Forum Ogrodnicze Oaza

Siberko, jak tego dokonałaś???
i bukietówki też są, chyba się popłaczę z żalu nad swym nieudolstwem

W Zakopanem też kwitną cale hale krokusów

To musi być widok, Dagmarko

Beatko, z 15 odmian udało się uchować do tej pory połowę. Uchować, nie ukorzenić.
Do (połowicznego) sukcesu jeszcze daleka droga

To są same bukietówki



12 pojemników, kilka odmian się powtarza (3-4) - nie chcę zaglądać, wyjmować, żeby czegoś nie uszkodzić.
Statystycznie ok. 4/5 patyczków uschło.
Ukorzenianie patyków bukietówek to nie jest łatwe zadanie Wyżyć z tego się nie da

Ukorzeniania bukietówek to nie próbowałam, nie wiedziałam, że to nie taka prosta sprawa, ale ogrodówki to się udawało bez problemu ukorzeniać... Tylko po co? No jeszcze kiedyś wierzyłam, że będą mi kwitły
A teraz roślinki solidnie ukorzenione i gotowe do podjęcia wzrostu

Jakie śliczności





Niech Ci Bóg w obuwikach wynagrodzi i innych kamieniach

Nieźle te hortensje wyglądają!! Niektóre zdecydowanie prą do przodu i chyba nic im już nie grozi. Szkoda, że tylko połowa odmian. U mnie chyba podobnie będzie, ale widzę, że chyba jedna odmiana w wodzie zaczyna puszczać korzonki, Na razie malutkie, mam nadzieję, że za kilka dni będzie można sadzić.

Wkleję swoje fotki u siebie gdybyś miała ochotę zobaczyć

Ooooo....Siberio !
To już nie jest rustykalne

Ale masz fajną skrzynkę

Ja ,po telefonie z raju też chciałam napisać ,że jeszcze poproszę o wejmutkę Louie,
ale zabrakło mi śmiałości ...

Co do hortensji ,to jeszcze drzewiaste doskonale się ukorzeniają ,ale z zielonych
pędów w czerwcu. Tak "stworzyłam" kilka Anabelle.

Magdo, porządne rustykalne świerki i sosny a raczej sosny i świerki

Aguś, oczywiście, że chętnie pooglądam, pod warunkiem, że nie wyglądają dużo lepiej od moich

Spoko, Twoim nie dorównują !

To zaraz lecę

Artamko, czy od lewej stoją: Wiethorst, Green Curls, Barmstead, Golden Drift, Fukai, Early Gold???

magdala wrote:
Moja 'Barmstedt' chyba większa... ale ja muszę mieć jako - taki efekt teraz, zaraz, natentychmiast

Kulki na patyczkach Produkcja własna?

Żadne kulki na patyczkach, prawie same drzewa! Produkcja ale nie własna
To moje zakupy w Krzywaczce zrobione przez Artamkę
Przywiezie mi je kolega w maju:-)

Gorzatko, Twoja 3 razy większa... mam nadzieję, że cenowo nie

Ło matko to kiedy Ci to urośnie? I na serio to jest pytanie bo na takich cudach tym bardziej kujących to się wcale nie znam

Różnie za 7 - 10 lat

Wpadam tylko na chwilkę pochwalic łódeczkę, która niezmiennie mi się podoba i wypadam.

Siberia wrote:
Spoko, minie ten czas zanim zauważysz. Nie sądziłam, że na twoje iglaki patrzę, kiedy do artamkowego bagażnika zerkałam.

Ale naprodukowaliście, nie da się nadążyć, chwila nieobecności i XXXX stron!!!!!
Podczytałam w międzyczasie o daliach, ja miałam rok temu nieco inny problem, z zakupionych karp które ściśle dobierałem, kolorem, rozmiarem itp przyszły takie dziwactwa że płakać mi się chciało! Nie wiem co lepsze siać i płakać czy płakac po zakwitnięciu
W tym roku chyba mówię Daliom PASS bo coś mi nie rosły...

Pokiziaj Pchełkę ode mnie!!!!!!!!!