TEMAT: Ogród Iny

Ogród Iny 20 Cze 2016 21:14 #483096

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Inuś, biedaku, współczuję cierpienia... mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy i zdrowia.
Może jakieś osłabienie organizmu miałaś, i wirus się przypałętał?
W każdym razie, przesyłam resztki dobrej energii, która gdzieś w zakamarkach się we mnie tli...
:kiss3:


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Iny 20 Cze 2016 22:02 #483123

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Inuś, bardzo współczuję, że się jeszcze męczysz.. :kiss3:

Jedyna pociecha, że nie jesteś wcale taką chodząca puszką Pandory, jakby sie mogło wydawać ;) Jeśli Córka w dzieciństwie przeszła ospę wietrzną, to jest bezpieczna.

Z tym wirusem to jest tak, że w dzieciństwie zarażamy się ospą wietrzną, wirus pozostaje w naszych zwojach nerwowych uśpiony i aktywuje się w chwilach stresu, spadku odporności, wywołując półpaśca.
Na ospę chorujemy tylko raz w życiu, wszystkie kolejne przebudzenie się wirusa, to półpasiec właśnie.
Zagrożeniem jestes dla osób, nigdy nie chorujących na ospę, małych dzieci na przykład..czy dla kobiet w ciąży- ze względu na dziecko w brzuchu.
Nie jesteś w stanie zarazić nikogo półpaściem- pierwszy dla organizmu kontakt z wirusem to zawsze ospa wietrzna, dopiero jak wirus wniknie do zwojów nerwowych i po latach się aktywuje, wywołuje półpaśca..ale to jest "twój" wirus obudzony, a nie złapany od kogoś..
Jak wspomniałam- zagrożone w kontakcie z Tobą są osoby nigdy nie chorujące na ospę.

Tak więc..jeśli domownicy przeszli ospę, są bezpieczni :kiss3:

Wybacz przynudzanie o wirusach, ale spieszę CIę uspokoić.. :)
Szybkiego chorowania..niech paskudna choroba przestanie juz dokuczać :hammer:
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Iny 20 Cze 2016 22:25 #483141

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Aguniada a wiesz, że lekarka zapytała ,czy ostatnio byłam mocno zmęczona . Jakoś mi to umknęło i nie dociekałam o co chodzi. Teraz dopiero sobie o tym przypomniałam.

Monika-Sz dziękuję że mi to wszystko wyjaśniłaś. Zaraz to prześlę córce. Szkoda,że lekarce się nie chciało a mówiłam ,że się denerwuję o córkę. nawet jej zapisała leki ,żeby w razie W miała w Anglii. Niepotrzebnie aż do wylotu córki żyłyśmy w takim stresie a Magda pewnie dalej się boi. Magda miała ospę ,ja też.
Próbowałyśmy poczytać w internecie i tylko trafiałyśmy na opisy samej choroby a na takie wiadomości ,jakie napisałaś ,nie udało się trafić.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Na pewno Magda się uspokoi.
Kochana jesteś. :hearts:

Ogród Iny 20 Cze 2016 22:27 #483142

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Inuś, cieszę się, że mogłam pomóc :kiss3:

Co do stresu..oj Kochana, ja wiem, co to za stresy miałaś ostatnio :cry3:

Ogród Iny 20 Cze 2016 22:47 #483156

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Ano,trochę stresu było. ;)
Skopiowałam ,co napisałaś i wysłałam córce. Jak sobie poczyta to się uspokoi.
Jeszcze raz baaaaaaaaaaaardzo dziękuję . :hearts: :hearts: :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Ogród Iny 21 Cze 2016 20:27 #483367

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Januszu, róża o którą pytasz to GOLDELSE. Jest to niska ,kompaktowa róża wielkokwiatowa. Mam dwa krzaczki. Ta która ma mniej słońca , dłużej ma ciemniejszy kolor ,nawet jak przekwita. Lubię złote róże . :)
Conica pokaże pod koniec tygodnia. Do końca tygodnia zaplanowałam koniec choroby. :happy: Już dłużej nie wytrzymam bez ogrodu.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Iny 22 Cze 2016 11:53 #483546

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Współczuję choroby Inuś, trzymaj się i szybko zdrowiej :kiss3: . Czytałam u Janusza Twoje pytanie o przycięcie świerka. Jeśli chcesz wrzucę zdjęcie u siebie lub tutaj mojego przyciętego od dołu. Cięłam od razu docelowo, wszystko - zabieg się udał, świerk zniósł cięcie bardzo dobrze. Po przycięciu spryskałam go Bioseptem.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona

Ogród Iny 22 Cze 2016 20:46 #483658

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Iwonko,proszę o zdjęcie ( wklej ,gdzie Ci wygodniej :) ). Przyjrzałam się świerczkowi i może nie tyle ma łyse gałązki, co odchylone od pnia i dlatego powstały dziury. Spróbuję najpierw podpiąć gałązki zapinkami do roślin. Już tak kiedyś łatałam tuję. Jeżeli się nie uda, to dużo trzeba będzie ciąć.Dzisiaj słabiej boli , to od razu azymut ogród. :happy: Ilość i wielkość chwastów przeraziła mnie a do tego zapowiadają upały. Pewnie trzeba będzie jutro wcześniej wstać, żeby trochę ogarnąć ogród a ja należę do śpiochów. :P

Ogród Iny 22 Cze 2016 21:22 #483678

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948


cięłam go w ubiegłym roku.

Nie za wcześnie na ogród? Faktyczni ma być bardzo gorąco. Ja dziś dopiero po 19 wyszłam na rabaty.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Ostatnio zmieniany: 22 Cze 2016 21:28 przez majowa.

Ogród Iny 23 Cze 2016 09:41 #483794

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Dziękuję za zdjęcie. :) Twój świerk bardzo ładnie wygląda z odkrytym pniem . Też musiałabym przyciąć na taką wysokość albo nawet ciut wyżej. Dzisiaj po południu, jak będzie tam cień, spróbuję najpierw podpiąć gałązki. M obiecał,że pomoże. Założymy długie rękawice do róż i powalczymy z naszym grubaskiem. Jak się nie uda zlikwidować dziur ,to też tak przytnę. Pewnie nie dzisiaj ,bo sił brak. Wczoraj trochę podziałałam i czułam jaka jeszcze jestem słaba ale ogród przyciąga jak magnes. :)

Ogród Iny 23 Cze 2016 11:47 #483825

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Doczytałam żeś boląca... współczuję.Czy już lepiej? To pech w takim czasie chorować chociaż w takim kocim towarzystwie to przyjemniej.Wychoruj się,ogród poczeka

Ogród Iny 23 Cze 2016 13:50 #483852

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Jak Inuś ze zdrówkiem? .Czy troszkę się poprawia ? Smutno mi bardzo z powodu Twojego cierpienia .Ja już się też nacierpiałam i bardzo dobrze wiem ,jak to jest .Ale w ogrodzie pięknie ,kwiaty kwitną i jeszcze pewnie ptaki śpiewają .U mnie cały dzień wyśpiewują. :dance:

Ogród Iny 25 Cze 2016 20:21 #484438

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Aszka już trochę lepiej się czuję, mniej boli. A ogród nie chciał poczekać, chwasty ma bardzo dorodne. :(

Nowinka nie byłoby tak źle , żeby bok nie bolał a tak jestem trochę ograniczona ruchowo. Ale nic to, w końcu przejdzie.
U mnie też ptaki pięknie śpiewają. :)

Próbowaliśmy załatać świerka conikę. Za bardzo nam nie wyszło, dziura nadal widoczna. Jak podciągnęliśmy gałązki do góry ,to znowu dół był dziurawy. Więc podwiązaliśmy pośrodku. Jeżeli chcielibyśmy usunąć te odchylające się gałązki , to prawie do połowy świerka musielibyśmy ciąć. Zabrakło nam pomysłu jak to zrobić i pewnie zostanie tak jak jest. U Janusza i Iwony gałązki świerka mocno przylegają do pnia i wtedy podcięcie miało sens.
Tak to teraz wygląda. Od południa jest dobrze.





a to nieszczęsna dziura





i dzisiaj w ogrodzie













Za tę wiadomość podziękował(a): Anowi, IwOnagn, zanetatacz, minohiki

Ogród Iny 25 Cze 2016 20:31 #484442

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękne róże :hearts: Moje koniki też aż się proszą o korektę.Ale u mnie jest większy problem ,bo gdy je sadziłam ,to były maleńkie .Z tyłu rosną trzy złociste tuje które są tłem .Niestety maluchy porosły i tu gdzie stykają się z tujami ,to są całkiem łyse .Tak z frontu to tego nie widać ,ale moje koniki mają już tylko przód :cry3:

Ogród Iny 25 Cze 2016 20:31 #484443

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Duża kępa macierzanki nadal pięknie kwitnie



















Za tę wiadomość podziękował(a): DANA, Anowi, zanetatacz, minohiki

Ogród Iny 26 Cze 2016 11:19 #484581

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Cudnie Inuś u Ciebie, kilka razy oglądam w kółko i ciągle coś nowego dostrzegam, prześlicznie urządzasz swój ogród, pozdrawiam :hug:

Ogród Iny 29 Cze 2016 22:54 #486006

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Ina, a co tak zacichłaś? nie bierz ze mnie przykładu :rotfl1: :hug: Na róże nie mogę się napatrzeć :supr3:

Ogród Iny 02 Lip 2016 19:30 #486782

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
IwOnagn staram się ,żeby w ogrodzie było na czym oko zawiesić. Ja Twoje zdjęcia też oglądam po parę raz ,bo na raz nie idzie wszystkiego starszej pani ogarnąć ;) Ale u Ciebie jest co oglądać, oj jest :)
Nie tylko ja przycichłam ale wiesz alleluja i do przodu. :P


alphax trochę denerwująca ta dziura ale co zrobić.

Dzisiaj u nas najpierw była okropna wichura a teraz cały czas spokojnie podlewa. Na szczęście w ogrodzie nie ma żadnych strat, poza jedna przewróconą doniczką
Ostatnio prawie same róże pokazywałam a w ogrodzie są też inne kwiaty, równie piękne.

























Pochwalę się nowym nabytkiem. Zdobyłam Amanogawę. :) Nie wiem,czy ją dobrze widać na zdjęciu ,na tle świerków sąsiadów. Ale wierzcie mi na słowo, że jest piękna.



Za tę wiadomość podziękował(a): DANA, Anowi, Monika-Sz, IwOnagn, minohiki


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.734 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum