TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 08:54 #433442

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Olu wieje ? leje ?
A u nas całkiem przyjemnie nawet słoneczka nieco :) cóż z tego skoro człowiek w robocie do piątku :blink:
Kiedyś oglądałam tak filmik Bilskich o przesadzaniu i dzieleniu piwonii .
Ale pewnie Ty byś mogła swój nakręcić z taką kolekcją :wink4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 11:53 #433479

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83519
Aszka wrote:
dodam,że ten kwiat na ostatnim zdjęciu to najpiękniejszy okaz w ogrodzie

085-10.jpg

He he, no jasne, że najpiękniejszy :lol: A że najmilszy - to poza wszelką dyskusją.
Olu, posprawdzałam - moje bylinowe piwonie też wypuszczają czerwone kły, a są niczym nie okryte, myślisz, że w razie co nie zmarzną im nosy? Nie mam wielkiego pojęcia o mrozoodporności bylinowych.
Do drzewiastych zachęcam z całego serca, mieszkając od urodzenia we Wrocławiu podziwiałam jako dziecko stare egzemplarze - rajskie ptaki w szarzyźnie lat siedemdziesiątych. Wprawdzie zwykle trzeba poczekać 2-3 lata na obfitsze kwitnienie, ale przecież, za Osiecką: "jeszcze nie umieramy, jeszcze w zielone gramy". Też mam 3 nówki, już w blokach startowych do wegetacji, ale to harde sztuki, byle mrozek im nie straszny.
Dogodziłaś mi tymi zdjęciami, znowu za klasykiem, tym razem z mojej zawodowej półki: to lubię! Lilie :hearts:, liliowce też urocze. Malw zazdroszczę, od lat usiłuję daremnie zaprowadzić je na swoim "wsiowym" skrawku grządki.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 14:33 #433523

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Moje drogie na razie nie odpiszę na posty.Będzie na smutno...
Dlaczego odchodzą Ci najlepsi.2 tygodnie temu naszej pracownicy- najlepszej jaką mieliśmy - pękł tętniak.Lekarze walczyli o nią 2 tygodnie- tyle jej dali z zastrzeżeniem,że jeżeli przeżyje to będzie warzywkiem.Trudno to pisać ale na jej szczęście :( w sobotę umarła.Właśnie wróciłam z pogrzebu.Dziewczyna miała 43 lata.Bardzo będzie nam jej brakowało.Pod każdym względem.
Jest mi smutno :( jest nam smutno

Z milszych rzeczy- byłam dzisiaj w Cerfurze a tam cebulki lilii,dali,begonii i mieczyków.W zależności od wielkości woreczka jest cena.Ja w torebkę za 16,99 naładowałam 18 cebul różowych.Oj, ściskałam je mocno żeby było dużo
Jeszcze nie przebrane,duże dorodne.Będzie co sadzić
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2016 14:33 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 15:48 #433550

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Aguś,podesłałaś słońce i z dnia paskudnego zrobił się prawie słoneczny

Jolu- no mam to szczęście,że nie muszę pracować na chwałę..z piwoniami to jest tak- wiem ,że musi być płytko i tak robię.,Te różowe to z jednej karpy którą dawno dawno temu dostałam.Nie zliczę ile jej dzieci rozdałam i każda moja rozsadzona posadzona kwitnie.Tfu,tfu żebym nie zauroczyła :jeez: przesądna nie jestem ale warto się zabezpieczyć

Aniu, taki koszyk lilii dzisiaj zapełniłam.Za jedyne 16,99 .Same różowe...no chyba,że ktoś coś przerzucił.Jutro jadę po pomarańczowe
Ja moich nigdy nie przykrywałam ,jak są takie wyrywne do słońca...no chyba,że w planach będą silne mrozy to mam w zapasie liście.Ale prognozy nie przwidują
066-17.jpg


067-20.jpg


Zostawiam kawę i czekoladki [ tak po rozmowie o kawie u Agi]co prawda o słodkim nic nie było ale jest.Cukier tylko dla ozdoby :P bo nie słodzę

071-23.jpg


072-16.jpg


080-13.jpg


i taki wazonik-nie wazonik znaleziony w ulubionym.W środki ma otwór z igiełkami do nabujania kwiatów.Ja dałam gałązki brzozy i już wypuściła listki

036-29.jpg


075-15.jpg


pasują do siebie

076-14.jpg


Teraz idę sadzić
Miłego popołudnia
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2016 15:50 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 15:59 #433553

  • colli28
  • colli28's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 150
  • Otrzymane dziękuję: 31
Kochana bardzo wspólczuje odejścia bliskiej ci osoby doskonale cie rozumiem ponieważ sama straciłam córke w listopadzie;(

A jeżeli chodzi o twój ogród jest duży przestrzenny kochasz peonie masz piękne róże i nie tylko będe zaglądać;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 19:48 #433618

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Olu niestety ludzie tak szybko odchodzą :hug:

Fajne te cebule, piszesz różowe - czy to azjatyckie czy OT?
Piwonie kochasz to dlatego tak cudnie kwitną :lol:
Ukorzeniałaś tyle hortensji, czy możesz kolejny raz przypomnieć co i jak robić :wink4: przycinałam dzisiaj hortensje i kusiło mnie żeby jakieś patyki wsadzić do ukorzenienia :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): colli28

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 09 Lut 2016 19:56 #433624

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ale Ci się trafiło :woohoo: fiu ,fiu piękniste cebule .Ja w tym roku nie kupowałam ,ale czy nie kupię wiosną ? oto jest pytanie :idea2: Sadzenie wszystkich roślin w ogrodzie jest bardzo przyjemnym zajęciem .Jak nie mam co ,to jestem bardzo nieszczęśliwa ,dlatego przez cały sezon jakieś rośliny w doniczkach czekają na swoją kolejkę :devil1:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 11 Lut 2016 09:29 #434095

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Majeczko... a to mnie zastrzeliłaś pytaniem.Pewnie azjatyckie.Patrzyłam na kolor a bez okularów nie doczytałam.
Z hortensjami robie różnie.
Wkładam patyki do wody dodaje troche węgla drzewnego i zostawiam aż puszczą korzonki.Nie wszystkie puszczą ale ...
rok temu pani która rozmnaża hortensje w szkółce powiedziała,że ono tną [chwyciła za czuprynkę Bobo]i tną.Potem mam wsadzić patyk do doniczki przykryć słoikiem,butelką i zostawić.Pilnować wilgotności.I tak robiłam rok temu.Nie ukorzeniły się tylko te cienkie czyli trzeba ukorzeniać te grube pędy.W tym roku przycięłam już 3 hortensje i grube patyki wetknęłam w ziemię obok "matki" .Co z tego wyjdzie ? nie wiem
Annabelke odcinałam koleżance z odrostów

Ewuś,mało po sklepach teraz jeżdżę i jak już jestem to chwytam co jest i akurat tego chcę.
Zamówiłam 6 róż kanadyjskich- zakup kompulsywny i cały czas zastanawiam się gdzie je wkopię.Bo to 6 dołków muszę :jeez: i nie wiem gdzie.Na razie przygotuję donice i do nich wrzucę a potem...się okaże

A skoro pisałam o hortensjach to kilka zdjęć
071-24.jpg


028-25.jpg


039-18.jpg


040-29.jpg


080-14.jpg


107-6.jpg


032-24.jpg


044-22.jpg



011-33.jpg


015-43.jpg


025-37.jpg


005-44.jpg


081-18.jpg



ale to już historia
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, edulkot

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 13 Lut 2016 17:35 #434831

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękne Olu Twoje hortensje :hearts: Patrz jak to wszystko szybko leci .Niedługo luty zleci ,a marzec to już wiosna .Ja dziś trochę obcinałam w ogrodzie ,ale przede mną jeszcze masa roboty .Czy już odkrywałaś jakieś opatulone rośliny ? :)
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 13 Lut 2016 17:42 #434835

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Spore krzaki hortensji. Jak długo już rosną?
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 13 Lut 2016 21:22 #434947

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83519
Aszka wrote:

066-17.jpg

Olu, te cebule to z pewnością jakieś azjatki. Idąc za złym przykładem ;) przybyłam, zobaczyłam ... kupiłam, czerwone. Ale w moim okolicznym Carrefour były i inne, na pewno nie azjatki, wygladały na trąbkowe - i opisane jako "lilie pomarańczowe". Mam cichutka nadzieję, że to African Queen. Zobaczymy, co z nich będzie, tym bardziej, że miały ślady pleśni
Twoje hortensje oczywiście i jak zwykle przepiękne. Mnie co prawda pociagaja raczej ogrodówki, i to koniecznie niebieskie :lev: Ostatniego upalnego lata niestety moje próby z nimi skończyły sie kilkoma trupkami :( .
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 13 Lut 2016 21:42 #434959

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Dzięki Olu za instrukcję ukorzeniania hortensji :kiss3:
Jak ścinałam swoje to niektóre pędy ścięłam tylko z góry zostawiając te grubsze doły, w sam raz do próby ukorzeniania.
Twoje hortensje są obłędne :supr3:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Lut 2016 13:10 #435126

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ewuś, ja w tym roku opatuliłam tylko wrażliwe derenie w ilości 2 szt :) jeszcze zawinięte.Porobiłam kopczyki tym co cenniejszym.Reszta musi sobie radzić.Jak wypadną...trudno.Dążę do tego żeby jesienią się nie stresować pytaniem "już czy nie" :jeez: i szukam odpornych. U mnie nie można jeszcze nic robić.Wczoraj rano minus 5 potem cały dzień mgła i zimno

Bożenko, część ma 3 lata inne starsze ok.4, 5 a jeszcze inne ubiegłoroczne.One jak się usadowią to już z górki

Aniu,azjatki :) i przyznam się,że dokupiłam za 15 zł [była promocja o zł taniej] czerwonych i za 10 zł pomarańczowe.Dołków przybywa.Jeszcze chcę białych i kilka orientalnych dla zapachu.Ogrodówki są zjawiskowe można się trochę pobawić kolorami.Pewniejsze są bukietowe ale jak trafię na jakąś ogrodową do donicy to owszem , owszem.Zobaczę tylko jak moje w donicach sobie poradziły

Majeczko, ja tnę nisko staram się nad rozgałęzieniem pędu 2 oczko.Kwiaty są większe i bardziej się zagęszczają. Już mogłoby być cieplej bo ciąć się chce

Hortensja Ammarin - ubiegłoroczna

037-21.jpg


033-28.jpg


Bobo 3 szt ale nie zachwycił mnie jeszcze.Pierwszy rok

075-16.jpg


Brussles Lace- z niskich.W donicy i chyba tak zostanie.Ubiegłoroczna

024-31.jpg


Diamant Rouge- ubiegłoroczna.Szału nie było.Jeden długi pęd i na dole mniejsze.Ją już nisko przycięłam

094-6.jpg


095-12.jpg


Earl Sensation- jesienny zakup. Będzie ładnie

014-44.jpg


015-44.jpg


012-45.jpg


Magical Fire - też zakup jesienny.I tez pięknie przebarwiony

018-35.jpg


016-38.jpg


Pinky Winky- ubiegłoroczna.Kolor cudowny

042_2a.jpg


050-27.jpg


031-20.jpg


No i najpiękniejsza z przebarwiających się na czerwono Vanilla Fraise

004-50.jpg


084-11.jpg


053-21.jpg

Jesienią przesadziłam je wszystkie razem w jedno miejsce i jak trafię to jeszcze dosadzę

Rozmarzyłam się.... :hearts:

Łączy je jedno - są odporne na zimno potrzebują tylko wodę do picia i trochę jedzenia

Mam nadzieję ,że nie zamęczyłam bo w zanadrzu mam jeszcze trochę
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, edulkot, Łatka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Lut 2016 18:03 #435208

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Poszłam szukać w ogrodzie wiosny a skończyło się na
Posadzeniu cebulek
Podzieleniu i przesadzenia liliowca
Przesadzenia małej wierzby
Przesadzeniu iglaka
Podlaniu wszystkiego

Ziemią miękka,mokra łatwo się kopie,darniuje.
I miałam wrażenie że to jest listopad
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Lut 2016 18:37 #435223

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A ja też dziś pracowałam troszkę ,tylko że ja wciąż przycinam .I końca nie ma ..Dużo zrobiłaś roboty.
Fajna pogoda ,to i wyjść się chce .Jak na chora osobę ,to nieźle sobie poczynasz :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Lut 2016 18:39 #435226

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Tak, ziemia jest obecnie lekka do kopania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Lut 2016 18:44 #435230

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ewuś,ale dzięki temu mam o jedną rabatę mniej do zrobienia wiosną.
Ja jestem leniwiec i jak zimno to nie lubię wychodzić a dzisiaj wyszłam na chwilę.I tak to się kończy :jeez: teraz muszę wyszorować ręce bo oczywiście bez rękawiczek wyszłam :hammer:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 14 Lut 2016 18:45 #435231

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Bozi wrote:
Tak, ziemia jest obecnie lekka do kopania.

Wchodziło jak w masło...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.776 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum