TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 30 Sie 2016 22:05 #499493

  • basow@
  • basow@'s Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 94
Aguś , Oni wiedzieli, czym ryzykują... Jeszcze im życie miłe , nie chcieli za mocno Ci się narażać... :happy4: :happy4: :happy4:

Winogrona rzeczywiście pięknie wyglądają...zwłaszcza te owalne owocki mi się podobają...
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2016 22:07 przez basow@.


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 31 Sie 2016 05:52 #499516

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
U mnie dzisiaj ekipa zaczyna malować barierki i wszystkie elementy drewniane, mam nadzieję że winogrona ocaleją.
Ja nie mam takich rarytasów jak Twoje ale fajnie mi ocieniają taras.
Żałuję, ze w tym miejscu nie posadziłam jakiejś dobrej odmiany. Te najzwyklejsze nie sprawiają problemów i rosną jak szalone.

Na wiejskim podwórku 31 Sie 2016 06:44 #499520

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Basówka :)
Oj wiedzieli, wiedzieli hihi, zresztą na na początku zastrzegałam sobie ochronę winorośli, ale potem odpuściłam, bo widziałam, że robota się przez to przeciąga, a wiesz jaka u nas pogoda zdradliwa... a zapowiadali burze na kolejną noc, trzeba było zdążyć choć folią nakryć. No i zdążyli przed burzą nawet połowę dachu blachą pokryć :)

Te owalne to Nadieżda Azos, bardzo smaczne, ale późne, u nas w gruncie nie dojrzewają, dlatego są w szklarni. Ale najsmaczniejsze są te niepozorne różowe, to Kiszmisz Łuczistyj. Ma niską mrozoodporność, w tym roku zrobiłam dodatkową sadzonkę i spróbuję z nim w gruncie zadziałać.

Dorotko :)
Faktycznie szkoda, że nie posadziłaś deserówki, większość z nich też rośnie jak szalona, a owoce jednak smaczniejsze. Różnie jednak bywa ze zdrowotnością krzewów. W tym roku też próbował niedawno mączniak zagrasować, ale pilnowałam i pryskałam profilaktycznie, bo w tamtym roku było kiepsko przy murach, tam gdzie mały przewiew.

Na domu jeszcze niedojrzałe, ale zostaną zielone. Dopiero dziś zauważyłam, że faktycznie na domu mam same zielone odmiany :devil1:
IMG_7446.jpg


IMG_7440.jpg


IMG_7445.jpg


IMG_7438.jpg


IMG_7442.jpg


IMG_7439.jpg


IMG_7443.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15

Na wiejskim podwórku 31 Sie 2016 08:10 #499529

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aga powiedz mi proszę jakie odmiany deserówki masz u siebie?

Na wiejskim podwórku 31 Sie 2016 09:34 #499541

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
:bye: Wcale nie taki mały ten remoncik szopy, plony piękne i winne i pomidorowe :bravo:
Lato pomału już się kończy, jesień za progiem, cóż, taka kolej rzeczy.
U mnie dwa winogrona idą do wykarczowania, co za paskudne, chorowite odmiany, w ich miejsce posadzę Izy Zaliwskie, tej NIC nie rusza, nawet mączniak na sąsiadującej winorośli. Zastanawiałam się czy nie zrobić sama sadzonek, ale raczej ręki do tego nie mam, więc chyba prościej będzie kupić gotowce.
Miłego dnia :bye:

Na wiejskim podwórku 31 Sie 2016 21:02 #499616

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dorotko ja mam ok. 40 odmian, każdy krzaczek to inna odmiana :)

Iwonko :)
Winorośl ukorzenia się bardzo łatwo. Jeśli masz swoją Izę, to bez problemu ją ukorzenisz, wtykając w ziemię w kwietniu ucięte na 3 oczka patyki. Jeśli masz zamiar kupować, to możesz wybrać inne odporne na mączniaka odmiany. U mnie też są takie, których nie rusza mączniak panoszący się na sąsiedzkich krzewach. Gdybyś mi podała jakie odmiany można u Was kupić, to coś bym Ci mogła doradzić. Nie zawsze mają w sklepach to co by się chciało.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, zielonajagoda

Na wiejskim podwórku 02 Wrz 2016 07:42 #499776

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
:bye:
Mam swoja Izę i może się pokuszę wiosna o zrobienie sadzonek skoro to takie "łatwe", pod Twoje Aguś dyktando oczywiście :)
Co do kupowania, to tylko sklepy internetowe mi zostają, na moim zad...u nic nie ma ciekawego, żadnych konkretnych szkółek. Może masz namiary na jakiś solidny sklep internetowy?
Dzisiaj przywożę brata i będzie karczowanie, bo patrzeć nie mogę :jeez: .
Miłego dnia :bye:

Na wiejskim podwórku 02 Wrz 2016 22:00 #499832

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Aguś, a może poleciłabyś parę odmian winogron, które w miarę szybko dojrzewają i są słodkie?

Na wiejskim podwórku 03 Wrz 2016 07:20 #499867

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Iwonko :)
Skoro masz już Izę to po co Ci kolejna? Jest tyle innych dobrych smaków. Przypomnij się jesienią, to podeślę Ci jakieś patyczki do ukorzenienia. Sklepów internetowych nie znam, bo ja nigdy nie kupowałam. Wszystko co mam to sama ukorzeniłam. Patyki (sztobry) dostałam od znajomych zapaleńców uprawiających winorośl. U nas także nie ma żadnych szkółek, bo Pomorze Zachodnie nie jest najlepszym miejscem do uprawy winorośli.

Hiacynto :)
Najszybciej u mnie dojrzewa Piesnia. Warto mieć także Aloszenkina, Łorę, Nero, Arkadię, Kodriankę, Lillę, Swenson Red. W tym roku bardzo dobrze mi owocuje Gaubena.

Bardzo wczesny jest także Agat Doński, ale nie ma zbyt wyrazistego smaku i niektórzy za nim nie przepadają. Ja go lubię.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, zielonajagoda

Na wiejskim podwórku 03 Wrz 2016 21:19 #499907

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Zawsze polecali Izę jako odpowiednią na nasz klimat, nie mam miejsca na takie zasadzenia ale czasem mam ochote wetknąć jakis patyk do podskubywania, teraz zwalnia się trochę miejsca a u mnie zazwyczaj lato gorące. Co poradzi sobie bez ściany? jakbyś miała jesienia jakieś patyki ale tylko jednej odmiany to ja chętnie.... :oops: pomidory mimo mokrego u Ciebie lata obrodziły.... :bravo:

Na wiejskim podwórku 03 Wrz 2016 22:52 #499923

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ewciu :)
Tylko dzięki szklarni mam pomidory. W gruncie już padły. Coś tam było, ale szybko zaczęły chorować.

U Ciebie winogrona spokojnie poradzą sobie bez ściany. Ja też mam w jednym miejscu w szpalerze na drutach. Radzą sobie dobrze. Ciężko je tylko okryć na wypadek przymrozków majowych.
Odezwij się jesienią, to wybierzemy jakąś odmianę.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika

Na wiejskim podwórku 04 Wrz 2016 05:50 #499932

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Czytam ostatnie strony tego forum... dawno mnie tu nie było, robota goni robotę. Rok rzeczywiście mokry, choróbska się rozwijają, ale pomidory w gruncie, mimo że bez żadnych oprysków, dopiero niedawno zaczęły łapać zarazę. Warzywa korzeniowe za to świetnie plonują.
Jeśli chodzi o śliwy... to bardzo kruche drzewa - trzeba wyjątkowo starannie od młodego drzewka wyprowadzać koronę. Wszystkie gałęzie ostro wyrastające z pnia będą dużo bardziej narażone na wyłamanie podczas plonowania, szczególnie obfitego. Ja moją jedną śliwkę trochę zaniedbałam (ma ok. 6 lat, przeniosłam ją w grudniu ze starej działki) - jak przeżyje kolejną zimę, bo coś słabo jej się rosło, to nie oszczędzę żadnej ostro wyrastającej gałęzi. Co da się przygiąć, przygnę, resztę wytnę i wyprowadzę nowe.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda

Na wiejskim podwórku 04 Wrz 2016 08:25 #499936

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
Aguś, bardzo dziękuję :hug: , jesienią to kiedy? Bo jesień zaraz się zacznie (a właściwie to meteorologiczna już się zaczęła), a w grudniu kończy, końcem października?
Z winogronami u mnie to jakieś anomalie zachodzą ;) , dlatego myślałam o następnych Izach w miejsce wykarczowanych, bo jej NIC nie rusza, choć miała splecione pędy z najgorszą zarazą, ale tylko u mnie -zarazą-, bo właśnie jednym z wykarczowanych był Nero, który wszędzie gdzie czytam ma w opisach odporność na choroby, i jest zachwalany, a u mnie to był najgorszy za przeproszeniem "syf", pierwszy łapał wszystkie choróbska i zarażał resztę, nawet Agat Doński mu się nie opierał, a Izy absolutnie nic nie ruszało. Jednak chętnie bym spróbowała ukorzenić coś, co w innym klimacie jest odporne, może i u mnie takie będzie.
Agat Doński mi też smakuje, ja nie wiem czemu się go czepiają :think:

Grażynko mnie również brakuje czasu, nawet wszystkich for nie jestem w stanie obskoczyć, choć są tam znajome ogrody, czasem przelecę jak błyskawica, zerknę tu i tam, ale żeby wszędzie bywać to niemożliwe, a jeszcze swojego bloga mam, taki mój mały świat, tylko mój, gdzie żadne wojny i wojenki mnie nie dotykają :)

Wczoraj miałam nalot motolotniarzy i zrzut kontrolowany, znajomy musiał celować pakunkiem tak, żeby nie trafić na drzewo, ryzykanci straszni, znajomy już miał połamane nogi i roczną rehabilitację, zawsze jak cudują nad podwórkiem, między drzewami i budynkami to mam duszę na ramieniu, a największym ryzykantem jest.....kardiolog szajbus :jeez:

Miłej niedzieli :bye:
Ostatnio zmieniany: 04 Wrz 2016 08:28 przez zielonajagoda.

Na wiejskim podwórku 04 Wrz 2016 08:58 #499938

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Witaj Grażka :)
Wkrótce odetchniesz, ale ja nie lubię zimy mimo tego, że jest duuuużo czasu. Pomidory nadal zbieram w szklarni, ale jeden oprysk zrobiłam, bo zaraza właziła i to dość mocno.
U mnie korzeniowe różnie, buraki fatalnie. Jednak sprawdza mi się odmiana o długich korzeniach, a te okrągłe rosną beznadziejne, to już przetestowane.

Dobrze mówisz o śliwach, muszę też powycinać, jak gałęzie będą luźniej, to może i choróbska nie będą tak atakować. Moje drzewka po przesadzaniu też rok jakby stały, ale potem odżyły i owocują, więc bądź dobrej myśli. Strasznie mnie bolało to, że większość plonu zgniło. Na Amersie i jednej NN niemal wszyściutkie owoce, aż żal było patrzeć.

Iwonko :)
Pod koniec listopada, przed dużymi mrozami. Agata mi nic nie rusza. Obok Aloszenkin zawsze z mączniakiem, a Agatowi nic.
w tym roku nie prysnęłam na mączniaka rzekomego, bo skończył mi się środek na niego, a nie dokupiłam. Pomyślałam sobie - przecież nigdy nie miałam rzekomego, to będzie dobrze - no nie jest dobrze, kilka odmian mam porażonych dość ostro, ale już nic nie robię, bo są owoce.

Ja nie lubię żadnych sportów ekstremalnych, zawsze mam duszę na ramieniu jak gdzieś obserwuję swoich bliskich.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 07 Wrz 2016 16:24 #500464

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
Aga to doczekałaś się remontu.Szkoda tych winogron, ale dobrze , że zlitowałaś się nad mężczyznami.Cudne i zapewne przepyszne te Twoje zbiory. A mam prośbę i pytanko znalazłabyś dwa patyczki dla początkującego w uprawie winogron ? Pozdrawiam :hug:

Na wiejskim podwórku 08 Wrz 2016 06:44 #500558

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Kasia :)
Z dwoma to mi się nie zechce na pocztę lecieć ;) Wybiorę Ci kilka odmian, ale przypomnij się pod koniec listopada, bo wtedy będę cięła.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 08 Wrz 2016 11:04 #500588

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
witam
piękne winogrona-aż chce sie spróbować B)
podwórko też piękne i ile w nim kwiatów!
u mnie też bardziej rozsypane po działce podwórko niż przydomowy ogród ;)
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy

Na wiejskim podwórku 13 Wrz 2016 09:10 #501362

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
Dziękuję. Przypomnę się na pewno.Dawid obiecał mi zrobić podpory na winogrona tak więc mogę wziąć więcej patyczków. :devil1: Szykuje się następny upalny dzień.Lecę podlać tuje w donicach. :hug:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.612 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum