TEMAT: 300m2 frajdy - .... ekologicznie

300m2 frajdy - .... ekologicznie 25 Lut 2016 10:05 #438354

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 980
Mariola a mi by się taki przydał na osłonę siatki ...., mam jednego bordowego myślisz że mogę z niego wziąć jedna łodyżkę i wsadzić do ziemi? :bad-idea: przyjmie się?


Zielone okna z estimeble.pl

300m2 frajdy - .... ekologicznie 25 Lut 2016 19:42 #438505

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Edytko jeżeli chodzi o rozmnażanie clematisów - nie mam pojęcia, czy gałązka wsadzona do ziemi puści korzonki. Nie sądzę . Ja robię tak : Oddzielam gałązkę od kępy (bez odrywania) i układam ją obok kępy w małym dołeczku. Gałązkę przyszpilam (tak, jak przyszpila się węża :happy: ). Przysypuję i zostawiam do następnej wiosny. Wtedy już jest ukorzeniona , odcinam ostrym szpadlem i razem z bryłką ziemi przesadzam. Udało mi się z Piilu, JP II i Mr.President.
Generalnie jednak - wolę kupować . Nie wszystkie jednak lubią moją ziemię. Dwa męczą się drugi rok . Dorastają do wysokości ok 0.5 metra i dostają uwiądu. Obcinam , leczę nadmanganianem potasu, wsadzam do nowej ziemi i zabawa zaczyna się od nowa. Ale te dwa to takie rasowe, może jestem zbyt zielona na hodowanie arystokracji :crazy: .
Jeden to Shin-shigyoku


A drugi - Diamond Ball
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

300m2 frajdy - .... ekologicznie 25 Lut 2016 19:50 #438512

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 980
Dzięki za podpowiedź tak zrobię z moim. W tamtym roku kupiłam 4 i tylko 3 jako tako przeżyły, zobaczę co będzie z nimi w tym roku...Twoje są śliczne i takie dorodne :supr3:

300m2 frajdy - .... ekologicznie 27 Lut 2016 07:16 #439035

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Jestem okropnie zła ........ na pogodę
Planowałam pojechać na działkę, wygrabić śmieci z rabatek.
Zamierzałam wypróbować całkiem nowe grabki (znalazłam w sklepie Pepco, za 7 zeta). Taka miniaturka grabi do liści. Dla określenia wielkości - położyłam obok rękawice (4 zeta).

A - tu - żopa . Na ziemi cieniutka warstwa śnieżku, mglisto i kanalarsko.
I co ja mam ze sobą zrobić .....
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2016 07:17 przez Ruda2011.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

300m2 frajdy - .... ekologicznie 28 Lut 2016 19:38 #439636

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Przedwiośnie na mojej działce :dance:





300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

300m2 frajdy - .... ekologicznie 28 Lut 2016 20:46 #439671

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
Mariola, z całym szacunkiem, ale te grabki to się chyba bardziej do drapania po plecach nadają ;)
No jeżeli mówię to ja, właścicielka wielu drzew, choć jeszcze niewielkich ;) , to znaczy, że już mam problem z liśćmi, dumnie to mówię! :rotfl1: Ale praca takim narzędziem na pewno wymaga wielkiej cierpliwośći i gwarantuje precyzję, można te dwa liście spomiędzy hiacyntów wygrabić! :rotfl1: Szukam plusów :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Ruda2011

300m2 frajdy - .... ekologicznie 29 Lut 2016 07:55 #439757

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
:rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Dzięki Dziewczynko :kiss3: , Żebyś Ty wiedziała, ile razy, w czasie wydrapywania liści z rabatek swędzą mnie spocone plecy .... Teraz już wiem, że kupiłam absolutnie doskonałe urządzenie wielofunkcyjne.

Sprzęcior został wczoraj przetestowany - sprawdza się doskonale - zwłaszcza , że moje rabatki maleńkie i napchane rozmaitym zielonym wyłażącym powoli z ziemi. Na przedwiośniu wskazana jest taka ........ precyzja ? (czy jakoś tak)
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"

300m2 frajdy - .... ekologicznie 29 Lut 2016 13:22 #439835

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A wiesz Mariolko ,że Twoje piękne grabki ,to i mnie się z plecami skojarzyły :happy4:
Często zdarza mi się korzystać nawet z patyka ,żeby się podrapać :oops: Ładne masz już roślinki .
U mnie na razie zimowa cisza ,a ziąb jak licho .Pozdrawiam ciepło :hug:

300m2 frajdy - .... ekologicznie 29 Lut 2016 13:45 #439839

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 980
A MI SIĘ TAKIE GRABKI BY PRZYDAŁY CZĘSTO MAM TAK, ŻE TYCH WIĘKSZYCH WSADZIĆ NIE MOGĘ BO ZA GĘSTO NP. W MALINIAKU, A TAKIE IDEALNE... ŻEBY RĄCZEK NIE PODRAPAĆ ;) POZDRAWIAM U MNIE TEŻ ZIMNO I W NOCY ZNÓW SPADŁ ŚNIEG

300m2 frajdy - .... ekologicznie 29 Lut 2016 16:56 #439892

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Oj naśmiewacie się dziewczyny z takiego fachowego sprzętu, a co byście powiedziały na moje fachurskie grabki od Wadera czyli najnormalniejsze w świecie dziecinne grabki porwane wnukom z piaskownicy :rotfl1: Ale i tak najdelikatniejsze grabki to własnoręczne palczaste, prawie nie ma zniszczonego szczypiorku cebulkowego, za to zniszczone są rękawiczki i to w ilościach hurtowych :rotfl1:

300m2 frajdy - .... ekologicznie 29 Lut 2016 20:15 #439967

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
W żyyyyciu, gdzież byśmy śmiały ...... się śmiać :happy:
Grapki - własne łapki :woohoo: , tak, to najlepsze rozwiązanie. Ale żal mi rękawiczek ....... w ilościach hurtowych :happy:
A propos prostych a genialnych rozwiązań ....
Jak kroicie cebulę ?
Ja obieram, łapię za ogonek i siekam. Po minucie cebulka rozłazi mi się, wpycham , przyciskam, szlocham i siekam.
A mój syńcio ? Kroi od "dupki strony" ha ha ha. Aż usiadłam, gdy to zobaczyłam.


Nic mu się nie rozłazi. Jajko mądrzejsze od kury :tongue2:
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, wxxx-a, broja

300m2 frajdy - .... ekologicznie 02 Mar 2016 07:26 #440425

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
no, śnieg !!! Śnieg leży jak czort, zimno, mokro ......... :jeez:
Cały tydzień ma być taki rozmazany.
Wysiałam na działce szpinak, ozimy. Czy powinnam teraz przykryć agrowłókniną to miejsce ?
........Wot - hydrozagadka .......
Szczaw wysiany rok temu (i wykorzystywany systematycznie) - wzeszedł już bardzo ładnymi listkami i wygląda na to, że śnieżek i niskie temperatury specjalnie mu nie przeszkadzają.

Kiedy przycinacie lawendę ?
Co robicie z przyciętymi gałązkami ?
Przeczytałam kiedyś, gdzieś, że : "wszystko, wsadzone do ziemi między 15.02 a 15.03 - powinno ukorzenić się i rosnąć".
Mam więc zamiar, część lawendy zebrać , wpakować w saszetki zapachowe, drugą część natomiast - wsadzę do ziemi, obok przyciętego krzaka - a nuż będę miała młode :wink4:
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Za tę wiadomość podziękował(a): broja

300m2 frajdy - .... ekologicznie 02 Mar 2016 09:18 #440450

  • Bożka
  • Bożka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1374
  • Otrzymane dziękuję: 1121
Kiedy ciąć lawendę to ja dokładnie nie wiem, ale czytałam że dopiero jak zacznie wypuszczać troszkę zielonego. To wtedy należy ciąć ponad tym co się zazieleni. To ma być takie cięcie modelujące ponieważ jedno robi się jesienią. Ale jak jest naprawdę...... sama muszę poeksperymentować.

300m2 frajdy - .... ekologicznie 02 Mar 2016 10:04 #440469

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
Dokładnie, poczekaj jeszcze aż pogoda troszkę się uspokoi sam bym już ciachał co się da ale jak widzę ten śnieg... :pinch:

300m2 frajdy - .... ekologicznie 03 Mar 2016 07:24 #440821

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Poszperałam w sieci bo jakoś nie mam przekonania do jesiennych cięć roślin :dry:
Zawsze mam wrażenie, że jesienią, przy deszczykach, mgłach i takiej rozmemłanej pogodzie - warunki dla rozwoju chorób grzybowych są najlepsze. W końcu - jesień to pora grzybów
Ale do rzeczy.
Poszperałam, znalazłam i mniej więcej wiem co i jak
To zdjęcia z cięcia ( sie rymnęło ) - myślę, że oddają istotę sprawy


300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Ostatnio zmieniany: 03 Mar 2016 07:28 przez Ruda2011.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

300m2 frajdy - .... ekologicznie 11 Mar 2016 07:46 #443627

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Na działce nadal przedwiośnie - mokro, zimno i do du.....y :angry:
Zadziwiają mnie natomiast moje doniczkowe.
Jet ich tylko kilka bo okna mam 2 w tym jedno uchylane dla wietrzenia. Rośliny mam więc na jednym parapecie. Dlaczego mnie zadziwiają ???
Ano, poprzednie mieszkanie było jasne, pełne światła i słońca i powietrza. Obecne okna ma na północ, słońce nie zagląda tu nigdy. A doniczkowe ? Dobrze się tu czują

Hoja - przez 5 lat rosła jakby z przymusu. Nigdy nie kwitła. Teraz , po pół roku widzę chyba ze 6 młodych odrostów. Jeżeli jeszcze zakwitnie ...... :supr3:


Storczyki - łał :crazy: nigdy tak nie kwitły. Zresztą, ten na pierwszym planie zabrany został jako zdychający od syna. A w doniczce czerwonej - resztki anturium - też od syna, na reanimację. W najbliższych dniach - przesadzanie.


Grudnik - kwitł w grudniu i teraz zmienia się w marcnika, też zakwitnie


Eukaliptus też ruszył z kopyta. Przez pół roku urósł , że szok

300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, edulkot

300m2 frajdy - .... ekologicznie 13 Mar 2016 20:58 #444708

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Pogoda w Warszawie była dziś absolutnie doskonała :bravo:
Byłam na działce przez 3 godziny, napracowałam się jak :jeez:
Rośliny wiosenne wyłażą spokojnie, stosownie do aury , natomiast chwaściory :supr3:
Mlecze jak byki i to z gotowymi do rozwinięcia kwiatami.
Wykopałam chyba ze 30 sztuk.
Wygrabiłam trawnik, który (szok - przecież wciąż jest zimno) za tydzień trzeba będzie kosić.
Naprawdę, wystarczy trochę słońca i widać zieleń.
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, edulkot

300m2 frajdy - .... ekologicznie 13 Mar 2016 21:37 #444730

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
Zazdroszczę takiej pogody, u mnie zimno, szaro-buro, wietrznie.....................z ogrodowania nici :(

Parapetowe super :flower2:
Pozdrawiam Vera :)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.374 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum