać szyby samochodu, na szczęście dalie się trzymają, musiało być koło zera. Zaraz lecę schować do szklarni daturę. Też znalazłam Picotee, nie wiem czy w tym samym sklepie holenderskim, wpisałam bodajże 6 różnych cebul za 40 euro plus przesyłka, ale nie wiem dlaczego nie chciało mi przyjąć zamówienia i się tylko zeźliłam :mad2: bo napaliłam się jak łysy na grzebień, a tu nic z tego :unsure: jak możesz podaj mi adres na pw, to zobaczę może to inny sklep :flower2:
Aniu, a co zrobić z hipkami, nie chcą za diabła usychać, już miesiąc ich nie podlewam, a one dalej zielone,trochę wigoru straciły, siedzą w suchej jak piasek ziemi i nic :blink:
Zielono pozdrawiam Iwona
Ostatnio zmieniany: 01 Paź 2018 16:04 przez Carmen.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 01 Paź 2018 16:16 #626415

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Carmen wrote:
Aniu, a co zrobić z hipkami, nie chcą za diabła usychać, już miesiąc ich nie podlewam, a one dalej zielone,trochę wigoru straciły, siedzą w suchej jak piasek ziemi i nic :blink:
Ja mam z częścią dokładnie to samo - i nadal stoją na zewnątrz; te, które "usnęły" okazały się totalnie zawełnowcowane, moczyłam kilka godzin w roztworze Polysectu, a potem i tak wciąż wypływały trupy, błeeeee... :sick: Te wymoczone suszą się "saute", a pozostałe - udają szczypior.
Odnośnie hibiskusów, w domu stoją tylko maluszki od Ciebie, duże - pod południowo-wschodnią ścianą, pąki zaraz się rozwiną (wstawię zdjęcie u siebie), a jedyne chłodne miejsce to ciemnawa piwnica. I co, do piwnicy z nimi - całymi w kwiatach???
No niestety, szklarni ani niczego w tym rodzaju nie mam...
Ostatnio zmieniany: 01 Paź 2018 20:09 przez Łatka.

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 01 Paź 2018 16:27 #626416

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
No to faktycznie problem, wstaw po prostu do pokoju, bo co zrobić lepiej niech zgubią parę liści, niż mają zmarznąć. Wełnowce, fuj, jak ja tych dziadów nie cierpię :mad2: :mad2: :mad2: I co robić z hipkami, chyba dać coś na sen :happy4: a tak poważnie obciąć????
Zielono pozdrawiam Iwona

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 01 Paź 2018 20:01 #626433

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Moje hipki jak chce żeby poszły spać, wstawiam do ciemniejszego pomieszczenia, liście żółkną momentalnie. A zasuszane wyciągają tymi liśćmi wszystkie soki z cebuli. Jednak w tym roku są tak świeże, że jeszcze dam im trochę czasu :)
Ostatnio zmieniany: 01 Paź 2018 20:02 przez Gabriel.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 01 Paź 2018 20:34 #626444

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Chyba też tak zrobię, na razie stoją w szklarni, więc jeszcze trochę mogą tam pomieszkać :flower2:, a wręcz muszą, bo w piwnicy jest miejsce dla dali, fuksji, agapantów, lantany oraz datury oraz hipków bez ziemi, inaczej wara :happy3:
Zielono pozdrawiam Iwona

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 02 Paź 2018 18:01 #626542

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Iwonko, czy ten liliowiec co wysłałam to nadał się do czegoś?
Dobrego dnia. Pozdrawiam.

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 02 Paź 2018 21:14 #626568

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Oczywiście, ze się nadał, jeszcze się podzieliłam z koleżanką :hearts:
Zielono pozdrawiam Iwona

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 03 Paź 2018 07:33 #626598

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Wiele moich roślin znalazło zimową miejscówkę w pracy :P

Tak wygląda zaplecze, gdzie trwa proces hodowlany
20181003_071405.jpg


okna boczne
20181003_071454.jpg


20181003_071532.jpg


właśnie rozpoczyna kwitnienie thunbergia grandiflora
20181003_071540.jpg


20181003_071607.jpg


oraz tył klasy - upchany prawie do maksa :tongue2:
20181003_071558.jpg


z tyłu kwitnie pollygalia
20181003_071632.jpg


i zmieniłam wystrój biurka
20181003_071655.jpg
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, Gabriel, Jan4, Łatka, słowikowo

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 03 Paź 2018 08:48 #626612

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Dlaczego jak chodziłem do szkoły klasy tak nie wyglądały :woohoo:
A tak poważnie, super że masz możliwość zimowania roślin w takich warunkach. :)
Pollygalia bardzo ciekawa :woohoo: , podobnie thunbergia grandiflora. Czy ona zawsze tak późno zakwita?
Kiedyś ją chciałem, ale nie lubię roślin, które zakwitają dopiero gdy trzeba je już przenieść na zimowanie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 03 Paź 2018 10:17 #626624

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4805
  • Otrzymane dziękuję: 8198
A ja pamiętam gabinet biologiczny w mojej podstawówce :hearts: Był pełen kwiatów stojących na specjalnych regałach.
Ale, tak naprawdę miłością do kwiatów zaraził mnie nauczyciel geografii; to pod jego okiem pierwszy raz przesadzałam rośliny.
Tak myślę, Iwonko, że pewnie i Ty zarazisz tą chorobą niejedną istotkę :wink4:
Czego Ci życzę bardzo :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 03 Paź 2018 12:43 #626634

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Gabrielu, pollygalia była moim chciejstwem od wielu lat i w tym roku jak ją zobaczyłam na szkolnej wycieczce w Dubrowniku, to oczywiście kupiłam :happy3: dzieciaki stwierdziły, że u mnie przecież to normalne, że ja zawsze z jakimś "zielskiem" muszę wrócić :rotfl1: natomiast thunbergia w tym roku kwitła wiosną,w pracy, a latem,chyba przez te upały, wyjątkowo nie i dopiero teraz zaczyna.A tak swoją drogą to bardzo się cieszę, że wiele roślin ma zimową miejscówkę w szkole, bo w domu już bym ich nie zmieściła.
Grażynko, moje klasy, gdzie jestem wychowawcą chętnie dają się zarazić pasją, chłopcy są już przyzwyczajeni, że coś trzeba przynieść, zanieść, sami są chętni do pomocy. Czasami dopytują o jakieś rośliny, jak ostatnio byliśmy na wycieczce w afrykarium we Wrocławiu i pani przewodnik opowiadała, że tam rośnie hibiskus usłyszała- mamy w klasie, a kiedy powiedziała,że to pięknie kwitnące pnącze to thunbergia grandiflora, ponownie usłyszała - mamy, nie dowierzając zapytała ponownie- na co moi uczniowie odpowiedzieli - my mamy w klasie wszystkie kwiaty świata :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: . Rozbawili mnie do łez.
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Tola, słowikowo

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 03 Paź 2018 14:17 #626639

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Zarażaj Iwonko tą piękną pasją naszą polską młodzież. Trzymam kciuki. Pozdrawiam.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 04 Paź 2018 23:11 #626807

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1695
Witaj :hug: Carmenku
Dalie , dalie ... na ich widok buzia mi się już śmieje :)
Myślę ze jeszcze cieszą , jeszcze kwitną bo swoje już wykopuje
Nie ma na co czekać , zimno i zdrowiej ogarniać ogród wcześniej
No takiej akcji to ja się nie spodziewałam Iwonko w Twoim ogrodzie
mord ptasi w biały dzień Ech... drastyczne to , szkoda ptaszęcia :(
Monsterkami to Krysia zaraza bo i Ja sobie fundnęłam latem i też podobna wielkość jak Twoja. Niech Nam dobrze rosną i cieszą . Moje amarylki już śpią a Ja puki co, delektuje się pustymi parapetami które w takim stanie też są fajne .
Carmenku musisz być dobrym nauczycielem skoro dziatwa kwiatków Ci nie niszczy :rotfl1:
Pozdrawiam i wspaniałych jesiennych dni zyczę :bye: :hug: :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 05 Paź 2018 07:41 #626810

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
słowikowo wrote:
Monsterkami to Krysia zaraza bo i Ja sobie fundnęłam latem i też podobna wielkość jak Twoja.

Cholernie się cieszę że mogłam na tym forum do czegoś dobrego się przydać!!! :whistle: :funnyface:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): słowikowo, Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 05 Paź 2018 19:57 #626888

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Elu, dzięki za miłe słowa, dalie w pełni rozwinięte, na szczęście nie chwycił ich przymrozek, a dzisiaj było pięknie i jeszcze parę dni ma być ciepło, to chcę się nimi nacieszyć. No widzisz Twoje amarylki śpią, a moje jakieś krnąbrne i spać nadal nie chcą. Co do kwiatów w szkole, to odpukać, nigdy nikt nic nie zniszczył, mamy przecież kwiaty na korytarzach i spoko, na szczęście zero zniszczeń.

Krysiu zarażaj nas, zarażaj, już mi się podoba ta monstera variegata, jest po prostu cudna :hearts:
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, słowikowo

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 06 Paź 2018 18:56 #626952

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Poczekaj Iwonko troszeczkę (no może troszeczkę więcej niż troszeczkę), a na przełomie wiosny i lata powinny być nieduże sadzonki na sprzedaż.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Skrętniki Carmen i NIE TYLKO 06 Paź 2018 20:10 #626966

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Krysiu oczywiście, że poczekam :dance: We wtorek będę w jucce pod Poznaniem, więc przeglądnęłam stronę internetową i zobacz Krysiu co zobaczyłam:

nazywa się philodendron Congo red

PhilodendronCongoredwys120don40.jpg


PhilodendronCongowys120don4087.jpg


są piękne, ale ceny powalają każdego pierwszy - 604zł, drugi -629 zł - dla kogo te ceny?????????????????? nie dla normalnych ludzi :mad2: :mad2: :mad2:
Zielono pozdrawiam Iwona
Ostatnio zmieniany: 06 Paź 2018 20:12 przez Carmen.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.611 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum