TEMAT: Chesterowa ostoja-nasz ogród

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 11:21 #213469

  • Roma
  • Roma's Avatar
Do 3:00 czekałam na telefon i co???? :club2:
Dorcia-już odpowiadam n zadane pytanie ;) Paweł o tej porze siedzi na kompie zawodowo a ja? no cóż,jak będziesz w moim wieku to sama zobaczysz :devil1: :devil1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 12:27 #213479

  • ewa1953
  • ewa1953's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 783
  • Otrzymane dziękuję: 497
chester633 wrote:
Witam wszystkich w ten piękny wieczór.....



Ewo, ,,A z jakiegoż to powodu Ewo tak radykalnie zmieniłaś zdanie? '' ja też jestem ciekaw... :think:

)

Dlaczego rózom mówię NIE .Nie zaprzeczam są piękne szczególnie na fotkach -wybrane fragmenty ,ale w całości to juz rożnie bywa.Następny powód choroby,szkodniki =stale podglądanie czy nic sie nie dzieje no i "apteczka" nie zawsze tylko biologiczna.Kolejna przyczyna w/g moich upodobań roża ale na wydzielonej rabacie a na to brak miejsca .Kolce ale to już margines.Ponadto roże chyba czują ,że nie pałam do nich serdecznością i odwdzięczaly sie :club2: .
Dlatego przenoszoąc działkę to co jeszcze wegetowało zostawiłam a na nowej zdecydowanie zrezygnowałam
Jest tyle przepięknych roślin ale nie mozna mieć wszystkiego.Prosze nie brać mojego wpisu jako checi odstraszania -leczenia z różanki to są tylko moje refleksje.
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2014 12:31 przez ewa1953.
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 13:04 #213489

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
chester633 wrote:
Wiesiu, spokojnie...ciebie też dopadnie ,,różyczkomania''

Nie mówię nie ;) , chociaż na razie mam podobne odczucia jak Ewa ;)

Ewo nie jesteś odstraszaczem, ja jedynie tymczasem wybieram rośliny które radzą sobie same. A że nie przepadam za wypasionymi kwiatami to i dostojne róże mnie nie nęcą. Na razie testuję w żywopłocie pospolite rugosy i myślę, że te mają u mnie szansę się zadomowić ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 14:37 #213511

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
anabuko1 wrote:
Ten pierwszy i ten blado różowy piękne są.Czy może znasz ich nazwy??

Aniu, pierwszy clematis to Mrs N.Thompson a drugi -to ciekawostka-Jan Paweł II czy Nelly Moser-(mści się brak znaczników :devil1: ).Na 90% to Jan Paweł II (gdzie ja posadziłem NM :think: :pinch: ).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 14:49 #213515

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Dorota, Roma odpowiedziała za mnie, no właśnie gdyby nie Forum ,,człek'' by zwariował :comp: :tongue2:

Kochana Romo,posta wysłałem o godz.1.56 i nikt nie dał znaku życia -ja ,,czaiłem przy kompie'' :supr3: :think: :screem: .By znów nie zrobić ,,kwasa''-jeśli mnie nie wywieje na płytę bo jakiś s... zgubi silnik lub podwozie :whistle: - proszę potwierdzić godzinę spotkania na łączach..... :teach:

Ewo, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

Wiesiu, takie owocki różane przerobione na ,,skarby w słoikach''.mniam,mniam.....no i jaka stołówka zimą dla ptaków :bravo:
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 14:56 #213517

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Pawełku, ten powojnik co ma być JP II to chyba jednak ten drugi ;) - no chyba, że rośnie w jakimś mało słonecznym miejscu i tak się dziwnie (ale pięknie) wybarwia. Jan Paweł II jest moim zdaniem biały z różową pręgą :oops: .

Ja nie funkcjonuję w trybie nocnym :tongue2: . Wieczorem ścina mnie z nóg, za to rano mogę wstawać przed kogutami :happy3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 15:07 #213520

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
dorciaj wrote:
Pawełku, ten powojnik co ma być JP II to chyba jednak ten drugi ;) - no chyba, że rośnie w jakimś mało słonecznym miejscu i tak się dziwnie (ale pięknie) wybarwia. Jan Paweł II jest moim zdaniem biały z różową pręgą

Dorotko, zgadzam się z tobą ale przy siatce - południowa wystawa - sadziłem Jana Pawła :think: (no to mam zagadkę) :think:
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 15:09 #213523

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
No to albo JPII nie był JPII, albo to ten drugi - Nelly Moser ;).

Ja JPII nie jestem zachwycona - na tle moich pozostałych wielkokwiatowych wypada słabiutko :tongue2: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 15:19 #213529

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ale za to jest zdrowy i mocno rośnie :woohoo: .
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 17:22 #213566

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Nieśmiało przerwę Wam, wymianę zdań na temat powojnika :oops: , żeby przywitać się z gospodarzem :bye:
Trochę mi to zajęło :hammer: , a zaglądam od dłuższego czasu ;)
Nie dość, że ogród masz piękny i urządzony ze smakiem :thanks: , to jeszcze łączą nas ostatnie smutne doświadczenia :cry3: , ale też i wesołe, związane z przyjęciem nowych podopiecznych pod swój dach :silly:

A żeby się włączyć do dyskusji :whistle: , to powiem, że kupiłam JPII dwa lata temu wczesną wiosną, rósł w domu jak szalony :ohmy: , a po przeprowadzce do gruntu w miesiąc padł na uwiąd :unsure: . Niestety to były moje początki, nie zauważyłam w porę, może nawet wtedy nie wiedziałam o tej chorobie :think: . A potem się okazało, że powojniki w ogóle mnie nie lubią :happy3:
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 19:38 #213599

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Ja o JPII mam generalnie złe zdanie :whistle: . Był to jeden z pierwszych moich powojników. Najgorzej kwitnie co roku :whistle: , najgorzej się rozrasta :whistle: i idzie raczej w górę, a nie na boki :evil: . Jestem z niego niezadowolona :tongue2: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 22:24 #213675

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Marto,też jestem częstym gościem twego ogrodowego wątku tylko - wy ,,kobiałki'' :kiss: macie swoje tematy, wiec facetowi jakoś niezręcznie jest ,,wplatać'' się w dyskusję :whistle: :pinch: .Co do JPII jest to najlepiej i najobficiej kwitnący powojnik w moim ogrodzie :think: .

Dorota, to ja już się podaję :ouch:
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 08 Sty 2014 22:49 #213691

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja wiem, że forum takie bardziej sfeminizowane ;) , ale chyba tematy mamy raczej wspólne :think: , przecież o ciuchach i facetach nie gadamy :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Chesterowa ostoja-nasz ogród 09 Sty 2014 08:22 #213741

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Pawełku, ja tym JPII to się nie przejmuję - pozostałych 8 odmian kwitnie pięknie :happy4: ... a na wiosnę przybędą kolejne :happy3: .

Marta, ja ostatnio gadałam i o ciuchach (kiecka) i o facetach (od garnituru) :rotfl1: . Ale Pawełku, z nami można o wszystkim... nawet o nienawiści do wędkowania :happy3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 09 Sty 2014 14:06 #213797

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Dorotko, jakiś ,,zamulony''jestem-ciężką noc miałem,teraz kawa i FO :coffe: -to lubię bo wiosną znów czasu nie będzie :ouch:

Jeżeli dobrze i ze zrozumieniem przeczytałem ostanie twoje zdanie to ,,biedny''Sebastian wędki trzyma w szafie cały rok, :tongue2: a światło dzienne widzą dopiero gdy jadą na Jaśkową Polanę :jeez: .

Przypomniała mi się taka historia (gdy byłem piękny i młody :whistle: )jakieś 20 lat temu, moje zainteresowanie ogrodem wtedy było ,,zerowe''i większość ,,weckendów''spędzałem z moim kolesiem ,,po kiju'' na rybach-to tu to tam. Po jednej z sprzeczek na temat ryb jego żona złapała tasak do mięsa i :laugh1: porąbała mu spinningi na 30 cm kawałki :rotfl1: :mad2: .Parę stówek poszło do kosza i Leszek miał przez 2 miesiące ,,ciche dni''. Jak sobie to przypomnę :happy3: :rotfl1: :drool:
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2014 14:07 przez chester633.
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 09 Sty 2014 14:54 #213802

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
:rotfl1: Aż tak radykalna nie jestem :tongue2: . Z tasakiem to chętniej porwałabym się na gitary :evil: , niż na wędki ;) . Sebastian jeździ na ryby i w Warszawie - łaskawie mu pozwalam zabrać nawet dzieci :devil1: . Starszy syn też złapał bakcyla i ciągle ojca molestuje. Młodszy tak samo lubi wędkowanie jak i ja :rotfl1: ... jeździ żeby kamykami do wody porzucać :happy3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 09 Sty 2014 15:01 #213805

  • Roma
  • Roma's Avatar
Pawle-z wędkowaniem Sebastiana wcale nie jest tak źle jak by się mogło wydawać ;) wiem to z autopsji a jeszcze tylko dodam,że "pokorne ciele,dwie krowy ssie" do tego dochodzi jeszcze zapalony wędkarz w postaci pierworodnego i Dorcia przegrywa :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
PS
No to teraz mam już na dobre przechlapane u Dorci :jeez:

edit:
Dorcia-nie widziałam Twojego wpisu :hug:
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2014 15:03 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Chesterowa ostoja-nasz ogród 09 Sty 2014 15:06 #213807

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Już Ty się lepiej nie tłumacz :funnyface: . Jak w tym roku przyjedziemy do Was moim autem, to mój M nawet spławika jednego nie zmieści :devil1: ... i będzie chodził ze mną na kurki, a wtedy to wiesz kto będzie miał przechlapane :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.330 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum