TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Lut 2016 16:51 #435834

  • Roma
  • Roma's Avatar
Olu-jestem pod ogromnym wrażeniem prac które już wykonałaś,mnie udało się dopiero rozgarnąć kilka krzaczków róż,oczyścić żurawki no i wygrabić kawałek pseudotrawnika :( Dzisiaj myślałam,że uda mi się popracować,słoneczko nawet w południe zaświeciło ale po godzinie zrobiło się zimno a nawet coś tam kapało z góry.Może jutro będzie lepszy dzień.Zaczynam rozgarniać kopce,hortensje ogrodowe straciły wszystkie pąki kwiatowe, po prostu zgniły.Wściekłam się do tego stopnia,że chyba w tym roku je po prostu wyautuję, jeszcze nigdy u mnie nie kwitły.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Lut 2016 17:16 #435842

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
U mnie też bez kolorów w ogrodzie .Jeszcze przyjdzie mi długo poczekać :think: Ja taki pracuś nie jestem ,jak Ty .Z resztą u mnie nie za ciepło ,a ja zmarźluch nie z tej ziemi .Poprzedniego lata tylko dwa razy było mi gorąco :happy: O odgrzebywaniu róż ,to nawet jeszcze nie pomyślałam ,ale jak będzie bez mrozu ,to kto wie czy nie wezmę się za grzebanie :flower1:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Lut 2016 17:24 #435846

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Kasionek wrote:
Witaj Olu. :) Wpisuje się aby Twój ogród mi ,,nie uciekł,,. Wieczorkiem pospaceruję u Ciebie.Pięknę piwonie , zapewne w czasie spacerowania po Twoim ogrodzie zobaczę wiele wspaniałych roślin.Pozdrawiam :flower2:

Witam :bye: będzie mi miło.Ławeczka gotowa
Roma wrote:
Olu-jestem pod ogromnym wrażeniem prac które już wykonałaś,mnie udało się dopiero rozgarnąć kilka krzaczków róż,oczyścić żurawki no i wygrabić kawałek pseudotrawnika :( Dzisiaj myślałam,że uda mi się popracować,słoneczko nawet w południe zaświeciło ale po godzinie zrobiło się zimno a nawet coś tam kapało z góry.Może jutro będzie lepszy dzień.Zaczynam rozgarniać kopce,hortensje ogrodowe straciły wszystkie pąki kwiatowe, po prostu zgniły.Wściekłam się do tego stopnia,że chyba w tym roku je po prostu wyautuję, jeszcze nigdy u mnie nie kwitły.

Roma, sama nie wiem czy dużo czy mało :jeez: obawiam się czy nie za wcześnie. U nas dzisiaj było różnie- jak robiłam było mi ciepło ale jak poszłam zrobić kilka zdjęć to ręce mi zmarzły.Teraz wygląda jakby miało przymrozić a zapowiadali śnieg.Z dwojga złego wolę śnieg
Ja moich ogrodowych nie okrywam już 3 rok z rzędu.Pąki jakieś widzę ale tez sporo suchych pędów.Rok temu miałam tak samo.Obiecałam im,że jak się nie sprawdzą to przesadzę daleko ;) Mam wrażenie,że to nie są typowe ogrodówki tylko jakaś odmiana.Mają dużo mniejsze kwiaty ...kupowane bez etykietek.Ogrodówki ubiegłoroczne które dostałam w prezencie były w donicach schowane w chłodnym i widnym.

I w związku z powyższym wolę bukietowe.One są niezawodne....puk,puk żebym nie zapeszyła
Nowinka wrote:
U mnie też bez kolorów w ogrodzie .Jeszcze przyjdzie mi długo poczekać :think: Ja taki pracuś nie jestem ,jak Ty .Z resztą u mnie nie za ciepło ,a ja zmarźluch nie z tej ziemi .Poprzedniego lata tylko dwa razy było mi gorąco :happy: O odgrzebywaniu róż ,to nawet jeszcze nie pomyślałam ,ale jak będzie bez mrozu ,to kto wie czy nie wezmę się za grzebanie :flower1:

Ewuś, to jest na takiej zasadzie - musiałam wyjść wynieść na kompost wytłoczyny po wyciskaniu soku...przy okazji popatrzyłam są widły a,że słońce świeciło więc szkoda mi było wracać.Oczywiście jak zwykle bez rękawiczek...no i poszło.
Cały czas obawiam się,że to wszystko za wcześnie.No ale moi sąsiedzi już obornik rozrzucają i orzą pole...
Jutro jadę do miasta a jak wrócę to już nic nie zrobię.I tak to czas mija.
Ostatnio zmieniany: 19 Lut 2016 15:45 przez Roma. Powód: połączono posty
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 16 Lut 2016 18:36 #435884

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Witaj Aszko ponownie :) Pospacerowałam w Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem.Tyle pracy i serca w niego włożyłaś.Piękne róże ,lawendy , szałwie,żurawki można tak długo wyliczać.Chyle czoła .Dech mi zaparło... :hearts:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 14:01 #436115

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Kasionek wrote:
Witaj Aszko ponownie :) Pospacerowałam w Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem.Tyle pracy i serca w niego włożyłaś.Piękne róże ,lawendy , szałwie,żurawki można tak długo wyliczać.Chyle czoła .Dech mi zaparło... :hearts:

O matko kochana :hug: dziękuję :flower1: tak to jest jak ktoś patrzy innym okiem na to co ja widzę codziennie i mam niedosyt .Nazbierało się trochę tego ale ciągle mało

Ostatnie zakupy bylinowe.Zapatrzyłam się na Wasze rabaty kwiatowe i zauważyłam,że kwiecia u mnie niewiele
i tak dokupiłam
Ostróżki - miałam tylko błękitną z własnej rozsady zrobione dawno temu.Teraz napotykam białe i takie kupuję
Złocienie białe
Odętki - biała i różowa
Kosaćce- nie moja bajka ale były..żółta na żółtą rabatę i różowa
Dziewięcisił bezłodygowy- chyba tylko dla nazwy :jeez:
Akant miękki - oj, oj .W szkole jak byłam to nasz wykładowca od historii architektury kazał nam je rysować i musieliśmy znać wszystkie jego formy.Ale nigdy nie widziałam go na żywo.Zapomniałam już czego się uczyłam a roślinkę będę miała
Galtonia biała- dla ładnych kwiatków
Trytoma- tyle się u Was napatrzyłam,że po prostu musiałam
Floks- Sherbet Blend jak wyżej
Frezja cebulowa- do doniczek na tarasie
Wielosił błękitny- nie znam ale kwiatki ma ładne
Naparstnica Apricot- moja była gdzieś zniknęła [pewnie wyplewiłam]
Firletka Chalcedońska- obijało mi się o uszy więc wzięłam.Chyba nawet mam ją w ogrodzie
Liatra fioletowa- mam ale potrzebuje więcej
Łubin trwały- u teściowej dużo tego rosło i tak z sentymentu bo dobrą kobietą była
Kilka jeżówek białych i różowych
O sasankach,miechunce, rudbekiach,rutewce ,przetacznikach chyba już pisałam

I tym samym zrobiłam inwentaryzację

Odpadnie mi chodzenie po ryneczku i szukanie bylin.Mam nadzieję,że zagłuszę ewentualne zielsko.Ile z nich się przyjmie nie wiem

Teraz szukam galanterii do ogrodu

Dzisiaj w nocy spadło do minus 6 teraz świeci ostre słońce i wieje wiatr.Podobno ma przywiać śnieg.Niech przywieje
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2016 14:02 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 19:29 #436211

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Części większej przyszłej całości

Jeszcze jakieś podpory będą potrzebne.

20160217_192418-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2016 19:31 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 19:44 #436219

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu ale pojechałaś po bylinach :woohoo: całkiem ciekawe i dość sporo ich nabyłaś.
Te zakończenia podpór do ogrodu to masz zamiar zamocować na końcach tyczek czy prętów? Pręty zbrojeniowe wtykam wszędzie i do wszystkich roślin, nawet fi 20 podkradłam z budowy i zrobiłam podporę pod Edenkę :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 19:49 #436225

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Majka,zamocuję na pręty.One nie są olbrzymie i żeby zachować proporcje pręty nie będą za wysokie
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 20:22 #436244

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
A jak będziesz je mocować, czy te końcówki mają jakieś gotowe dziurki?
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 20:30 #436248

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Majka,szyszka i kula to....wykończenie karnisza :jeez: powinien być pręt 25 ale myślę że to za grube.Pręt zbrojeniowy umocuję ...jeszcze nie wiem.Kiedyś kleiłam klejem Braven czy jakoś tak.Muszę poszukać nazwy.Nim kleiłam bardzo dużo między innymi żeliwne groty do metalowych pokrywek.Także doklejałam do świeczników talerze robiąc patery.Wszystko się trzyma.Ta białą szyszka to był chyba kiedyś uchwyt do drzwi mosiężny.Tu też nie będzie problemu.Z tymi ciemnymi muszę pomyśleć
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 20:36 #436249

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Wykończenie karnisza czyli ma otwór fi 25mm.
Też szukałam w karniszach, są i na mniejsze fi, tutaj
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Lut 2016 20:46 #436251

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
U mnie w sklepie były tylko takie, te kręcone końcówki są fajne.
Są też karnisze czyli rurki tylko cały czas wydaje mi się,że zgubiłoby się lekkość.Chociaż mam taki metalowy karnisz w pokoju i nie wygląda żle.Trzeba przemyśleć :crazy:
Chociaż myślę że pręt że stali będzie trwalszy
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2016 20:49 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Lut 2016 08:16 #436321

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Znalezione w internecie
FB_IMG_1455779635590.jpg


Pogoda nie sprzyja więc szperam tu i tam
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Lut 2016 08:43 #436323

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
No to bylinek Ci przybędzie ,ale miejsca masz ,a miejsca .Najlepiej kupować właśnie takie mniej wymagające .Robią się z nich duże kępy i ślicznie wyglądają .A te obecnie modne ,to w większości słabo się rozrastają ,czasem nawet się z nich nie zdąży zrobić wielka roślina i już śladu po nich nie ma .Takie ptaki ,gdybym spotkała na swojej drodze ,to na pewno zaprosiłabym do ogrodu :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Lut 2016 10:27 #436343

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ale areału już bardzo powiększać nie będę...tylko po róże dołki i na razie to tyle.Wszystko w ramach "gołej ziemi"
A ptaki cudne ...chyba nie ma szans na kupno chyba że jakąś złota rączka wyszukuje.Pozostają zdjęcia
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Lut 2016 15:29 #436418

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Witaj Aszko. :) Piękne te ptaki.Mam do Ciebie prośbę.Zauważyłam w Twoim ogrodzie taka kratę drewnianą , po której wspina się róża.Jak dobrze zrozumiałam robił ją Twój syn.Czy możesz zrobić mi jej kilka zdjęć.Spróbuję taką wykonać. :happy4:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Lut 2016 17:52 #436447

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Kasiu,to zwykła drewniana kratka ze słupkami po bokach dla stabilności.W sklepie z drewnianymi elementami ją kupiłam.Syna udział...wykopanie,marudzenie,skręcenie,marudzenie
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Lut 2016 21:03 #436528

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aszko dziękuję. :) Pytałam się ponieważ w sklepach szukałam podobnych kratek,ale wszystkie zrobione z desek cieniutkich jak papier. :mad2: Twoja wydawała mi się '' porządniejsza''. Miłego wieczorku :bye:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.621 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum