Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Dagmarko czs się parzywitać , nadchodzi , wiosna jak przezimowały kłącza dali , u mnie nadspodziewanie pięknie . I będzie też dostawa od pana Stanisława, podzrawiam przedwiosennie OLGA

No cóż Aniu,w tamtym roku zimy nie było lato mieliśmy mokre,w tym roku zima jest piękna bez duzych mrozów w ostatnich 3 dniach dosypało nam świezego śniegu będzie co wywozić na taczkach,bo jestem w gorącej wodzie kapana Zresztą w górach wiosna przychodzi wraz z Wielkanocą,i niech tak będzie.Niektóre kwiatki,na parapetach rosną.Ptaki śpiewaja i jest dobrze,ostatnio będac na spacerze w lesie,myszołów nawoływał partnerki,i ja zaczęłam go nasladować nie wiem co sobie pomyślał(czy jestnem intruzem na jego terenie,czy luba której szuka ) przysiadł na drzewie ,ale kiedy zobaczył że zrobiłam go w konia odleciał,piękne ptaszysko.Co do dali i powojników zasilam je tylko nawozem z gołebi.I to im musi wystarczyć.



Bożenko witaj,kilka karp daliowym mam nie podzielonych to Ci prześlę,większośc została rozdana,włoże fotki które dostaniesz.Jeśli chodzi o grzyby to ja mam bzika na zbieraniu wszystkiego co daje nam kochana przyroda,grzyby,maliny,jagody,czernice.Niestety,nie jest to co roku,np,w tamtym roku mieliśmy tylko grzyby,borówki nazbierałam 2 razy i to raz na samej Babiej.












Olusiu te na których mi zależało od Stanisława rosna juz na parapetach,kilka poszło na łono Abrachama, moje dobrze przezimowały.Odliczam juz dni do prawdziwej wiosny,ale jeszcze muszę poczekać.Na nowe dalie tez czekam z niecierpliwością.

Jak napisałaś o wywożeniu śniegu na taczkach, to myślałem że żartujesz
Chociaż u mnie bardziej wiosennie, tęsknię za daliami, przeglądam zdjęcia na forum i katalogi.
Tak mi się wydaje, że Twoja duża biała to odmiana Louie Meggos, bo ma takie wywinięte płatki

Piękne miejsce Pani zamieszkuje
Śliczne rododendrony
Duża kolekcja Dalii
Śliczne kolory i oglądałem z podziwem , pozdrawiam

Dagmaro co słychać, zaczęłaś już sezon...zawitała wiosna do Ciebie

Gabrielu,jak powiedziałam tak zrobiłam,wczoraj wywiozłam na taczkach z przed domu śnieg straciłam rachubę ile tego było zeszło mi to 3 h.Zrobiłam miejsce na nowy opad Dzisiaj nie czuję rąk i kręgosłupa.Reszta skarpy w śniegu,ale ten musi sam zginąć
Dalie powoli rosną na parapetach,miejsca już nie mam.Ptaki śpiewaja,czekam na pierwsze szpaki które przylecą sprzątać swoje budki









Witaj ac1120js miło Cię gościć w moim ogrodzie,fakt Zawoja to piękna wieś,choć trudne warunki do ogródkowania,ale tym bardziej cieszy jak ktoś to docenia.Rodkom odpowiada mój klimat i w maju cieszą oko.Dalie uwielbiam
Ale,coraz więcej róznych kwiatów by się chciało mieć.






Aneczko,Witaj wczoraj myślałam o Tobie. Śniegu u mnie dużo i wszystko jeszcze śpi,przebiśniegi wychodzą przez zmarzniętą warstwę sniegu,Parapety zapełnione kwiatami,miejsca brak
Czekam na prawdziwa wiosnę.

Te piękne dalie na zdjęciach ratują duszę, bo u Ciebie zima!

No coz Dorotko,u mnie zima na całego i nie wogółe wiosny ,może na parapecie,zwierzyna leśna łanie nie maja co jeść,ptaki całą zimę nie przychodziły do słonecznika,a teraz nie nadazam z ziarnem,nawet kos zjadł w ciagu dwoch dni 2 jabłka lecz jest tak płochliwy że nie można mu zrobic zdjęcia.












[attachment:5]DSC03631.JPG[/attachment







Dzisiaj w Zawoi odbywa się bieg Snieznej Pantery wyszłam na Stokówkę z aparatem,nie zdążyłam odpocząć widzę kilku biegaczy truchtajajacych pod górkę kilku powoli szło spytałam grzecznie dokąd biegną jeden odpowiedział że przed siebie.Poczekałam aż zniknom za zakretem i powoli pobiegłam pod górke za nimi choc nie jestem żadną biegaczką.Troche się zdziwiłam bo niektórzy zamiast biegnac ledwo szli Po chwili ich dogoniłam,lecz głupio mi było ich ominać wiec biegłam na koncu po kilometrze chcieli odpoczac,ale kiedy zobaczyli mnie skrecili w strone wyciagu i tam sie zatrzymali.Przyszłam do domu i przeczytałam na stronie w internecie że Korona Ziemi zaprosiła 120 amatorów na biegi po Zawoi.Niestety pogoda fatalna mgła,opady sniegu.

No i wreszcie doczekałam się,szpaki przyleciały wczoraj a dzisiaj sprzątają swoje budki jeden już gwizdał na mnie Snieżyczki nieśmiało wychodzą,nawet jeden krokus zakwitł Motylki też widziałam,więc jest dobrze tylko śniegu w ogrodzie dużo część już wysprzątałam,przenosząc pod tuje.












Wczoraj na jednej z grzadek odrzuciłam śnieg,a pod gałązkami świerkowymi krokusy i inne roślinki pchaja się ku górze.

Cześć Dagmarko Trochę straszysz ta zimą .Ale dalie za to śliczne .Ciekawe ,jak moje przezimowały i gdzie ja je wsadzę .W zeszłym sezonie już był z tym kłopot ,a teraz doszło sporo nowych roślin i miejsca do reszty się skurczyły .U mnie cudne słońce ,trzeba się cieszyć ,bo sobota i niedziela jak zwykle ponure .To już chyba tradycja ,że w tygodniu pięknie ,a jak ludzie mają wolne to w domu muszą siedzieć ,bo pogoda robi się paskudna .Trzymaj się Daguś i aby do wiosny

Witaj Nowinko ja nie straszę zimą,ona jeszcze panoszy się u mnie na dodatek jak piszesz ma się ochłodzić już tej nocy bylo 5 mrozu i chłodny wiatr,więc się nie żdziwię jak u nas jeszcze dosypie Niektórzy na forum kopią,sadzą truskawki jak Siberia,a ja chodzę z łopatą i ruszam śnieg Więc nic mi innego nie pozostało jak wiosna daliowa na parapecie. Nawet ptaszki czują nadchodzącom zmiane w pogodzie,kowalik gdy przychodzi na parapet po słonecznik to,upycha duzą ilość do dzioba,sikory są bardziej inteligętne zabierają jedno ziarenko i odlatują.


Te śmieci są po posprzątaniu budki przez szpaka
Pzyleciały też Pliszki,jeszcze nie ma rudzików.
Wczoraj zjadłam pierwszy listek leśnego czosnku Niedzwiedziego polecam wszystkim,aby nasiona sobie kupić i wysiać w swoich ogrodach,widziałam nasiona w sklepach.Czosnek Niedz.jego liście są smaczne i zdrowe,mam takie szczęście że u mnie rośnie zaledwie 30 m od domu,zaznaczam że jest pod ścisłą ochroną.










Na razie ławkę wyniosłam i huśtawkę,bo na zimę były schowane.

Witaj Dagmarko wiosennie
Chociaż dzisiaj u mnie strasznie zimno
Oznaki wiosenne już masz i one bardzo cieszą , prawda??
Ja jeszcze huśtawkę mam w garażu..nie zdążyłam jej wynieś, a teraz zimno..to niech czeka do prawdziwej wiosny , i ciepełka

WITAJ DAGMARKO patrząc na ten śnieg myslałam że to styczen musiałam popatrzeć na date ,żeby uwierzć u nas było mało sniegu tej zimy .roślinki masz ładne . Ja swoje trzymam na polu ,jest dość ciepło tylko z niedzieli na poniedziałek było 9 st w nocy. Będe mieć do Ciebie prośbe w rozszyfrowaniu kilku dali . Życze ciepełka : :OLA

Jesienią kupiłam cebulki czosnku niedźwiedziego na all. Teraz mają po jednym ładnym ale niedużym listku, czy można je już konsumować, czy poczekać aż się rozrosną??? Pytam, bo nie mam żadnego doświadczenia z tą roślinką, a Ty już próbowałaś świeżego !!!!!!
Śniegu to szczerze zazdroszczę. Śnieg = wilgoć w glebie. U mnie jesień sucha, zima bez śniegu, wiosna bez deszczu - za to ja ciągle w akcji
Pozdrowienia wiosenne

Aneczko miałam dwa pracowite dni,śnieg jeszcze leży trochę na skarpie, ale wiosna przyszła w góry,nawet Babia poczuła ciepło,potoki przybrały w czoraj ledwo w wysokich gumowcach przeszłam przez wodę,a to mój i mojego m efekt cięzkiej pracy.


Niektórzy mnie zganią,że wycieliśmy 20 letnie tuje,ale były okropne nawet obcinanie nie dawało efektu.
Teraz moje dalie w pełni będa mieć,cała rabatę dla siebie.
Po wycięciu tuji,m zabrał się za kopanie,łatwe nie było bo pod ziemia znajdowało sie dużo kamieni gigantów




Pogoda była wymienita.
Oleńko jestem pod wrazeniem Twoich zakupów roślinnych 100 dali ja też mam dużo zamienników,tez nie miałam czasu ich rozszyfrowac pomogł mi Gabriel,za co jestem wdzieczna. Bo ida swięta i w ogrodzie i w domu trzeba porzadki zrobić.Pogoda ma sie od wieczora pogorszyć.Krokusy śnieżyczki w słonecznym miejscu kwitną,reszta czeka w kolejce.






Vero witaj,u mnie czosnku jest poddostatkiem,wiec zrywałam już małe liscie,im młodsze tym lepsze,czonek powinien następne liście wypuścić,co do zimy to sniegu mamy jeszcze troche i z tego sie cieszę, przenoszę go na bieżaco pod roślinki,aby miały wilgoć,bo wiosn zazwyczaj jest sucha.W czoraj się wzruszyłam,bo przyleciał czarny Bocian do Zawoi,a w tamtym roku,potomstwa sie nie doczekał,bo w rybiarni zakupili zarażone jakąś chorobom pstragi ze Słowacji,i małe boćki zdechły Mam nadzieje że w tym roku bedzie wzytko ok.


Moje szaleństwo daliowe

Czyżby to hostki ode mnie były? Twilight i Janet? Ładny listek z maziajkiem U mnie takich jeszcze nie miała

Dagmarko, niektóre dalijki cieniutkie i długie. Może je uszczknij, to się wzmocnią i rozkrzewią?

I jeszcze mam prośbę. Może wpadnie Ci w oko zdjęcie dalii, która mi przysłałaś z opisem "żółta niska", to chętnie bym ją obejrzała

Zapomniałam wysłać Ci nasiona jeżówek Chcesz je jeszcze?

Tak Iwonko,to od Ciebie Hostki nawet nazwy nie znałam,bo w podróży napisy sie rozmazały trzecia rośnie w gruncie
Fajnie ogladać na parapecie liście host zmieniaja się jak w kalejdoskope,kilka nowych zamówiłam i już wypuszczaja kły,jedna miała 3 kły a teraz ma 7 Dalijki wszystkie zostały przyciete,wyrastaja już podwójnie,nasionka możesz przesłac w kopercie nowa rabata wielka wiec będą miały gdzie rosnać Co do żółtej NN jest z taka śmieszna jakby czupryna.

Dagmarko kiedy dalie sadziłaś do doniczek? bardzo są już duże .Ja od pana Stanisława wsadziłam do doniczek, moje domowe po niedzieli wysadze do gruntu zpowiadają podobno ciepło . dużo masz podpędzonej rozsady . Zapraszm jak będziesz w krakowie lepiej jest jechać na Wieliczke , Niepołomice bo ja mieszkam od strony Nowej Huty .Do Limanowy z domu jade godzinke . pozdrawiam OLA