TEMAT: Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne .

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 12:02 #735640

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Czy wierzymy epidemiologom,wirusologom,czy stosujemy się do zasad i tym samym chronimy siebie i innych ?Czy zdajemy sobie sprawę ,jaką odpowiedzialność bierzemy na siebie za śmierć czyjąś w wyniku zarażenia tej osoby ,rodziny będąc sceptycznymi co do prawdziwości zagrożenia ?Jeśli nawet Covid 19 nie jest bezpośrednią przyczyną śmierci ,a powikłaniami i konfliktem z chorobą danej osoby to czy śmiało patrzymy w lustro ,wiedząc ,że to nasza bezmyślność do tego doprowadziła ?
:dry:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 20:42 #735709

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Zrozumiem brak tutaj dyskusji jak najbardziej ,ale tak myślałam by może odciążyć pogodę .Zdenerwowana dzisiejszym wydarzeniem ,umiera 38 letni Pan,Covid plus pewnie jakieś powikłania i konflikt z innym schorzeniem ,ale test =Covid .W załaczeniu
do rozmowy koleżanka wysyła mi zdjęcie kolegi pod respiratorem :dry: razem pracowali zadzwoniła do Niego by podać jakieś dane do sprawozdania , pisze mi i płacze brat odebrał telefon .Za chwilę pisze ,ze jednak jadą z rodziną teraz w góry , kwatera zaplacona nawet jeśli będzie zakaz ostry.Pisze jak to na fb madrzy omijają zakazy zakwaterowańnp w hotelach ,hotel podpisuje kwit z klientem ,ze ten jest w podróży służbowej ,bo tak wolno kwaterować i babcia na kwaterze w górach zrobi to samo . :mad2: Oni się nie zarazą i nie zarazą innych .Mówi mi niech najpierw rząd się stosuje ,dopiero potem będzie umoralniał innych .Nie pomaga moje tłumaczenie ,ze to życie rodziny ,ze do pracy trzeba iść ,ale niekoniecznie natychmiast na wczasy . Dopiero dziś mąż koleżanki poszedł 1 dzień po zachorowaniu i testach do pracy a za parę godzin pisze mi ,ze pół zakładu albo kwarantannie i iles osob w szpitalach :mad2: ,Ona chora wciąż bo nie ma komu zrobić kobiecie przeswietlenia płuc ,a dusi się już ze 2 tyg na pewno ,ale test nic nie wykazał ,chociaż twierdzi ze na bank ma Covid bo objawy są daleko niepokojące . Do niedawna bardzo sceptyczna w traktowaniu wirusa .Dwoje małych dzieci .W planach ,spotkanie z rodziną bo dzieci się nudzą ,święta bo tradycja .Może pozostawię resztę bez komentarza.
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 24 Lis 2020 20:47 przez Bobka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Kasionek, Babcia Ala

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 21:08 #735722

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Bogusiu, nie podejmowałam dyskusji bo mam sporo wątpliwości co do demonizacji covida a również
wiem, że choroba istnieje i jest groźna dla słabszych.
Ale jednocześnie pamiętam zimę/wiosnę 2 lata temu gdzie w niemieckiej odnodze rodziny straciliśmy 7 krewnych na "zwykłą" grypę. Sporo ludzo straciło życie. Pewnie to już wtedy nie była "zwykła" grypa tylko jej jadowity szczep.

Nie neguję jednak zasad wprowadzanych przez nasz rząd.
Skoro słabsi, obojętnie z jakich przyczyn umierają, my jako stado musimy zabezpieczać się dbając o innych.
Maseczka dla mnie była horrorem.
Saturacja leciała poniżej 80, więc wypróbowałam przyłbicę a potem półprzyłbicę i ta ostatnia okazała się strzałem w 10.
Jednocześnie staram się żyć rozsądnie ale w moim przypadku i tak jestem wystawiona na cel.
Pracuję w sklepie, dziennie przewija się na mojej zmianie ok.100 klientów, nie zawsze zdrowych.

Moim jedynym zabezpieczeniem jest dbanie o swój system immuno i to staram się robić.

Widzę lekceważący stosunek do obostrzeń i nakazów, szczególnie wśród młodych, gniewnych i nie podoba mi się to.
Jest takie powiedzenie wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna wolność drugiego.
Musimy o tym pamiętać.

Osobnym problemem jest sprawa zapowiadanych szczepionek i obowiązku szczepień, z którym kompletnie się nie zgadzam.
Myślę, że poddając się im musiałabym zgodzić się na zabranie mi mojej wolności i przekonań.
Ostatnio zmieniany: 24 Lis 2020 21:11 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Mamma, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 21:35 #735738

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Szczepić tez się nie mam zamiaru ani moja rodzina .Mówiono ,ze szczepionka to proces jeszcze bardzo odległy rok ,może półtora dziś nagle juz jest ,leci niebawem samolotami ,przypłynie oceany ,rządy juz kupują , to jakiś kolejny obłęd schizofrenia.
Nie szczepię się na grypę od dzieciństwa i na żadne inne ,no tylko na Odrę kiedyś szczepiono wszystkich w czambol .Dopóki koncerny farmaceutyczne będą robić a będą z ludzi "przyglupów " dopóty mojej zgody na to nie ma .Czyli wcale nie będzie ,bo koncerny farmaceutyczne tego procederu nie zaprzestaną.
:club2: Natomiast trudno mi negować zachorowalnośc z udziałem tego wirusa i twierdzić ,że świat się po prostu zmówił?to nie logiczne według mnie .Dlatego moja rodzina stosuje się do obostrzeń, chociaż nieraz wydają się nielogiczne ,ale jeśli mają w jakimś stopniu zapewnić nam bezpieczeństwo i innym ludziom obok to będziemy tak postępować . :)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, rozalia, Miragoral, Mamma, Babcia Ala

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 22:25 #735760

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Przeszedłem covid 19 , było ciężko. Leki (sterydy )podawane przez nebulizator , antybiotyk , duże dawki witaminy c oraz d3 , to sprawiło że nie poszło na płuca . Na stole leżały przygotowane wlewy dożylnie witaminy c i DMSO . To była ostateczność, choć dziś żałuję , że nie skrzydłem z tej terapii , bo mógłbym opisać czy zadziałało czy to wszystko przereklamowane.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Miragoral, Mamma, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 23:22 #735770

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Nie wolno lekceważyć żadnej choroby. Trudno zaprzeczać faktom i mówić, chorym, że nie byli chorzy. Bardzo wszystkim współczuję :hug:
Ja tylko nie bardzo mogę się w tym wszystkim połapać. W Polsce umiera na zapalenie płuc 12.000 osób rocznie, 90% to osoby po 65 r.ż. Do tej pory było ok. 6.000. zgonów rocznie po powikłaniach grypowych. Nowy wirus do tej pory to ponad 14.000. Do tego słyszę, że np. P. Boczkowi Ś.P. z Kiepskich nie zdążyli zrobić testów a jednak powiększył to grono. Covid jest, ale pandemia...
A teraz najważniejsze; w Polsce umiera rocznie ok.380.000 osób. Prawie połowa 46% wszystkich zgonów, to udary i zawały.
Możemy i nie jest to zaraźliwe, ale jak myślicie, na co macie większą szansę, wbijając sobie ciągle ten haos do głowy?

P.s. bardzo lubię sentencję naszego Mirka19 ;) Nie roszczę sobie także wszechwiedzy. Jeżeli coś piszę, to są to tylko wynurzenia skromnej (choć nie małej) osóbki.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2020 02:47 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 24 Lis 2020 23:39 #735772

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Corrado, cieszę się, że udało Ci się wyjść bez szwanku z tej trudnej walki.
Z tego co wiem o covid to często w lub po okresie rekonwalescencji następuje szybki nawrót atakujący drzewo oskrzelowe i płuca.
Trzeba być czujnym.
Jeśli chodzo o mnie to w zanadrzu mam wit C domięśniową i ascorbinian sodu do wlewu dożylnego, DMSO, MMS i perhydrol.
Dwie koleżanki są gotowe
do założenia wkłucia.
Ja osobiście chora byłam od 20 stycznia tego roku.
Oczywiście nie wiem co to było bo badań nie robiłam ale był to wyjątkowo zjadliwa choroba.
Temperatury pod 40 stopni, ból kości całego ciała w tym twarzoczaszki i źuchwy tak silny, że sięgnęłam po Zaldiar.
Po lekkiej poprawie nawrót, który zskończył się zapaleniem nerek i wtedy musiałam sięgnąć po antybiotyk

Mógł to być Covid bo moja Matka, która zaraziła się odemnie ma przeciwciała.
Ale moja 99 letnia, zmarła niedawno Babunia przeciwciał nie miała.
Nic więc w tej chorobie nie jest wiadome i większość działań robi się po omacku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Mamma, Corrado, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 09:02 #735786

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
W czasie choroby i długo jeszcze po chorobie należy stosować duże dawki witaminy c i d3 . Ja opiszę jak ja stosuję. Do słoiczka nalewam wody 100ml do tego dodaje 10g kwasu l- askorbinowego , 10g cytrynianu magnezu oraz 2ml DMSO . Co godzinę pobieram strzykawką 10ml tego roztworu wstrzykuje do ust i popijam czystą wodą. W sumie to przez cały dzień pobieram 12-15 takich dawek . Jak bym był zdrowy to wiadomo co by się stało, a tu kompletnie nic, chyba tylko to że pomału zdrowieje.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 09:11 #735791

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Corrado :flower1: a czy Ty te witaminy masz zalecane przez lekarza ?przedawkowanie np Wit D3 może się źle skończyć ,musisz uważać :wink2:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 10:51 #735806

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Co trzy miesiące sprawdzam 25 OH , witamina c sama da znać o przedawkowaniu . Nigdy nie bój się witamin , raczej chemicznych leków z apteki , one też czasem są potrzebne, ale na nie trzeba uważać .
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2020 10:53 przez Corrado.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 11:05 #735808

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Przedawkowanie D3 zdarza się bardzo często, szczególnie lekarzom leczącym dużymi dawkami choroby przewlekłe.
Jeśli kogoś interesuje, ten lekarz dość dokładnie opisuje zależności D3 od K2mk7, A i E.
www.facebook.com/209675429539482/posts/1007276016446082/
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2020 11:06 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, renmanka, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 11:37 #735812

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Corrado nI niestety nie masz racji ,by wiedzieć czy potrzebne jest nam uzupełnienie witamin musimy najpierw zrobić badania .Branie ich na własną rękę jest bardzo groźne .
To tylko jeden z wielu argumentów :
(..."Dla naszego organizmu niekorzystny jest zarówno niedobór witamin (awitaminoza), jak i ich nadmiar (hiperwitaminoza). Najłatwiej przedawkować witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E i K). Są one kumulowane w tkance tłuszczowej.

Nietrudno o nadmiar witamin w sytuacji, gdy sięgamy po preparaty witaminowe bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem. Kupujemy tabletki, bo wydaje się nam, że męczące nas objawy są skutkiem niedoborów witaminowych. Może się tymczasem okazać, że to wcale nie brak składników odżywczych wywołuje niepokojące symptomy, a np. choroba....")

zywienie.abczdrowie.pl/nadmiar-witamin-kiedy-nam-szkodzi

Mój mąż był osłabiony ,spał na stojąco wszędzie i w różnych sytuacjach ,trwało to parę lat żadne badania nic nie pokazały wszystkie wyniki i tez te krwi były doskonałe,leżał w szpitalach ,tylko nikt nie zrobił kolonoskopii ,to był rozwijajacy się rak .
Po całym wstępnym strasznym procesie chorobowym ,krew nadal jest doskonała, nie potrzebuje żadnych witamin w tabletkach etc .
Lekarz zalecił dobrze się odżywiać i być cały czas pod kontrolą onko.
Natomiast leczenie u jednego z 3 naszych znajomych ,sokami z diet i wlewami w kroplowkach Wit C1000 zakończyło się zagłodzeniem organizmu ,przedawkowaniem witamin i juz dawno Go z nami nie ma miał 51 lat .
Ale każdy jest kowalem swojego losu .
Życzę zdrowia wszystkim :flower1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Miragoral

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 12:31 #735816

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
W sumie nie będę się rozpisywał o tym że dziś w tych wszystkich warzywach i owocach jest bardzo mało witamin i minerałów, nie mówiąc już o tych markatowych , bo to totalna porażka. Gdzie masz uzupełnić te wszystkie potrzebne witaminy i minerały .
Mądra i dobrze dobrana suplementacja jest bardzo korzysta dla organizmu . Selen , cynk , jod, wszystkie b- compleks , d3 , c , a, e , powiedz mi ile byś musiała zjeść kilogramów marchwi i innych warzyw , aby uzupełnić dzienne zapotrzebowanie na witaminy i minerały .
Oczywiście nikogo nie namawiam , każdy ma swój rozum .
Dlaczego np: po cowid19 następują powikłania , przecież wirusa już nie ma , a no widzisz w organizmie powstaje lawina wolnych rodników które systematycznie uszkadzają narządy . Jak temu przeciwdziałać, chyba już każdy wie tylko tego lekarz Ci nie powie .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Mamma, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 12:58 #735821

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
I tu należy przypomnieć ogromną rolę wit C, której tak naprawdę nie można przedawkować, bo bierze się ją w dużych dawkach krótko, przy infekcjach a tolerancja własnych jelit wskaże dawkę.
Ważnym jest przypomnieć, że bierze się ją razem z węglem.
Witamina C to taka miotła, wymiata wszystkie kąty ale zostawia gruz na środku, potrzebujemy czegoś co te toksyny zwiąże i wyprowadzi z kupką na zewnątrz. Tym środkiem jest węgiel.
Skąd go brać skoro w aptecznym tak mało węgla w węglu?
Mało go w kapsułkach, jeśli ktoś trafi na dawną postać czarnej tabletki, brać w ciemno.
Można np spalić kromkę chleba jak nasi dziadowie sobie radzili.
Można zmielić drzewny jak radzi dr. Jaśkowski.

Moja metoda radzenia sobie z infekcjami od lat jest taka sama.
W czasie infekcji 30 GRAMÓW witaminy C przez 3 dni, razem z węglem. Potem przez tydzień 5 gramów.
W naszej rodzinie leczą się tak wszyscy z sukcesem.
Na codzień robię do picia domowy rutinoscorbin wg Barbary Kazany.
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2020 13:09 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lila25, Miragoral, Mamma, Corrado, Lunka, renmanka, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 14:16 #735834

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Jak dobrze, że piszecie o suplementacji :hug: Kompletnie nie mogę z tym dojść do ładu.
Współczesna medycyna się tym nie zajmuje, tylko "leczy" objawy.
Przepraszam wszystkich za brak wiary we współczesną medycynę. Po prostu kilkanaście lat bezskutecznego szukania pomocy w medycynie zrobiło swoje.
Jednak nigdy, przenigdy nie namawiała bym nikogo aby się nie leczył czy nie stosował do zaleceń.
Zjadła bym i zrobiła wszystko, żeby mi pomogło, ale leków już mam dość.
Człowiek nieświadomy (wierząc w lekarzy) brał co przepisywali, bo bolało, bo nie mógł chodzić, ruszać się. Wiele miesięcy na niesteroidowych przeciwzapalnych (a stanu zapalnego nie było), potem sterydy. A potem lawinowo; na żołądek, trzustkę, wątrobę, itd. Włosy wypadały garściami, zęby pękały. No i pojawił się stan zapalny.
Któregoś dnia zapakowałam dużą reklamówkę leków i zaniosłam do apteki.
Moje organy się z tego "wygrzebały". Parametry zapalne wróciły do normy.
Ból jak był tak został, ale przynajmniej już tylko on.
Szukam teraz sposobu na pozbycie się go, ale już nie w medycynie konwencjonalnej.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2020 15:20 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Miragoral, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 14:24 #735835

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Ja choruję od 6 listopada. Pierwszy tydzień starałam sobie radzić sama. Potem zadzwoniłam do lekarza. Dostałam leki: łagodzący kaszel w przewlekłej astmie, lek sterydowy hamujący rozwój zapalenia płuc i krupu oraz jeszcze jakoś w chorobach płuc i astmie. Po tygodniu włączył antybiotyk. Testu nie robiłam ale zaraził mnie mąż a u niego każdy kto zrobił był pozytywny. Objawy prawie takie same u wszystkich ze zmiennym natężeniem. Niby jest ok, kaszel słabszy ale po wyjściu do wc muszę poleżeć, bo nie mam siły siedzieć. Po wahaniach temperatury od 37,7 do 38,9 teraz mam 34,9. Ostatnie dwa lata nie miałam żadnej infekcji a wcześniej 2-3 dniowe przeziębienia dlatego nie szczepię się na grypę. Na covid z chęcią, ale na pewno nie pod przymusem i nie tym gó.... polecanym przez rząd. Jeśli zalecą wit.C, przestanę z niej korzystać :D żeby zobrazować wam stopień zaufania do Ministerstwa Zdrowia.
Teraz mam zakwas z buraków i to na razie tyle, bo ja akurat średnio wierzę w cudowną moc witamin syntetycznych, nawet lewoskrętnych, prawoskrętnych i spiralnych.
Czy wierzę w pandemię? Nie do końca, raczej to totalny brak jakiegokolwiek planu, logistyki i zdrowego rozsądku w podejmowaniu decyzji, zwłaszcza u nas. Maseczki popieram z całego serca, już dawno powinniśmy zacząć je nosić a dystans egzekwuję różnymi metodami, bo nienawidzę jak mi ktoś sapie nad ramieniem. Nie znoszę ścisku i mocno chronię swoją przestrzeń.
Nigdy nie zrobiłabym świadomie niczego co mogłoby zaszkodzić komuś innemu, nawet jeśli mi nie odpowiada jakiś nakaz. No, na czerwonym też nie przechodzę mimo, że czasem mi nie na rękę :D
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Miragoral, Mamma, Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 14:26 #735836

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Sprostuję, po poście Mammy. Nigdy nie byłam chora na tyle, żeby szukać innych rozwiązań niż lek z apteki lub picie ziółek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Covid 19 i inne zagrożenia epidemiologiczne . 25 Lis 2020 14:28 #735838

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25494
Każdy z Was ma trochę racji :hug: tylko ,ze ja idę w stronę medycyny ,czyli robię obszerne badanie krwi i lekarz widzi brak czegoś zaleca uzupełnić nie ma braku nie każe nic kombinować ,a bóle też mam gdzieś tutaj i gdzieś tam :happy: hm wszystkiego nie da się ani wyleczyć w pewnym wieku :wink2: .Jeśli sprawdzone leczenie pomaga to ok ,każdy musi siebie rozszyfrować i juz . :flower1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.300 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum