Forum Ogrodnicze Oaza

Łukasz, sęk w tym że nie jestem w stanie schylić się w tym miejscu na tyle, żeby ręcznie ustawić ostrość, więc próbuję na auto Robię więc faktycznie na ślepo i z 10 fotek na dwóch cokolwiek widać Przydałby się aparat z odchylanym 'telewizorkiem' ... Ale spróbuję zastosować się do Twocih rad
A na ostatniej fotce to wierzba (Salix bockii Boydii)

A to nie wiedziałem, że trzeba gimnastykować się, przepraszam
więc skoro nisko jest ten kwiatuszek to poczekałbym na te promyczki a piszesz, że potrzebujesz odchylanego ekranu a ten aparat, który posiadasz jest z podglądem tak? To nie jest lustrzanka tylko kompaktówka?
A odnośnie wierzby to w życiu bym nie wpadł na to...takich to jeszcze nie widziałem ale podoba mi się

Piękne zakątki widzę w Hanutkowie,,nie tylko iglaki są w ogrodzie i nawet coś na ząb ...tak powinien wyglądać prawdziwy ogród....macie ślicznie..

Łukasz - pstrykam Nikonem D60 ze zwykłym 'kitowym' obiektywem. Od lat obiecuję sobie kupić lepsze szkiełko, ale ciągle coś pilniejszego do kupienia mi wypada A do tego na tym obiektywie mam jakąś plamkę i nie wiem jak ją usunąć

Alu - Iglaki są w przewadze ilościowej Gdy jednak spaceruje się ścieżkami Hanutkowa to nie przeytłaczają one aż tak bardzo. Przynajmniej takie mam subiektywne odczucie

rispetto wrote: Nawet wiadomo ogólnie co... Ja mam tak samo i doskonale to rozumiem...
Ale kupuj, kupuj te pilniejsze nadal, bo mnie jakość Twoich zdjęć zadawala w zupełności, a obiekty się liczą najbardziej! Bardzo ładne te obiekty z postów kulkowych... Nawet sobie przypomniałam, że miałam obiecanego Studla, jak rzucę palenie... No...
Z tymi dzwonkami i ja mam problem, jakoś ładniejsze w rzeczywistości niż na moich zdjęciach... O co nietrudno, zresztą!

Marto - oczywiście zgadłaś na co wędrują wolne środki, choć przyznasz, że zagadka nie była zbyt trudna
Ciekawi mnie, czy w końcu ten Studl jednak trafi do Ciebie Trzymam kciuki, bo to przecież taki piękny iglaczek! Publicznie składam przyrzeczenie, że dołożę równie ładnego iglaka jeśli tak się stanie
Dzwonkowe zdjęcia wyszłyby najładniej, gdymym po prostu położył się w tym miejscu, a tu jak na złość ledwo aparat mieści się na ziemi

Mówiłem, że zacząłem urlop? No to mówię


To jeden z planów na wolne dni - dokończyć przemeblowanie oczka! Kamieni z lewej strony nie było w ogóle widać! Tataraki tak się rozrosły, że trzy dni z nimi walczyłem. Wywiozłem 4 taczki zielska Przy okazji zliwkidowałem filtr i popsułem pompę Na szczęście miałem drugą i teraz sikawka pracuje z taką mocą, że fontanna ma metr wysokości i zalewa pomost


Stary, zapomniany wiciokrzew. Chyba służy mu zapomnienie


Tu, jak co roku, bez zmian


Ogrodowy zwierzyniec w tym roku wyjątkowo bogaty Mrowiska mam pod każdym kamieniem


Kącik iglakowy dzisiaj skromniejszy


Na jesieni posadziłem jakiegoś marketowego zdechlaka za 1 zł i proszę jaką ma chęć do życia! Tak się wyrywa z rośnięciem, że kwiatki ma (sporo) pod dachem altanki i ledwo je widać


Hortensja kosmata zapowiada obfite kwitnienie, ale już jej pąki są niesamowite!


Niezawodne w cieniu

Tymczasem

Paweł, oczko wygląda pięknie i teraz ale nauczony doświadczeniem z akwarium i roślinami w nim, wiem że każde wodne środowisko ręką ludzką stworzone wymaga co jakiś czas przesieki w gęstości nasadzeń przyjemnej pracy życzę i udanego urlopu Tobie i całej rodzince

To jeszcze nie koniec przekształceń oczka. Wszystkie trawy idą w kompost, ale z miscathus gigantheu zaczekam do jesieni. To samo tyczy się liliowców. Mam dla nich nowe miejsce, ale trochę mam stracha teraz je przesadzać, gdy zaczynają kwitnąć Nad oczkiem zrobi się bardziej iglaście i klonowo
Dzięki za życzenia. Pierwszy dzień urlopu był baaaardzo intensywny. Padam z nóg

hmm,oczko ładniutkie
Ale perukowiec bajecznie wygląda,,super,wiociokrzew pomorski ładny i slicznie pachnie,prawda??
iglaczki tez ładniutkie
zdjatko paczęczyny z pajączkiem zawaliste

urlopujesz intensywnie powiadasz?
dzisiaj tez zaliczyłem wyjazd, przed momentem wdepnąłem do domciu
i wpadł mi w oko drugi z kolei na zdjęciu z odrostami Twój iglaczek
a także czwarte i trzecie od dołu

Aniu - kiedyś te wiciokrzewy rosły na ścianie domu, ale nie radziły sobie z chorobami grzbowymi. Odkąd posadziłem je na siatce płotu to kwitną jak oszalałe

Łukasz - czwarta fota od dołu to pinus parviflora Fukai, a trzecia - pinus parviflora Tanima-no-uki. Urlopuję intensywnie, o tak

Kolejny strój kosmity Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco

A w ogrodzie ...












Chyba pierwsza kwitnąca paniculata Magical Flame.

I serdeczne pozrowienia dla Danieli i małżonka Miło było Was gościć

Pawle ten tekst idealnie nadaje się na podpis pierwszego zdjęcia: "To jest mały krok człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”

piękne żuraweczki, jasna wpadła mi w oko

Pawle,
bardzo nam było miło Ciebie poznać i odwiedzić. Nie była to długa wizyta, ale owocna - co najważniejsze.
Tak jak mówiłam każdy ogród jest inny, tak jak my się różnimy. Dla mnie te odwiedziny będą z pewnością inspiracją, a jeszcze bardziej liczę na to, że będą nią dla Tadeusza. I co ciekawe, poza ślicznymi igiełkami... bardzo podobały mi się wszelkie buki i inne liściaste. Fakt faktem, że nie takie całkiem zwyczajne, jednak jak się nie ma miejsca na duże drzewa, to warto podpatrywać u Ciebie.

Ps. Tadeuszowi - poza tym że podziwiał ogród, spodobała się okolica i to w całkiem poważnym sensie - w sensie zamieszkania. To dla mnie wartość rewolucyjna.

Paweł, udanych sianokosów i jeszcze lepszych pomysłów na zagospodarowanie tej przestrzeni
PS to Holata tak wystrzelił ?

Łukasz - kroków to zrobiłem więcej, niż jeden Ale udalo się zrealizować plan. Hokus-pokus i mamy San Francisco


Jak ludzie mogą stawiać takie paskudne płoty!!!

Danielo - bardzo się cieszę, że mogłem Was gościć i jednocześnie żałuję, że nie mogliście zostać dłużej. Zapraszam następnym razem na herbatkę na tarasie
Z tego braku czasu nie pokazałem Wam jeszcze dąbków i klonów, które na pewno zmieściłyby się w Waszym ogrodzie. No i teraz mam w Tobie świadka, że Hanutkowo to nie tylko igły! Gdyby tak obiektywnie popatrzeć, to mogłoby się okazać, że liściaki i iglaki są w równowadze! No i mam nadzieję potwierdzisz, że róż też jest kilka

Sylwek - Sianokosy, jak widzisz u góry, skończone
Tak, to Holata. W zeszłym roku przyrost 5 cm, a w tym 40 Będzie z czego zrazy ciąć


Larix kaempferi Blue Kroc


Pinus parviflora Blue Louie


Pinus ponderosa WB SDL DD


Picea abies Mikulasovice


Picea omorika Stodel


Picea orientalis Silver Seedling


Pinus koraiensis Spring Grove


Pinus nigra Pitchounet


Pinus parviflora Kin-Po


Pinus strobus Diggy


Pinus thunbergii Ogon

Ogrodzenie już wybrane ? coś czuję że będziemy tu obserwować błyskawiczne tempo przemian
co do Holaty to mnie trochę to zaskoczyło, że tak idzie na boki z przyrostem...., no ale początki zwykle są nieco inne niż wyznacznik odmiany oby
nie będę Cię męczyć o opisy zamieszczonych zdjęć, bo masz wystarczająco pracy na głowie pogody życzę i sił do pracy

Dobrze zrozumiałam, że nabyłeś teren za płotem - ten od dmuchawców latawców .... Paweł tylko proszę mierz siły na zamiary bo o kontuzje łatwo - wiem to z autopsji - właśnie nabawił sie takowej mój M bo też wszystko robi sam i już teraz

Paweł czyżbyś zamierzał kupić nową działkę ?