TEMAT: Drób ozdobny w naszych ogrodach

Drób ozdobny w naszych ogrodach 20 Mar 2020 20:12 #699544

  • minohiki
  • minohiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 1451
U mnie młode wychodzą średnio po dwóch tygodniach, niezależnie od pory roku.
Współczuję wizyty lisa. Teraz będzie regularnie zaglądał. Tylko trwałe ogrodzenie może go powstrzymać. Ewentualnie biegający pies lub odłowienie i bardzo daleka podróż (chociaż przesiedlone daleko lisy potrafią wrócić do starego domu).
Pozdrawiam.
kk
Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2020 20:13 przez minohiki.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agus


Zielone okna z estimeble.pl

Drób ozdobny w naszych ogrodach 20 Mar 2020 20:30 #699554

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
U mnie się lisy skończyły, jak odpaliłam pastucha elektrycznego.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 00:51 #699577

  • minohiki
  • minohiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 1451
Bardzo dobry sposób.
CHI jakiej konstrukcji masz pastuch?
Chodzi mi o to, czy druty, taśmy, druty i taśmy, jaka jest wysokość nad ziemią, i jaka jest ogólna wysokość?
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
kk
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 09:16 #699608

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Pastuch: pulsator 5,5 J, drut zwykły cienki - takie kiedyś były dla bydła.

Tyle, że ma prawie 1 km ogrodzenia (chyba 962 m).

Założony na wysokości jakieś 20-30 cm od ziemi.

Najpierw miałam od wewnątrz, ale lisy potrafiły się podkopać tak, że wychodziły ZA pastuchem.

Wkurzona przeniosłam na zewnątrz. I to zdało egzamin. Widać było ślady kopania, ale widać "dostał w nos" i odpuścił. Jedyny feler. jak dla mnie, to utrzymanie ziemi pod pastuchem. Jakoś "nie dojrzałam" do pryskania randapem, a ręczne rwanie/koszenie traw to 8 h "ostrej orki".

Dlatego teraz mam wyłączone. Ale kury i kaczki wypuszczam jak się kręcimy z psami po terenie.

Jeszcze mam "ogrodzenia elektryczne dla kur" (coś w tym typie, ale można znaleźć tańsze)

Tyle, że biegusy są na nie "odporne", potrafią się w nie wbijać i trzeba je ratować, ale kaczki to kaczki.

Tu jest zdjęcie potwierdzające skuteczność tego "pastucha z siatki" :devil1: zdjęcie z ‎1 ‎lipca ‎2012:
aap6180387-2.jpg


Wyszło mi zupełnie niechcący...
Pierwszy raz rozłożyliśmy siatkę, wypościliśmy kury i króliki. Jakoś "tak wyszło", że psy, je zobaczyły pierwszy raz luzem. Były wtedy Blondyn, Funia, Rożinka i Laki. Boksery POJEDYNCZO je dostrzegły. I wpatrzone w te króliki, kolejno na nie zapolowały i "królik", każdego po kolei, ŁUPNĄŁ w nos tak, że od tej pory "królik, jako obiekt polowania" nie istniał.

Impuls był na tyle silny = skuteczny. Celowo w życiu bym tego nie zrobiła - Rożinka była chora na serce. Jedak impuls pastucha jest tak dobrany, że nic się nie stało.

Funia, jako typowy bullterier (tzn "pies morderca") króliki olała, tzn poszła powąchała polizała i spokój.

Na zdjęciu Blondyn.
Ostatnio zmieniany: 21 Mar 2020 09:19 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, minohiki, ewakatarzyna

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 10:47 #699630

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
Wszyscy w temacie lisa radzą dwie rzeczy, zywolapkę z wywozem daleko i pastuch. Chwilowo nie jestem przygotowana na taki koszt pastucha, ale pomyślę o tym, jak się uspokoi. W żywolapkę nigdy nic nie złapałam. Problem lisa przewija się od dwóch lat, mniej lub bardziej regularnie próbuje skubnąć nam kurę. Na razie straciłam 4 ptaki przez lisa i tylko jedną kurę z innych przyczyn. Dobrze ze chociaż kurnik jest pancerny i nic do niego się nie dostanie.
Ostatnio zmieniany: 21 Mar 2020 10:48 przez Agus.
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 10:55 #699632

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
minohiki wrote:
U mnie młode wychodzą średnio po dwóch tygodniach, niezależnie od pory roku.
Tak miały pierwsze moje kury, potem trafiały się odwazniejsze sztuki i szybko ganialy po wolierze. Lohmany kupione miesiąc temu też oswoily się z nowymi warunkami dość szybko. Może były z wolnego wybiegu, bo te najnowsze były trzymane w dużym pomieszczeniu i nie biegały po trawie.
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 11:20 #699641

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Agus wrote:
Wszyscy w temacie lisa radzą dwie rzeczy, zywolapkę z wywozem daleko i pastuch. Chwilowo nie jestem przygotowana na taki koszt pastucha, ale pomyślę o tym, jak się uspokoi. W żywolapkę nigdy nic nie złapałam. Problem lisa przewija się od dwóch lat, mniej lub bardziej regularnie próbuje skubnąć nam kurę. Na razie straciłam 4 ptaki przez lisa i tylko jedną kurę z innych przyczyn. Dobrze ze chociaż kurnik jest pancerny i nic do niego się nie dostanie.

Żywołapka na lisa musi być DŁUGA, dłuższa niż podają reklamy. Chyba że przyjdzie jakiś młodziak bez doświadczenia.
Musi być też STABILNA. Jeśli kopnięcie/szturchnięcie zamyka żywołapkę to lis do środka nie wejdzie.
Trzeba tak zamocować przynętę, by lisek nie był w stanie wynieść zdobyczy np przestępując nad zapadnią.
Oczywiście to wszystko w kraju normalnym. W Polsce NIE WOLNO NASTAWIAĆ PUŁAPEK NA ZWIERZYNĘ ŁOWNĄ (lis, kuna)!
To jest kłusownictwo i jest zagrożone karą do iluś tam lat więzienia.
Dlatego ja zawsze nastawiam dużą łapkę na szczury, a łapie się czasem kot, a czasem lis.
Na lisy idealny jest myśliwy lisiarz, ale ich niewielu....

W kwestii wywożenia to jak podrzucacie swoje szkodniki innym, to podajcie adres, będę swoje do Was wozić ;-)
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Agus, minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 12:46 #699650

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
A co napisałbys na forum czy gdziekolwiek publicznie, że robisz z lisem dalej? B)
To pytanie na które i tak nie trzeba odpowiadać.
Niestety nie mam znajomych myśliwych :dry:
Ostatnio zmieniany: 21 Mar 2020 12:47 przez Agus.
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 13:10 #699652

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ja? Ja nic nie robię. I nie odpowiadam że coś liskowi strzeli do głowy, choćby głupi pomysł ;-)
Wiadomo że niema się co chwalić sposobem na przekonanie przechery do zaprzestania nikczemnych ataków, ale wypisywanie "wywieźć" powoduje że dużo ludzi wywiezie i wypuści komuś koło kurnika.
Można zadzwonić do koła które dzierżawi obwód z naszą działką i zapytać czy jakiś lisiarz nie zechciałby sobie zabrać pupilka. Tylko i lisiarzy coraz trudniej bo przeciwnik wymagający, skórka nie pokryje nawet kosztu pocisku. Nie mówiąc już o wyprawce...

Z lisami teraz jest pewien problem, jeśli zginą rodzice to młode są skazane na śmierć głodową. Walkę ze szkodnikami humanitarniej prowadzić zimą....
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 21 Mar 2020 21:32 #699815

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Tak mi się znalazło zdjęcie - "chłopaki":
P3213909.jpg

Od przodu bojowiec asil, za nim bojowiec indyjski.
Od lewej brahma olbrzymia, araukana, 2 "szwedzkie kwiaty", indor (brązowy x 1/4 brojlera) i biały maran.

Indor:
P3213916.jpg


A "kobitki" utknęły na wczasach i "chłopaki" mają przekichane...
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, minohiki, Jasia, ewakatarzyna, Mirek19

Drób ozdobny w naszych ogrodach 22 Mar 2020 11:12 #699913

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
"Alkohol w zastosowaniu u kur."
Francuski hodowca drobsu konstatuje w jednym z fachowych pism, że kury, którym się daje wino do picia składają częściej jaja. Tuzin półtorarocznych kwok podzielono na dwie części. W pierwszym oddziale każda kura otrzymywała następujące pożywienie: rano 60 gramów zboża, w południe 100 gramów gotowanych ziemniaków, a wieczorem 50 gramów chleba z dowolną ilością sałaty. Drugich 8 kur otrzymywało to samo pożywienie dzienne z tą różnica, że wieczorem otrzymywało do chleba 100 gramów wina. Napój ten był mieszany z chlebem i tworzył rodzaj gęstej papki.

Wyniki były zadziwiające. Każda kwoka z pierwszego oddziału złożyła w miesiącu październiku 4 jaja, w listopadzie 1, w grudniu żadnego, a w styczniu 22 jaja. Z drugich ośmiu kur, które otrzymywały do picia wzmiankowane wino, zniosła każda w miesiącu październiku 28. w listopadzie 27. w grudniu 44, a w styczniu 46 jaj. Druga partia przewyższyła pierwszą w czteromiesięcznej „produkcji" o 140 jaj. Doświadczenie z 8-miesięcznemi kurami wykazało podobne wyniki.


Kurjer Poznański, 08-11-1917"
Nim powstały farmy przemysłowe, nim koroporacje wymyśliły dodatki paszowe. Francuzi poznali tajemnice nieśności i skutecznie ją stosowali. A skoro to wiedza dawna, to musi być właściwa.
Kto dzisiaj stuknie się lampką ze swoją kurką? :happy-old:
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agus, minohiki, Anielka, ewakatarzyna

Drób ozdobny w naszych ogrodach 22 Mar 2020 11:42 #699918

  • minohiki
  • minohiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 1451
:think: :think: :think:
Ciekawe tylko jakie to było wino?
Ja mam w sumie 16 kur :search: (10 dużych i 6 małych). (10x100g)+(6x50g)=1000g+300g=1300g
1300g x 30 dni=39litrów.
Na miesiąc :rotfl1: potrzebuję 52 butelki wina 0.75 :drink1: .
Czyli na 4 miesięczny projekt potrzebuję :laugh1: :laugh1: 208/210 butelek wina.....

:comp: Doprowadzę kury do alkoholizmu.
A ile kosztów :tongue2: odwyku będzie?.?.?.? :whistle:

Zdrowie.
Pozdrawiam.
kk
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Baptysja, CHI, ewakatarzyna

Drób ozdobny w naszych ogrodach 22 Mar 2020 11:56 #699920

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1345
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Obawiam się autor artykułu może już nie pracować w tej gazecie, więc się nie dowiemy ;-)
Wino do takich celów kupuje się w większych zbiornikach, koszt to jakieś 1eur/L lub mniej. Jak nie przestaną podnosić opłat za wodę i ścieki to może być ciekawy temat na oszczędzane ;-)
A poza tym to jest dobry pretekst by sobie posadzić małą winniczkę, nie dla siebie wino, dla kur! ;-)
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, CHI, minohiki, ewakatarzyna

Drób ozdobny w naszych ogrodach 03 Kwi 2020 20:05 #702327

  • minohiki
  • minohiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 1451
Jaja (pod każdym wpisana waga):
20200331_174140.jpg

Pozdrawiam.
kk
Ostatnio zmieniany: 03 Kwi 2020 22:25 przez minohiki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, Jaedda, anaka, ewakatarzyna

Drób ozdobny w naszych ogrodach 09 Kwi 2020 21:43 #703395

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
Robiłam dziś rewolucję w wolierze, wycięłam wszystkie stare pędy leszczyny, wymieniłam siatkę z góry, odpicowałam na złoto wiatrowskaz na słupie-koguta, kury gdaczą teraz do siebie "tu jest jakby luksusowo" :rotfl1: Po ostatnich pracach ogrodowych dostały też trochę trawy z innych części ogrodu :garden:


IMG_20200328_121425.jpg



IMG_20200409_144312.jpg


Przed drzwiami kurnika zamontowałam lampę z czujnikiem ruchu. Od tamtej wizyty Rudy nie przychodził. Kiedy znów wpadnie z wizytą, dostanie reflektorem po oczach :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki, Jaedda, anaka, ewakatarzyna, Mirek19

Drób ozdobny w naszych ogrodach 10 Kwi 2020 15:00 #703480

  • minohiki
  • minohiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 482
  • Otrzymane dziękuję: 1451
....one tak się w tego złotego kura wlepiają :whistle: :tongue2: :kiss: .
Blask złota je przyciąga :cool3: .
Pozdrawiam.
kk
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2020 15:01 przez minohiki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, ewakatarzyna

Drób ozdobny w naszych ogrodach 19 Kwi 2020 07:25 #704966

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
Pierwszy raz wstawiłam jaja do inkubacji. Po pierwszym przeswietleniu- wszystkie się rozwijają, jest sieć żyłek, jest zarodek. Jednak jeden swobodnie pływa w jajku, reszta trzyma się w miarę jednego końca jaja. Czy z tego pływającego nic nie będzie? Ma szansę się rozwinąć, czy nie?
Za tę wiadomość podziękował(a): minohiki

Drób ozdobny w naszych ogrodach 19 Kwi 2020 07:56 #704971

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Agus teoretycznie nie ma szans. Ale ja zawsze czekam. Jak rozwija się tak jak pozostałe, to trzymam, jak nie to wyrzucam.
Młody gołąbek pawik nabiera ciekawych kolorów:
P4181523.jpg


I odkryły się jeszcze dwa:
P4181520.jpg
Ostatnio zmieniany: 19 Kwi 2020 07:57 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus, minohiki, ewakatarzyna, Mirek19


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.384 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum