Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu na sesję to ja zawsze, wszędzie i o każdej porze Wystarczyło, że M. zagadnął 'widziałaś niebo'? a ja już byłam z aparatem na podwórku. Niestety już troszkę za ciemno było



Podziwiam Cię Kasiu; tyle liści, przycinania, opryski...róże są wymagające, ale za to jak pięknie Ci się odwdzięczają.

Aga no zobacz, wcale nie mieszkamy tak daleko od siebie, a pogoda całkiem odmienna. Wiatr był minimalny, dlatego zaryzykowałam z opryskiem i jestem szczęśliwa, że mam to już za sobą. O deszczu jutro też czytałam
Zamówiona kłódeczka pojawi się następnym razem
Monika to kiścień, mam ich kilka na rabacie



Z cięciem i sprzątaniem jeszcze zdążysz. Ja zaczynam wcześniej, bo i sporo więcej mam do zrobienia, więc się nie stresuj

Vero, dziękuję za wizytę. Przesadzałaś?? U nas jeszcze troszkę zamarznięta gleba, chyba by się nie dało.
Zamówienie na kłódeczkę przyjęte Wzajemnie, miłej niedzieli!

Iwono-troch zazdroszczę możliwości buszowania po ogrodzie.Ziemia u nas jeszcze zmarznięta a miejscami leży śnieg.Wcześniej jak za 2 tygodnie raczej nie będzie możliwości popracować w ogrodzie chyba ,że przytnę hortensje i kilka innych krzewów.

Iwona dziś mi córa obiecała wyszukać z dwie fotki, gdyż ma je u siebie na kompie stacjonarnym ;)przeglądając twoje fotki stwierdziła, że lubisz pastele..no popatrz jak cię wyczuła.. oczywiście fotki jej się podobały..

sesyjka foto udana,klucze również wpadły mi w oko
miłego dnia

Dzień dobry,
Ogromnie się cieszę z Oskara dla Idy!!!!

Po sobotniej gimnastyce w ogrodzie mam zakwasy i bolące plecy, ale mimo wszystko czuję moc i już szykuję się na kolejna rundę. Tym razem cięcie traw i Promanal.

Romciu cieszę się, że częściowo mam już to za sobą, ale jednocześnie muszę jednak rozsądniej podejść do prac. Zdrowie najważniejsze Sezon dopiero powoli się rozkręca, lada dzień i Ty zatańczysz z grabiami byle rozsądnie
Janusz a więc? A więc pora przemóc strach i wziąć się w garść.
U Ciebie w ogrodzie już taki porządek, że i perfekcyjną panią domu na test białej rękawiczki możesz wpuścić do ogrodu
Daria no racja, bardzo lubię pastele i często tak fotografuję, córa ma rację Pozdrawiam ją serdecznie

...melduję się z zakwasami i radością z Idy! Rzutem na taśmę wczoraj wieczorem obejrzeliśmy ten obraz.
Cieszę się ogromnie z tego sukcesu!

Widzę z mojej aplikacji w telefonie, że zachód słońca jest już o 16:58 - dzień się wydłuża i niedługo będzie można popracować po powrocie z biura. Super! Codziennie 'po godzince'

Miłego i niech moc ogrodowa będzie z nami

Witaj Iwonko, zaglądam do Ciebie na bieżąco, ale nie piszę... Robisz piękne zdjęcia, są zupełnie inne niż Agi, inna wrażliwość, mocno kobieca i romantyczna.

Przycięłaś już tego klona o który pytałaś u Agi? Ja wczoraj przycięłam jedną gałąź taką grubości kciuka u Flamingo i bardzo mocno się spłakał, soki ciekły po korze. Część klonów podkrzesywałam w styczniu, kiedy temperatura oscylowała wokół zera i nie płakały. Wniosek jest jeden: bezmroźny styczeń, koniecznie.

I ja zaczęłam porządkować ogród, także w systemie po godzince, codziennie.
Również cieszę się bardzo z sukcesu Idy - oglądałam ją już i mnie się podoba, choć ciężka, a mój M zasnął .
Pozdrawiam i życzę przyjemnego tygodnia.

Aga, bardzo by się przydała ta godzina po pracy, oj bardzo. Dzisiaj rano jak wyprowadzałam Werę to po drodze przycięłam powojnik i Red Barona. Powolutku i do przodu.
Bogusia dziękuję za miłe słowa po adresem moich zdjęć Tak widzę świat i cieszy mnie Twój pozytywny odbiór.
Klona przycięłam w sobotę, kilka drobnych gałęzi, i dwie trochę grubsze - oj płakał, bardzo... Będę pamiętać, żeby jednak ciąć wcześniej.
Mojemu M w Idzie podobały się zdjęcia, ale ogólnie nie był zachwycony. No cóż, mało męski film

Miłego!

Witaj Iwonko
Pomalutku się rozkręcam i nadrabiam wizyty u Was Jak większość Twoich gości jestem pod wrażeniem Twoich zdjęć ,Twojego dążenia do doskonałości choć jak dla mnie już są doskonałe
Dziewczyny jesteście naprawdę bardzo motywujące ,czytając o wiosennych porządkach sama siebie tak nakręcam ,że w piątek już raczej nic nie pokrzyżuje moich planów i jak się zakopię w ogrodzie to do niedzieli nie wyjdę ,a pogoda ma być
Cieszę się razem z Tobą ,że dzień coraz dłuższy i możesz po pracy cieszyć się ogrodem ,ja co prawda nie pracuję zawodowo ,ale czasu i tak brakuje mi na wszystko.Niby doba się nie wydłuża ,ale jak jest dłużej słoneczko z nami to jakoś tak człowiek więcej zrobi i nie mam na myśli tylko ogrodu
Pozdrawiam serdecznie

Doczytałam, że fotki były niewidoczne dziwne to dlaczego ja je widziałam

Daria widziałaś je prawdopodobnie dlatego, że masz w komputerze "cookies" przynależności zdjęcia, a my nie i strona z której udostępniasz zabroniła nam na pobranie. Piszę "prawdopodobnie" Jeśli możesz przesłać inaczej to byłoby super!
Olu cieszę się, że znów się pojawiasz na forum. Mam nadzieję na dużą dawkę zdjęć z wiosennych przeróbek w Twoim uroczym ogrodzie. Dziękuję za pochlebną opinię na temat zdjęć

Iwona a teraz widoczne?

Dzień dobry!

Dario tak, widoczne!!! dziękuję! Piękne, bez słodzenia- piękne! To pierwsze z koniem bardzo w moim guście Zdolna dziewczyna.

Dzień dobry!

Tak, mnie też to pierwsze zdjęcie ujęło - to o poranku, prawda?

Dziękuję..fotka z koleżanką osobiście mi nie przypadła do gustu ale córa twierdzi, że uchwyciła światło..nie wiem, nie znam się
ale pokazałam
mi się wydaje, że to był raczej zachód..;)zapytam..
Iwona mam te fotki teraz wykasować?

Nie usuwaj, proszę. Będzie mi miło jak zostaną

Dzień dobry raz jeszcze
Wróciłam właśnie z ogrodu; 3 bite godziny pracy, przycięłam powojniki, jedną, ale za to sporą tawułę , kolejne trawy, uporządkowałam następną rabatę wycinając suche byliny, usuwając resztki liści i chwastów, odwiązałam jałowce i cyprysiki. A końca nie widać
Póki co nie tnę jeszcze wrzosów, lawendy, róż i hortensji, poczekam jeszcze troszkę.
Pozdrawiam fedrujący lud pracy

Czy nawozicie cebulowe zanim 'wylezą' z ziemi ?

To ja dziękuję że mogą zostać..

nie pomogę bo nie mam cebulowych