Forum Ogrodnicze Oaza

Nie obraź się, ale takie wykorzystanie kamienia to nie moja bajka. Nie podoba mi się, iglaki sto razy lepiej wyglądają obsypane korą. Tak ułożone kamienie nie wyglądają naturalnie, wijąca się ścieżka pasowała by pomiędzy iglakami. Za dużo tych kamieni, są za masywne. Patrząc ogólnie na foto. Całość możliwe że się zmieni jak kamienie z upływem czasu pokryją się zielonym nalotem, rośliny urosną.
Jeszcze napiszę o piaskowcu, w zimie nasiąknie wodą, mróz rozsadzi kamień...wiem, bo miałam większe kamienie na rabatach skalnych. W przeciągu kilku sezonów, zostało niewiele większych kamieni. Popękały po wpływem wody i mrozu. Lepiej wybrać coś bardziej odpornego.

Kamień dostałam w prezencie, nie ,,kręcę nosem''przydał się, niektóre rośliny skalne lubią obok takie sąsiedztwo. Teraz jest już mało widoczny, zieleniał.Ładnie wyglądał w pierwszym roku po obłożeniu rabat bylinowych

Aniu ogród masz piękny, taki dojrzały - takie lubię. Chciałam zapytać o fioletowe ubiorki, bo widzę że masz i pięknie się prezentują.Ja mam tylko biały i jest niski a te fioletowe wyglądają na wysokie a w każdym bądź razie wyższe od tych moich . Czy to taka odmiana? I czy siałaś je z paczki? Tzn gotowych nasionek?

Ubiorki są niskie, wysokość taka sama jak białych...wysiane były z torebki. Na stałe weszły do ogrodu, w ubiegłym sezonie tylko nie rosły.
Przerabiam rabatę z liliami...jakoś marnie mi to idzie. Przesadzonych będzie kilka bylin...zostaną tylko lilie. Dojdą inne rośliny, kupione w sezonie.
Trochę koloru...

O jakie pięknoty wszystko moje typy
Co to za cudaczek na ostatnim zdjęciu? Wielce oryginalny. A powojnik powala, przecudny, jak się nazywa?

CZARNUSZKA-Nigella orientalis-wysiana z nasion w 2016 r...kwitnie w połowie czerwca. Rośnie pod rodkiem, roślina jednoroczna...tylko raz była wysiana...nasiona same teraz wypadają z nasienników , kwitnie co roku...miejsce jest wysypane szyszkami...ziemia nie jest zruszana w sezonie...chwasty bardzo w tym miejscu nie rosną...takie warunki jej pasują.

Powojnik nazywa się Mazury...w tamtym sezonie kwiatów było bardzo mało...coś mu nie pasowało. Nie był zasilany nawozem...może dlatego słabo kwitł.

Zielono i ładnie u Ciebie - widać, że wiosna coraz bliżej

Anna96 wrote:
Chciałem spytać o te obie rośliny, jak się nazywają

Michał, czerwony to Goździk kropkowany Leuchtfunk rośnie od zawsze...jak przekwitnie trzeba nożycami ogrodniczymi, obcinać górę. Nasion ma multum...został wysiany z torebki, rośnie w kilku miejscach. Drugi, to rozchodnik. Występuje w różnych kolorach. Roślina nie do zdarcia, odporna na wszystko...nigdy nie chorował.
Takie kolory rosną w ogrodzie, kwitną w czerwcu...

ROZCHODNIK KAUKASKI SEDUM SPURIUM

Jeszcze coś innego Cotula...

Dziękuję za wyjaśnienie. Piękne rośliny Muszę pomysleć czy gdzieś uda mi się rozchodnika wcisnąć na ogrodzie

Michał, na pewno gdzieś się zmieści. Roślina jest niska zadarniająca, jak przekwitnie kwiatostany najlepiej wyciąć. Dobrze wygląda na niewielkim podwyższeniu, najlepiej rośnie w słonecznym miejscu.

te różyce cieszą moje oczy

Dziękuję za informację Aniu, muszę się rozejrzeć za tymi roślinami

Michał, te rośliny są dostępne w sklepach ogrodniczych...warto je kupić podpisane. Moje są nie podpisane, zakupy z targu
Teraz jest problem z zakupami, można trafić na takie same odmiany.

Wczoraj zaczęłam prace ogrodowe, pod nóż poszły trawy, róże, hortensje...zostały wygrabione też liście. Niestety nie nie jest wywiezione, taczka grzęzła w ziemi...trzeba czekać na lepszą pogodę. Róże są jeszcze nie odkryte...pogoda w nocy możne być na minusie...szkoda żeby róże przemarzły.
RANNIKI






Oczko jeszcze zamarznięte, chociaż z mini pompką nie wytrzymałam i pompuje już wodę...jak słonko nagrzeje panel...

U mnie to nawet za bardzo po ogrodzie chodzić nie idzie,bo gdzie brak trawy tam człowiek się ślizga...słonko osuszy-byle nie padało...
Rabata liliowcowa na pewno będzie piękna

zeberko363, po wczorajszych opadach śniegu...do ogrodu nie mam pojęcia kiedy będzie można wejść. Wszystko jest przysypane grubą warstwą białego puchu.
Nad rabatami myślałam, kilka bylin zmieni miejsce...zakątki rabat będą podsypane ziemią. Dojdą też nowe rośliny, gotowce... jednoroczne, kupione na lokalnym targu. Nad ścieżkami też ciągle myślę

U mnie tak samo, wszystko pod białą pierzyną

Ilonko, natura wie co robi...nocami nadają mróz. Śnieg ochroni większość roślin...najgorzej wyglądają iglaki, nie wiem czy się nie połamią.
Czekam z niecierpliwością na noce bez mrozu, kupiłam kilka czosnków ozdobnych...rosną w doniczce, zaczynają rosnąć...najwyższa pora posadzić je do gruntu.