Forum Ogrodnicze Oaza

Czy jest możliwe w części domu, dokładniej w 1 - 2 pokojach założenie ogrzewania podłogowego?
Czy raczej źle będzie takie ogrzewanie współpracować z kaloryferami?

Ciekawa też jestem, jak takie ogrzewanie sprawdza się w lecie? Tzn. musi być wtedy podłoga kamienna lub z płytek, czy latem, kiedy się nie grzeje, nie jest zimno w nogi?
Jaki jest czas nagrzania się się takiej instalacji?

Przy okazji kucia ścian chciałabym jakoś schować rury i licznik do gazu, bo 2 badziewne rury z klamotem straszą koło okna, akurat na wprost drzwi. Orientuje się ktoś, czy są jakieś przepisy, wytyczne? Można będzie zrobić z tymi rurami porządek? Czy one po prostu muszą tak już zostać?

Alina, ja podłogówki nie robiłem-jestem tradycjonalistą , ale wejdż na strony Muratora ,ew.Forum Muratora tam znajdziesz wiele cennych informacji.

Mam ogrzewanie podłogowe-wodne w domu od kilkunastu lat.jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona. W pokojach kaloryfery nie zajmuja miejsca a w łazienkach mam podłogówke z tzw powrotów z kaloryferów.Nie jestem znawcą, ale polecam. Dodam,że takie ogrzewanie, ze wzgledu na koniecznośc dość grubej wylewki, która 'robi' nam za kaloryfery, znacznie podnosi poziom podłogi, jesli nie było ono przewidziane w projekcie domu. Nagrzewanie się, trwa dośc długo- kilka godzin, ale za to równie długo cała powierzchnią, podłoga oddaje ciepło.Mozna biegać bez obuwia a dzieciaki kotłuja się na podłodze cały czas.

edit" podłogówkę, możesz mieć nawet tylko w 1 pomieszczeniu, to nie jest problem, raczej w odpowiednim dopasowaniu wysokości podłogi do reszty domu.

Alinko,
jak zrozumiałam chcesz połączyć system ogrzewania wodnego w kaloryferach z ogrzewaniem wodnym podłogowym?

Jeśli to miałoby być połączeniem dwóch systemów na jednym poziomie (piętrze), to podejrzewam, że jest pierwszy problem z najniższym poziomem rozprowadzanej wody, może być trudno stary system zgrać z nowym (podłogowym).
Poza tym w ogrzewaniu podłogowym używa się temperatury roboczej wody ok. 40 st. C (wyższa "parzy w stopy" i jest niezdrowa dla człowieka), a w ogrzewaniu tradycyjnym 50 st. C (ale i więcej), więc pewnie to uniemożliwia (utrudnia) takie połączenie.

W jednym pokoju zwykłe okno zostało przerobione na balkonowe, a kaloryfer wisi na ścianie obok, nad biurkiem, wygląda to ohydnie, w drugim pokoju też lepiej byłoby nie mieć kaloryfera, bo każdy centymetr jest cenny.

Mam świadomość, że jest różnica temperatur wody, dlatego pytam, może jakąś redukcję można zastosować, czy coś w tym stylu

W tej chwili na podłodze (beton) są ułożone drewniane panele, ile tej betonowej wylewki trzeba? Tak mniej więcej, o ile podniesie się poziom podłogi? To też byłoby istotne, bo zbyt wysokie pomieszczenia nie są, a mam mocno wyrośnięte dziecko

Na całe piętro raczej stać mnie na razie nie będzie, bo dojdzie do tego jeszcze koszt płytek.

Polu, a kiedy nie grzejecie, w nogi nie jest zimno? Czy jednak trochę dogrzewasz w chłodniejsze dni?

Hiacynto ja jestem instalatorem . Redukcję temperatury w podłogówce dokonuje zamontowany na rurze powrotnej ogranicznik temperatury powrotu RTL w małych układach czyli przykładowo w jednym pokoju do 20 m2 ,można tak zrobić nawet wtrzech czy czterech pomieszczeniach ,jeśli podłogówki jest więcej stosuje się zakłada się rozdzielacz do podłogówki z pod mieszaniem i pompą . Podłoga w lecie będzie chłodna a jeśli włączysz podłogówkę będzie za ciepło tego nie przeskoczysz .w nowych budynkach stosuje się 10 cm styropianu i 6 cm wylewki betonowej plus płytka 1,5 cm. minimum na jakim można położyć podłogówkę to 3 cm styropianu plus 6 cm betonu i płytka to 10,5 cm .Skuwa się starą posadzkę , wylewa chudziak z betonu na żądanej głebokości i na nim układa stropian zalewamy betonem i kładziemy płytki . jak tak zrobisz to nie będziesz miała progów w drzwiach .

Aż strach się bać Poczytuję z uwagą wątki remontowo-majsterkowe, bo też jestem przed remontem generalnym i dumam jak wszystko zorganizować. Tomku, jak dobrze kombinuję, to nie bardzo można układać ogrzewania podłogowego na stropach drewnianych (niespecjalnie sztywnych ), a co ze stropami ceglanymi? Mieszkam w starym ponad 100letnim domu, na parterze (tam są stropy ceglane) muszę zorganizować mieszkanie, bo mój Adam jest od końca roku po amputacji nogi, więc jeśli po drodze "zgubię"progi to też będzie wielce OK. Parter ma 2,8-2,9m wysokości, więc z warstwami podłogi nie byłoby problemu. Sorry Alina, że Ci się wcinam z własnymi problemami remontowymi na wątek, nie chciałam zakładać kolejnego z tym samym tematem
A jaki styropian wybieracie? Myślałam w ogóle wcześniej o zwykłych kaloryferach a na podłogę suchy jastrych, styrodur albo styrobeton, na razie jeszcze dumam.

Witam Magdo , Nie wiem jak to się ma do stropów drewnianych osobiście nie robiłem jeszcze podłogówki na deskach ,zrobić się da tylko czy całość nie będzie za ciężka Najważniejsza jest na ile można obciążyć strop ,myślę że ceglany da radę .Styropian na pod podłogówkę tak jak powyżej na zdjęciach widać jest specjalny z folią odbijającą ciepło w rolce 1 m x 5 m . Jeżeli dajemy grubszą warstwę to pierwsza warstwa też jest układana ze styropiany twardego ,oczywiście pod spód dajemy folię izolacyjną przeciw wilgoci z gruntu .

Ano Tyle, że pod parterowym stropem ceglanym jest nie grunt, a piwnica ze sklepieniem "prawie" łukowym (jak zwykle PRAWIE robi różnicę ). Też myślę, że gdyby wyrównać i zaizolować podłogę to na parterze podłogówka dałaby radę.

Magdo jak najbardziej

Hiacynta wrote:
Rury od gazu ze względów bezpieczeństwa muszą być na wierzchu, jest taki przepis i nawet pomalowane na kolor żółty

Nawet nie żartuj Jack bo w starym mieszkaniu mojej siostry rury gazowe schowane były w specjalnym szybie i tam tez był zawór oraz licznik, blok z lat 70tych, rury są jakie wtedy były, z pewnością nie żółte. Zastanawiam się czy spółdzielnia czynsz regularnie pobierająca wie, że są przepisy i czy zamierza przebudować/dostosować blok do wymogów.

Rury nie muszą być na zewnątrz, mogą być w "szybach". Ważne jest, aby nie były wmurowane w ścianę i aby był dostęp do nich na całej długości. Na brzydkie rury gazowe w mieszkaniu można zrobić estetyczne osłony, wentylowane (nie hermetyczne), demontowalne do celów inspekcji i badań szczelności.

Bloki to jest inna bajka, ale to jest nasze bezpieczeństwo i zapewne gazownia inaczej podchodzi do odbiorców indywidualnych. W BOK gazowni powinni wszystko wytłumaczyć. U mnie instalacja idzie ziemią do gazomierza a dalej rury odkryte niestety. Można zabudować ale nie na stałe, i na własne ryzyko.

TeBe wrote: W pełni zgadzam się z kolegą

Od paru lat Polska to kraj wielkich ludzi, niestety nie zauważają tego producenci drzwi

Różnych typów i fasonów jest od groma, ale wymiary dość niskie, jak na potrzeby naszej rodziny

Czy ktoś zna firmę, która robi również drzwi o wysokości ok. 210 cm ?

Z tym, że zależałoby mi na normalnych cenach, bo powyżej tysiaka za sztukę można zamówić od ręki i bez problemu z płyty paździerzowej czymś oklejone, a powyżej 2 tysiaków, nawet z drewna zrobią ;( Niestety w wypadku kilku sztuk robią się koszmarne koszty ;(

Przechodziłem kiedyś ten temat. Nie znalazłem oferty drzwi podwyższonych w klasie cenowej poniżej tysiąca za samo skrzydło, bez ościeżnicy.

To mnie pocieszyłeś Trzeba będzie rozważyć metodę skrócenia dziecka Taniej wyjdzie