Forum Ogrodnicze Oaza

Markus-dzięki za poprawę humoru potrzeba mi go dzisiaj na kilogramy.

Kobiety -ludzka płeć zeńska są dzisiaj obdarowywane życzeniami,kwiatami itp a kto pomyślał o czterołapnych "kobitkach" ?
To dla WAS nasze najukochansze,nawierniejsze,najpiękniejsze "dziewczynki"

Konie, psy, koty.... na pewno będę tu wpadała. U nas też pławimy konie w zalewie.

Witaj Ewo pochwal się swoimi zwierzakami

Przedstawiam moje futra














Igor
Jednak bezpośrednie wstawianie jakoś mi nie wychodzi

Bardzo proszę, zerknij do informatora:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...anie-zdjec-na-serwer

I tu też jest parę informacji dotyczących tworzenia postów:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...la-uzytkownikownikow

/prawie/Wiosenny spacerek

Z akcentem na prawie

Pożegnalna sesja suczki Tom/Tomka
Wczoraj piesiczka po czterech tygodniach urlopowania u Nas wrocila do właścicielki
Miala kilka wcieleń

Ludwisarz


Degustator


Kontemplator


Prowokator-Śpioch


Pozdrawiam Markus

Nie było Ci trochę smutno się z nią rozstawać? bo jak by co to miałabym dla Ciebie wspaniałego psa do towarzystwa

Dżamal ze szkoleniowcem

Pewnie ze troche przykrawo,łezki pociekly "dziewczynie"
Dzieki za ofertę fajny ten Dżamal jednak Tomek to Tomek... moze zjawi sie jeszcze

wcale się Dziewczynie nie dziwię,również szybko przywiązuję się do zwierzaków.

A oto moje dwa futrzaki. Siwy, to Lucek. kolorek, to Tosia.

Jakie fajne Tosiu2 te Twoje futerka. Widać że przytulaśne.
Roma grubas ma świetną minę, a jelonek śliczny. Wyrosły mu świeże różki. Fajnie masz że tacy koście przychodzą, jest na czym oko zawiesic.

Och, Romo jak masz cudnie. Żyć w takim otoczeni!!! Toż to raj na ziemi. Ja też jeżdżę do przyjaciół na wieś i uwielbiam wstać skoro świt i posiedzieć z ich psem w ogródku. Tak cicho, tylko ptaki i trzmiele. Podziwiam Cię za miłość do zwierząt. Ja też miałam kotki, którym znalazłam domki. Przyprowadza mi je stara kotka i jakby oddawała w opiekę. Tej zimy miałam też 2 maluchy, którym 3 razy na dobę zanosiłam termofor z wrzątkiem pod wełniany koc. Te największe mrozy przeżyły i po daniu ogłoszenia oddałam je w dobre ręce. W stajence zrobiłam im karton obłożony gąbką, wyścielony wełnianym kocem i pod koć termofor. Czarnuszki witały mnie jak szłam z ciepłym jedzonkiem. Popłakałam się jak odjeżdżały.

Witajcie jestem Kaja mam 2 lata ,rodowod ZKwP i szukam spokojnego domu .Więcej info na PW

A to nasza ruda terrorystka pogoniła czekoladowego braciszka i zabrała się za jedzenie ptaszków "Moja kromka nie dam..."
Jak nie dostanie codziennie ok godziny 6/7 orzeszków to w szybę puka wchodzi po uszczelce tak by ją było widać a jak to nic nie da i nie dostanie to zaczyna biegać po wszystkich parapetach robiąc niezły raban dajcie jeść




Roma pięknego gościa miałaś

TomTomcia na drodze mlecznej



Hortensji wielbicielka


Pozdrawiam Markus