Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Aniu
Jeśli chodzi o pierwiosnki, to wszystkie które kupowałam wiosną zawsze wsadzam do ogrodu Do tej pory jeden nie przetrwał zimy. Zobaczymy w tym roku jak z nimi będzie
Nie za bardzo kumam Aniu o która roślinkę Ci chodzi? Z którego zdjęcia? Policz od dołu albo od góry i napisz, wtedy z chęcią odpowiem
Alinko, zaniedbałam się trochę...ale już jestem i zaraz pogonię zimę z mojego wątku

Oto wiosna
Krokusy

Tulipanki

Narcyzy

A to najlepsza oznaka wiosny Nucia wygrzewająca się na słonku

Wiosna na całego. Nawet Nutka czeka na kwiatki

Witaj Dawidku
Chyba wszyscy z niecierpliwością już czekamy na te kwiatuchy

Małgosiu-jak widzę to i Twojego trawnika krety nie oszczędziły aż się boję co zobaczę u mnie, kiedy śnieg stopnieje.

Romciu, niestety trawnik swoje wycierpiał...jak co roku
No ale będę walczyć...

Na pocieszenie możemy sobie jedynie powiedzieć,że w skażonym środowisku krety raczej nie buszują

Jedyny pożytek jest z kretowisk to ziemia ,ale trawnik zdewastowany .Zawsze coś za coś .Nucia na posterunku jak przystało na wartownika No pierwsze zwiastuny juz zagościły

Rozmarzenie wiosenne Nutki to najlepszy wiosenny zwiastun

Może Nutka jest zmartwiona tymi kretowiskami, ma taką smutną minę?

Małgosiu, kretowiska wyrastające jak grzyby po deszczu, to i u mnie widok standardowy . Na szczęście co roku kret wynosi się z ogrodu zaraz po rozpoczęciu koszenia .

Małgosiu widzę, że nie tylko mnie dotknął problem kretów. Ja już wypowiedziałam im otrą walkę.

Witaj Małgosiu wiosennie Widzę , że temat kretów i kretówek i Tobie nie jest obcy. Ja też mam u siebie takich pracusiów - cały trawnik w kopcach Tyle tylko , że ziemia do skrzynek jak znalazł

Romciu, tak czy siak to marne pocieszenie
Jagoda, noooo to prawda, ziemia z kretowisk się przydaje na dosypywanie rabatek Pierwsze zwiastuny wiosny cieszą oko... i to jak A z dnia na dzień coraz więcej ich Nuta od rana do wieczora pilnuje swojego ogrodu, leżakując na swoim legowisku
Piku, Nutka jest przeszczęśliwa gdy może powygrzewać się w słonku
Danielo, nie sądzę żeby mina Nutki miała coś wspólnego z kretowiskami i ze smutkiem Bardziej to zadumanie...nad tym, od którego kretowiska zacząć poszukiwania krecika
Dorotko, faktycznie ... krety potem trochę się uspokajają. Jednak nie mogę powiedzieć, żeby moje bały się jakoś specjalnie kosiarki
Gosiaczku, a jak z nimi walczysz? Może zdradzisz sekret
Margolko, chociaż tyle pożytku z tych kretów. Mogłyby kopać przynajmniej w jednym miejscu i gdzieś w kącie

A teraz fotki, z dzisiejszego obchodu

Po dokładniejszym się przyjrzeniu minie Nutki, dochodzę do wniosku, że zaczęła się zastanawiać od którego kopca zacząć polowanko. Wiosna "kiełki" z ziemi wystawia, będzie ładnie!

Gosiu pierwsza hortensja na 10 stronie między hibiskuem pięknym i ładną jeżówką,Jak ona się nazywa???

Danielo, bardzo dobre wnioski wyciągnęłaś, po dokładniejszym przyjrzeniu się Nutce A kiełków póki co już nie widać, siedzą sobie pod kołderką
Aniu, ta hortensja to hortensja bukietowa 'Grandiflora'

Kochani, skoro wiosna sama nie chce do nas przyjść, to postanowiłam sama sobie wiosnę zrobić w domu
Mam już pierwsze siewki Pierwsze to maki, potem naparstnica rdzawa i chabry

A na święta też już jesteśmy gotowi Jeszcze tylko trochę w kuchni trzeba będzie podziałać

A to ozdoba do której mnie namówiono Patrząc przez okno na to białe, co leży przed domem, myślę że jest jak najbardziej na czasie

Wysiewy ładniutkie
Ozdoby wielkanoocne fajne ,ale ta choina z jajami świątecznymi ,myślę ,że jest jak najbardziej na czasie