Forum Ogrodnicze Oaza

Bożkai trafiłaś w samo sedno -kocham moje rośliny i one chyba odwzajemniają to uczucie,moja ziemia nie była nigdy w żaden sposób badana ,ziemia jak ziemia nie piasek nie glina ,nie miałam potrzeby się interesować bo mało co u mnie nie chce rosnąć ,do 2013 roku rośliny radziły sobie bez podlewania tyle co z nieba dostały,niestety ostatnie dwa lata i tropiki spowodowały,że trzeba było naturę wspomóc

Iwonko jestem od niedawna bo za dużo ulubionych ogrodów zaczęło TAM znikać,m in Twój który za każdym razem mnie zachwycał

Dorciu, masz moze w swoich zbiorach pierwiosnka kubkowatego. Ostatnio czytałam że w naszym klimacie jest traktowany jako roślina jedno lub dwuletnia i nie powinna zimowac w gruncie. Co na to ekspertka ??

Ekspertka to za dużo powiedziane ale wielokrotnie słyszałam i czytałam,że to nie jest bylina,więc tylko się nim co roku zachwycam w sklepach-w sobotę oglądałam ale nie kupiłam,wolę inwestować w ogrodowe

Dziewczyny ja go miałam ale w domu i muszę się przyznać ze go uśmierciłam
U mnie było dla niego za ciepło,liście padały jeden po drugim ..
Ogólnie uważam że jest trudny w uprawie

Też słyszałam taką opinię,ale urody nie można mu odmówić

I o to chodziło. Jest prześlicznej urody. Jeżeli go nie uśmiercę (na razie stoi na wschodnim, nie ogrzewanym parapecie) to spróbuję go przetrzymać i poeksperymentować. Zobaczymy !!

Mój filiżankowy hiacynt niespodzianka okazał się pięknym pastelowym niebieskim,a właściwie błękitno-liliowym

Piękny kolor. A ja się wybrałam po hiacynty do Lidla ... i nie było

No to szkoda - ja też miałam sie wybrać do Lidla, ale troszkę mam za daleko. Pozostają mi zakupy na moim targowisku - hiacynt sztuka kopsztuje 3,50. Robię tam zakupy przez cały czas kiedy hiacynty są dostępne. Niestety zawsze są one NN, ale cóż z tego i tak są przecudnej urody...

Dziewczyny od dzisiaj chyba są w Bricomarche ,jak macie w pobliżu sprawdźcie

Dorcia mam dwa pytanka - czy masz specjalną rabatkę z floksami , jak to jest z tymi kamieniami u Ciebie - mam wrażenie że nie skupiłaś się na tworzeniu specjalnych skalniaków te kamienie są wszędzie. Bardzo lubię kamień, próbuję go przemycać na swoją działkę, ale gorzej z pomysłami. brak mi wyobraźni, a to co zrobię nie zawsze mi się podoba.Dlatego podglądam i czasami coś sobie zawłaszcze z cudzych pomysłów.

Mam jedną rabatę gdzie są prawie same floksy w różnych odmianach,na innych rabatach floksy są uzupełnieniem innych roślin,co do kamieni to uwielbiam je,skalniaki i murek to były działania zamierzone,mam też parę rabat gdzie kamienie "robią" za obwódki,ale ponieważ zwożę ciekawe kamienie skąd się da często kładę je dla podkreślenia urody jakiejś rośliny,mają to do siebie,że jak położysz i Ci się nie spodoba to zawsze możesz przełożyć w inne miejsce

A ja w Lidlu kupiłam nie hiacynta, a kwitnącego ciemiernika. Nie wiem czy uda mi się go "przedomować", ale za to na parapecie ślicznie się prezentuje.

Dorciu jeszcze pytanko natuty technicznej a dotyczące kamieni. Czy tworząc nowy skalniak układasz na spodzie jakąś folię ???
Ja spróbowałam zrobić coś w rodzaju skaniaka pod tują. Teraz okazało się że kamienie jakby zapadły się i mam wrażenie że opróczposypania ziemi musze podnieść te kamienie, no i dołożyć troszkę nowych

Na skalniakach nie mam żadnej folii.ziemię trzymają kamienie to jeśli chodzi o skalniaki,czarna agrowłóknina jest wyłożona jedynie na kilku ścieżkach wysypanych kamieniami ,jeśli Ci się zapadły to musisz mieć tam bardzo lekką ziemię u mnie się nie zapadają zresztą jak widzisz staram się "budować" z dużych kamieni bo one lepiej trzymają i można je trochę wkopać a nie tylko położyć

zobacz,Piotrek pokazuje krok po kroku budowę dużego skalniaka

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...-skalniak-i-kamienie

Wczoraj też przytargałam hiacynty z Lidla, zawsze to trochę wiosny. Do tego bukiet tulipanów i od razu lepiej się zrobiło. Dorotka, a na ty Twoim, co to za biały nalot? Czy to jakiś śnieżek?