Forum Ogrodnicze Oaza

Piekonosci moja bella tez ma paczka kwiatowego czekam az urosnie bardziej i sie rozwinie to tez sie pochwale

Danusiu, ta roślinka to storczyk: Ludisia Red Velvet.

Leszku, bardzo Ci dziękuję za fotkę Hibka - cieszę się że mi nie przyniósl wstydu.

Alu, podczas kwitnienia trzeba serwować bardzo duże ilości wody, bo to ''pijaczka jest''.

Florawinx, jeżeli na tym malym są zielone listeczki (wychodzą z cebulki) to wsadź cebulkę do nowej ziemi i zacznij powoli podlewać. A z tą drugą co kwitla we wrześniu poczekaj aż jej zupelnie uschną tzn. zżólkną liście i wtedy je ciachnij (soki z liści muszą wrócić do cebulki).

Tak Margolciu, to prawda, bo jak pisalam wcześniej panienka Bella to ''pijaczka''

Tak Aguniu, mam jeszcze inne hoje w swoich zbiorach, jutro zrobię spis, zaś w najbliższym czasie porobię im fotki.

Resztki skrętnikowych kwitnień:

i debiut w kwitnieniu hojki:

Krysiu cudeńka

Jakie resztki? toż to zatrzęsienie..

Krysiu u Ciebie lato na parapetach .Brawo dla Ludisi -moje na razie stoją .Chociaż na swoje storczyki jestem zła ,wściekła -robię wszystko aby było im dobrze a one mi nie rosną a nawet padają Mam ochotę czasami je wszystkie wyrzucić

Ganesh, w lato na parapecie to był dopiero widok, teraz to jakieś mikre resztki z kwitnień mi pozostały. Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku moje skrętaski się bardziej postarają. I powiem szczerze - na to liczę.

Joasiu, bardzo dziękuję. Z wiosną postaram się powiększyć swoją kolekcję o kolejne cudeńka.

Grażynko, Wiesiek i ja mamy to samo z falkami (i nie tylko). Większość Orchidei nam padła, więc i mój M do ich uprawy się zniechęcił. Chyba sobie odpuścimy storcze.

Krysiu - ależ piękne te skrętniki - one Ci kwitną nieprzerwanie
Ale i tak najbardziej zazdroszczę kwitnienia hoyki - kiedy ja się doczekam

Małgoniu, zobaczysz że się doczekasz! Ze skrętników na razie tylko Split tylko poszedł spać.

Puk, puk
Zostawiam ślad,że podglądam Twój wątek

Proszę wejść, zapraszam, bo moje drzwi dla każdego są otwarte.

O raju, jakie tu puchy. Wlaśnie mi zakwitl kolejny, bezimienny skrętnik i coś jeszcze:


w rzeczywistości ten fiołek jest taki bardziej fioletowy niż niebieski:

Jestem i podziwiam

Krysiu - ludisia rewelacyjna - ja mam tę o jaśniejszych liściach /jak zrobię zaszczepkę to Ci zaproponuję wymianę /

Witaj Grażynko!
A już się o Ciebie zaczynałam martwić, bo tak długo Cię nie było...


Margolciu, ok. , tylko będziesz mi musiała ją ukorzenić, bo ja nigdy tego nie robiłam, więc jestem zielona w tym temacie.

Krysiu dziękuje za troskę .Jak coś się będzie działo złego to postaram się poinformować .
Brak moich wpisów spowodowane jest brakiem czasu i weny ...

Ludisia-śliczna,gratki Krysiu

Krysiu, pisz natychmiast szczegółowo jak uprawiasz ludisię - jakie światło, temp. otoczenia, podłoże, jak często podlewana, itp itd. Jest piękna