Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie w poniedziałeczek Przyniosłam wam mały bukiecik

Witaj Grażynko, Twoje bukieciki urocze razem z tym aniołkiem nadziei w tle... Dzięki za wcześniejszą wiadomość, na pewno spróbuję ze sphagnum, jak już ogarnę to, o czym minister mówi, że już wszystko gotowe, a tymczasem czarna... Nie ma sprzętu, możliwości, wszyscy mają pretensje, a ty, człowieku, masz robić, bo cię za chwilę z każdej strony rozliczą Wolę jednak walkę z robalami, bo tu przynajmniej jasna sprawa... Przepraszam za te wynurzenia, ale szlag mnie trafia na te porządki od góry, gdzie wiedzy mało, ale wymądrzania po kokardy. U mnie zaczynają się kwitnienia i poprawiają mi humor

Beatko...pomyśl sobie kochana, że żyjemy w trudnej rzeczywistości. Nikt, nawet w najczarniejszym scenariuszu nie przewidział z czym przyjdzie się nam zmierzyć.
My jako kraj i społeczeństwo wychodzimy na razie z tej sytuacji obronną ręką. I zeby tak było dalej i do końca. A trudne sytuacje zdarzają się codziennie i zdarzać się będą. Tylko spokój nas uratuje, kochana.Dlatego dużo spokoju, Beatko
BĘDZIE DOBRZE ....WSPÓLNĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ I WŁAŚCIWYMI DZIAŁANIAMI DAMY RADĘ

A wtedy obiecuję, że zrobię ci śliczną wysyłkę

Dzięki kochana , już mi trochę przeszło, bo usiadłam i zrobiłam co trzeba Wiadomo, że nerwy nie pomogą, dlatego róbmy swoje... Ale co zrobić z naturą choleryka Podziałałaś na mnie jak balsam, Skrętnikowa Wróżko

Kochanie moje-twoje skrętniki mają się świetnie. Mają piękne sztywne ,dobrze wybarwione liście a nawet jakieś przyrosty. Wszystkie podzielone żyją. Listki do rozmnożenia żyją ale nic się nie dzieje. Niestety z nasionek nic nie wyszło (ale to pewnie moja wina bo niedoświadczona jestem) Martwi mnie jedynie, że nie ma śladu pedów do kwitnienia. Wiem, że nie dawałam im żadnego nawozu do kwitnących a teraz nie będę jeździć i szukać. Czy jakoś domowymi sposobami mogę je pobudzić do kwitnienia?

Witaj, Lucynko
Cieszę się, że skrętniczki mają się dobrze ...Pytasz, czy są domowe sposoby na zawiązywanie pąków?
Stosujesz wodę utlenioną? Jest wspaniałym wspomagaczem kwitnienia.
Doskonałym, naturalnym nawozem są banany bądż ich skórki.Wystarczy pokroić, zalać wodą i odstawić na jedną dobę.
Dotyczy to również skórek z pomarańczy czy mandarynek.
Doskonałym żródłem potasu będą obierki z ziemniaków bądż woda z gotowanych ziemniaków (bez soli).
Może masz akwarium? Wykorzystuj wodę zamiast ja wylewać w trakcie jej wymiany
Powodzenia

Sprawdzone mam skórki od bananów i to chyba dzięki nim skrętniki i inne mają piekne bujne, zdrowe liście. Ale czy zawarty w nim potas dobrze wpływa na kwitnienie? Nie wiem. Skoro mówisz to ufam. Stosuję też wodę utlenioną ale przyznam, że słabo się do tego przykładałam. Po prostu stosuję od czasu do czasu. Teraz przyłożę się. O innych sposobach nie wiedziałam. Tak bardzo chciałabym doczekać się kwiatów.

Witaj Grażynko, myślę, że wodę utlenioną miesza się z wodą. Jakie są proporcje?

Ewcia - dajesz 10 - 20 ml/1l. Doglebowo większe stężenie. Spryskując liście - mniejsze Nie ma reguł ustalających częstotliwość. Ja spryskuję nawet co tydzień

lucy09 wrote:
Gwoli przypomnienia: skrętniki do kwitnienia potrzebują następujących, wiodących nawozów
- fosforu w celu zawiązywania pąków,
- potasu w celu bujnego kwitnienia i utrzymywania kwiatów w dobrej kondycji przez długi czas.

Dlatego, podałam w poprzednim poście te naturalne sposoby które mają najlepsze działanie na uzyskanie tych rezultatów.
Można dodać jeszcze cukier który bardzo lubią. Można dodawać do wody w stosunku 1łyżeczki na 1l wody.Ja dodaję cukier do drożdży, które mają wspaniałe działanie bakteriobójcze i magiczny wpływ na rozwój korzeni

Grażynko, dziękuje za łopatologiczne przypomnienie.Będę je dopieszczać i cierpliwie czekać.

Hej hej dziewczynko, co tam u Ciebie? Jak sobie radzisz? Myślę o Tobie i Twoich kwitnących podopiecznych i pozdrawiam serdecznie

Witaj, Beatko
Powiem ci, że sprawdza się powiedzenie, że kłopoty lubią się mnożyć... Wysiadł mi aparat fotograficzny Juz od jakiegoś czasu miałam problem z ładowaniem baterii, dlatego zakupiłam nowe.Na szczęście jeszcze zdążyłam przed tą zapaścią...Ale, to chyba nie baterie ...może ładowarka?
Póki co, jestem zdana na robienie zdjęć telefonem czego bardzo nie lubię
I pewnie potrwa to dłuższy czas...zanim wróci mój Mąż...ot...taki pomorek
Dlatego rzadziej będę wkładać zdjęcia A tak lubię to robić
Dzisiejszy, mały przegląd

Grażynko Już stęskniłam się za Twoimi zdjęciami, tym bardziej, że u mnie skrętnikowa posucha .... Ale 1. pączek już jest Targa

Taki mały, pozytywny akcent Zdjęcie przesłał mi mój zięć

Witam wiosennie w tych trudnych czasach Dla Toli za jej piękne zdjęcia, bo ja to tylko telefonem
Grażynko, jak dobrze, że się pojawiłaś razem z naszymi ulubieńcami. Ale ten przegląd nie taki malutki
U mnie też zaczynają się pojawiać pomaleńku








...

Zajrzałam jeszcze na koniec dnia...a tutaj taka niespodzianka
Pięknie, Beatko
Pozdrawiam ciebie wszystkimi kolorami skrętasków

Witajcie Skrętnikomaniaczki
Trochę dzisiejszych obrazków poprawiło mi humor od rana

Pozdrawiam serdecznie